MDF 550x450x200 DREWNO/METAL

Maszyny wykonane z drewna, płyt meblowych itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
M4ly
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 7
Posty: 96
Rejestracja: 03 gru 2007, 17:35
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

MDF 550x450x200 DREWNO/METAL

#1

Post napisał: M4ly » 17 lut 2009, 12:32

Witam od roku buduje takie urządzono. Zanim ją zacząłem wałkowałem wiele koncepcji wygrała taka

Pole robocze : 550x450x200
napęd 2x 1.4 Nm 1x 1.1 Nm
Sterowniki 3x SSKB01
Śruba trapezowa TR16 + nakrętka z kasowaniem luzu poprzez sprężyny (jeszcze nie założone)
Śruba ułożyskowana jest na zwykłych łożyskach osadzonych w osadzeniach konstrukcji własnej wypalonych na laserku

Prowadnice rolkowe z kasowaniem luzu poprzez szpile budowlane
po założeniu stołu i osi Z będą dodatkowo usztywnione (aby się nie rozjeżdżały ) Narazie chodzą wyśmienicie

Frezarkę wykonałem na "dywanie" w domu. Jedyną pomocniczą rzeczą była możliwość wypalenia niektórych małych elementów na laserku. Wałki niestety zwykłe ale planuje zakupić precyzyjne. Śruby Tr również zataczane u tokarza brakuje mi jeszcze tulejek (pod łozyska)które nakręcę na zatoczoną końcówkę śruby

Płyty mdf niestety wierciłem ręcznie ( nie miałem wiertarki stołowej ) Do tego debil w hurtowni wyciął mi je nierówno

Chyba jedyny problem to będzie dokładność. Ciągle wydaje mi sie ze wszystko jest nie równo W jaki sposób najlepiej ustawić równoległość itp czy da sie to zrobić dodatkowo programowo?

Pozdrawiam
...aj trochę chaotycznie ten opis wyszedł :)


Zdjęcia
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek



Tagi:

Awatar użytkownika

termit_tm
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 702
Rejestracja: 01 lis 2005, 20:02
Lokalizacja: Leszno

#2

Post napisał: termit_tm » 17 lut 2009, 17:40

jeśli nie skontrujesz tych szpilek lub nie dasz specjalnego kleju to wszystko się rozpadnie po 5 minutach pracy no i ten kątownik trzymający łożyska powinien być zmieniony na ceownik

"wózek" w osi X powinien być tak na oko raz szerszy :razz:

konstrukcja trochę dziwna ale do drewna i grawerowania pewnie da rade

Awatar użytkownika

Jaszuk88
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 724
Rejestracja: 14 gru 2007, 19:54
Lokalizacja: nasza galaktyka
Kontakt:

#3

Post napisał: Jaszuk88 » 17 lut 2009, 18:05

Mnie się bardzo podoba :smile:
Bardzo ciekawe rozwiązanie kasowania luzu na osi X, myślę, że dodatkowo trzeba zastosować nakrętki kontrujące aby zapobiec luzowaniu. Można dać ewntualnie nakrętki samokontrujące ( takie z kawałkiem tworzywa sztucznego wewnątrz :wink: )
W ostateczności pomalować gwint gęstą farbą nitro. Jedną stronę regulacji można całkowicie skręcić na siłę śrubami z podkładkami sprężynującymi a tylko jedną stronę wykorzystać do kasowania luzu. Prowadnice w mojej maszynce są wykonane w podobny sposób i znakomicie działają ( ja mam tylko nieco inną regulację luzu - na mimośrodach). Regulacja Kolegi jest fajna ponieważ można ją wykonać bez żadnego toczenia.
Estetycznie wykonana elektronika.


Autor tematu
M4ly
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 7
Posty: 96
Rejestracja: 03 gru 2007, 17:35
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

..

#4

Post napisał: M4ly » 17 lut 2009, 18:52

Tak tak oczywiście kontra nakrętek będzie.

Mam pytanko co do dokładności
Nie mam tak długiej suwmiarki aby zmierzyć czy wszystko jest równe , odpowiednie wysokości itp W jaki sposób ostatecznie ustawia się maszynke? Jak byłem na praktykach w pewnej firmie to robili to takim zegarem który mierzył odchyłki na końcu i początku elementu
coś na podstawie siły nacisku.Jak to się nazywa

I jeszcze raz czy jest możliwość ustawienia w machu kasowania błędu prostopadłości osi? gdy nie będą idealnie prostopadłe?

Pozdrawiam


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#5

Post napisał: Leoo » 17 lut 2009, 19:12

M4ly pisze:Jak byłem na praktykach w pewnej firmie to robili to takim zegarem który mierzył odchyłki na końcu i początku elementu
coś na podstawie siły nacisku.Jak to się nazywa
To jest czujnik mikrometryczny.
Wałki w osi stolika są za szeroko, trudno będzie uzyskać sztywności na "przekoszenie".
Łożyska w osi Z oczywiście można umocować na ceowniku ale nadal będą pracowały krawędzią bieżni. Znacznie lepiej będzie umocować je na kątowniku (kątem prostym w stronę wałka) co zapewni styk w środku bieżni, znacznie lepszą współpracę z powierzchnią prowadnicy i wydłuży żywotność. Widzę, że Kolega ma dostęp do spawarki, więc problemów nie powinno być.
Na koniec pytanko: czy nakrętki trapezowe są z brązu?


Autor tematu
M4ly
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 7
Posty: 96
Rejestracja: 03 gru 2007, 17:35
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

...

#6

Post napisał: M4ly » 17 lut 2009, 19:33

Niestety nakrętki są stalowe. Ale z czasem je wymienię na brązowe lub z tworzywa

A ja jeszcze raz czy jest możliwość kasowania programowego błędu gdy np na długości 500mm jest odchyłka 1mm tzn osie nie są idealnie prostopadle


sasii
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 336
Rejestracja: 24 lip 2005, 16:10
Lokalizacja: Świdwin
Kontakt:

#7

Post napisał: sasii » 18 lut 2009, 00:29

M4ly pisze:A ja jeszcze raz czy jest możliwość kasowania programowego błędu gdy np na długości 500mm jest odchyłka 1mm tzn osie nie są idealnie prostopadle
nie (i nie wiem jak to sobie wyobrażasz kasowanie błędu )
możesz skasować luz nakrętki
i tak jak kolega wyżej lepszy by był ceownik lub 2 kątowniki
i daj trochę więcej odstępu miedzy łożyskami


ARGUS
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2135
Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
Lokalizacja: Szczecin

#8

Post napisał: ARGUS » 18 lut 2009, 01:00

Na tym zdjęciu z Kasowaniem luzu na nakrętce - to mniemam oś "Z"
Jak zamontujesz mocowanie wrzeciona to nie będziesz miał dostepu do kasowania luzu
poza tym jeśli zostawisz łożyska śrub napędowych tak jak są na zdjęciach to w czasie pracy zaczną sie przesuwać w mocowaniach
Od strony silnika łożyska muszą sie "trzymać śruby" nakętki albo pierścienie
nie mogą być tylko wciśnięte na śrubę bo zatoczenie masz zrobione dłuższe niż potrzeba i nic nie ogranicza łożyska na wałku
Ostatnio zmieniony 27 lut 2009, 00:41 przez ARGUS, łącznie zmieniany 1 raz.


Autor tematu
M4ly
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 7
Posty: 96
Rejestracja: 03 gru 2007, 17:35
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

...

#9

Post napisał: M4ly » 26 lut 2009, 23:06

zmontowałem już oś Y i mam dziwny problem na śrubie występuje mi bicie
Czym możne to być spowodowane nieosiowoscią zatoczenia? nieosiowoscią zatoczeń?
czy porostu krzywizna śruby

Pozdrawiam


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#10

Post napisał: Leoo » 27 lut 2009, 11:11

M4ly pisze:Czym możne to być spowodowane nieosiowoscią zatoczenia? nieosiowoscią zatoczeń?
Tak, trzeba reklamować u tokarza.
Zataczanie śruby bez oprawki (przeciętej nakrętki) lub centrowania tak się właśnie kończy.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja drewniana”