Witam
trochę stary temat ale odgrzeję
chciałbym się podpytać czy rozcinanie prostoliniowe (tylko 10% to łuki większość to prostokątne formatki ) płyty meblowej
na ploterze frezem to dobry pomysł
jakie widzicie wady samego cięcia i ekonomii w porównaniu do cięcia piłą formatową
mniejsza prędkość , szybsze zużycie freza ?
jak by nie patrzeć taki ploter to maszyna wielofunkcyjna
która w jakimś stopniu może zastąpić piłę
pozdrawiam
Problem z cięciem płyty meblowej i płyty wiórowej
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 226
- Rejestracja: 06 maja 2007, 14:37
- Lokalizacja: warszawa
Witam,
Są firmy specjalizowane w nestingu więc się da - z ciekawych to jest system do produkcji kuchni z wizualizacją, bazą akcesorii, cennikiem i CAM-em dla sklepów z kuchniami na wymiar (na zsadzie, klient przychodzi, razem projektujecie kuchnie i z automatu pełna wycena+program na centrum).
Zalety:
przede wszystkim uniwersalność, jedna maszyna robi wszystko, brak przezbrojeń, większa niezależność od osobnika który obsługuje urządzenie itd...
Wady:
Wolniej, więcej odpadu, frez ma mniejsze przebiegi niż piła.
Jeżeli formatki mają byc małe, to frez fi16 (a taki minimum potrzeba, żeby to w miarę szło) generuje sporo odpadu.
Centrum/ploter jest droższe od pilarki.
Rozwiązaniem części problemów są głowicepilarskie do ploterów - taka kątowa głowica na którą zakłada się piłkę, ale nie ma podcinaka - a zakładać 2 głowice, żeby ciąć na raty się nie opłaca...
Ogólnie jak dużo frezujesz to piła nie potrzebna (do małej produkji).
Mało frezujesz, więcej rozcinasz to pilarka jednak, tania fromatówka z softem itd. nie powinna być droższa od małego centrum.
Są firmy specjalizowane w nestingu więc się da - z ciekawych to jest system do produkcji kuchni z wizualizacją, bazą akcesorii, cennikiem i CAM-em dla sklepów z kuchniami na wymiar (na zsadzie, klient przychodzi, razem projektujecie kuchnie i z automatu pełna wycena+program na centrum).
Zalety:
przede wszystkim uniwersalność, jedna maszyna robi wszystko, brak przezbrojeń, większa niezależność od osobnika który obsługuje urządzenie itd...
Wady:
Wolniej, więcej odpadu, frez ma mniejsze przebiegi niż piła.
Jeżeli formatki mają byc małe, to frez fi16 (a taki minimum potrzeba, żeby to w miarę szło) generuje sporo odpadu.
Centrum/ploter jest droższe od pilarki.
Rozwiązaniem części problemów są głowicepilarskie do ploterów - taka kątowa głowica na którą zakłada się piłkę, ale nie ma podcinaka - a zakładać 2 głowice, żeby ciąć na raty się nie opłaca...
Ogólnie jak dużo frezujesz to piła nie potrzebna (do małej produkji).
Mało frezujesz, więcej rozcinasz to pilarka jednak, tania fromatówka z softem itd. nie powinna być droższa od małego centrum.