drewniana frezarka - cięcie płyty meblowej

Maszyny wykonane z drewna, płyt meblowych itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

popik10
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 217
Rejestracja: 02 paź 2007, 15:57
Lokalizacja: Wrocław

#21

Post napisał: popik10 » 11 lut 2013, 15:02

Ursus odpowiedział na Twój post z tym linkiem >
Tez nie dziwię się że materiał się dymi.
To nie jest frez do cnc tylko prowadzenia ręcznego. Tu nawet kiepsko z odprowadzaniem wióra.

Co do tego
Obrazek
to nigdy nie stosowałem, ale jakoś nie mam zaufania, trzeba by kiedy spróbować.


Pozdrawiam



Tagi:


Autor tematu
etet100
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 23
Posty: 569
Rejestracja: 24 lut 2008, 12:40
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#22

Post napisał: etet100 » 12 lut 2013, 09:25

popik10 pisze:Ursus odpowiedział na Twój post z tym linkiem >
Tez nie dziwię się że materiał się dymi.
To nie jest frez do cnc tylko prowadzenia ręcznego. Tu nawet kiepsko z odprowadzaniem wióra.
Przy prowadzeniu ręcznym nie trzeba odprowadzać wióra ? Zobaczę jak pójdzie tymi z węglika.

Poczytałem troche opinii na temat tego chińskiego silniczka i są dosyć pozytywne. Podobno znacznie ciszej niż w przypadku tych niby dremli, dzwięk mniej denerwujący, moc zauważalnie większa.


LordOfTheDeath
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 4
Posty: 34
Rejestracja: 18 sty 2012, 16:53
Lokalizacja: Łomża

#23

Post napisał: LordOfTheDeath » 12 lut 2013, 16:06

A o frezarce górnowrzecionowej do drewna nie myślałeś ? Nie wiem co o tym mówią na forum, ale sam takiej używam w swojej konstrukcji i nie narzekam. Standardowo uchwyt jest na trzpień 6, 8 lub 12 mm.

Pamiętam czasy, kiedy to wsadziłem frez do metalu HSS fi8 i przy 24.000 obr/min paliło mi płytę :mrgreen: Polecam frezy węglikowe - do płyty mam zwykły frez trzpieniowy fi8 od CMT, ale to wydatek koło 130zł. Te tanie frezy węglikowe z allegro na trzpieniu 3,175 - mam, używam, jak najbardziej ok, nie palą, chyba że zawadzi się częścią powyżej skrawającej. A do drewna, płyty i mdf-u polecam najwyższe obroty.

pascalPL, ja używam takich frezów. Podobno do tworzyw do jest. Idzie jak zwykły. Jak biorę sklejkę na całą głębokość ( 4mm ) to bywa że się ułamie, ale to rzadkie przypadki. Gdybym miał do wyboru w tej samej cenie takie i zwykłe z rybim ogonem, brałbym te drugie.


Autor tematu
etet100
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 23
Posty: 569
Rejestracja: 24 lut 2008, 12:40
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#24

Post napisał: etet100 » 12 lut 2013, 19:11

A o frezarce górnowrzecionowej do drewna nie myślałeś ? Nie wiem co o tym mówią na forum, ale sam takiej używam w swojej konstrukcji i nie narzekam. Standardowo uchwyt jest na trzpień 6, 8 lub 12 mm.
Nie ma to jak dzwięk startującego odrzutowca. Mam takie 2 i dłużej niż minutę w takim hałasie nie można wytrzymać. Pewnie te droższe działają ciszej tylko jak znam życie droższe należy rozumieć jako > 1000.

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#25

Post napisał: ursus_arctos » 13 lut 2013, 10:04

Z wrzecionami to jest tak:
- Szlifierki proste DWT - 220zł
- Szlifierki proste Bosch, Makita, frezarka Kress 530 - ~500zł
- Kress 1050 FME - 620zł
- Kress 1050 FME-1 - 700zł
- Chińczyk chłodzony powietrzem, sprowadzany z UK, z falownikiem, 1.5kW - ok. 1100zł
- Mokry chińczyk, sprowadzany z UK, z falownikiem, 1.5kW - ok. 1200zł
Mówię o sprowadzaniu z UK, bo wtedy nie ma już niespodzianek z cłem/podatkiem itp.

Poza tym przeróbki frezarek górnowrzecionowych do drewna. Zasadnicza ich wada to strasznie wielkie obudowy.


LordOfTheDeath
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 4
Posty: 34
Rejestracja: 18 sty 2012, 16:53
Lokalizacja: Łomża

#26

Post napisał: LordOfTheDeath » 13 lut 2013, 10:35

Nie ma to jak dzwięk startującego odrzutowca. Mam takie 2 i dłużej niż minutę w takim hałasie nie można wytrzymać. Pewnie te droższe działają ciszej tylko jak znam życie droższe należy rozumieć jako > 1000.
Dałem koło 450zł za DWT 1,8kW. Zainwestowałem w ochronniki słuchu :mrgreen: Nie słyszałem nigdy Kressa na wysokich obrotach, ale elektrowrzeciono ( nie chińczyk ) w używanej przezemnie innej CNC przy obrotach >20000 chodzi głośno.

Wracając do tematu - autor nie pokazał maszyny, a sądząc po rodzaju prowadnic chyba nie będzie inwestował kilka stówek na wrzeciono. Ja miałem akurat pod ręką dobrą górnowrzecionową od B&D to wsadziłem do swojej maszynki ( zdjęcia w galerii ).

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#27

Post napisał: ursus_arctos » 13 lut 2013, 11:17

Kress słynie z "walorów akustycznych". Powyżej ustawienia 3 (max to 6 chyba) słuchawki konieczne. Oczywiście po wejściu w materiał i tak jest jeszcze bardziej hardkorowo, więc i tak ochrona uszu niezbędna.
Żeby było cicho, to musi być ciężka, bardzo sztywna konstrukcja i wolnoobrotowe wrzeciono z silnikiem bezszczotkowym lub indukcyjnym.


Autor tematu
etet100
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 23
Posty: 569
Rejestracja: 24 lut 2008, 12:40
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#28

Post napisał: etet100 » 13 lut 2013, 11:28

LordOfTheDeath pisze:
Nie ma to jak dzwięk startującego odrzutowca. Mam takie 2 i dłużej niż minutę w takim hałasie nie można wytrzymać. Pewnie te droższe działają ciszej tylko jak znam życie droższe należy rozumieć jako > 1000.
Dałem koło 450zł za DWT 1,8kW. Zainwestowałem w ochronniki słuchu :mrgreen:
To kupie dla siebie, rodziny, sąsiadów...
LordOfTheDeath pisze:Wracając do tematu - autor nie pokazał maszyny, a sądząc po rodzaju prowadnic chyba nie będzie inwestował kilka stówek na wrzeciono. Ja miałem akurat pod ręką dobrą górnowrzecionową od B&D to wsadziłem do swojej maszynki ( zdjęcia w galerii ).
Jeśli kilka to max 4 to może i będę. Porobiłem troche testów na tej swojej miniszlifierce z frezem dremla i coś tam nawet udało się wyciąć. Obroty na max (wyje to niemożliwie), minimalnie większe posuwy, zagłębienie do 1 mm i nawet tnie nie paląc za mocno płyty. Przy 2 mm też tnie ale jak tylko delikatnie się przytnie to koniec. A przytnie się na pewno w którymś miejscu....

Muszę zainwestować w coś o przynajmniej 50% większej mocy (realnej) ale pracującego dużo ciszej.

Z ciekawości włączyłem taką niby frezarkę einhell yellow profi line. Na najniższych obrotach ciszej niż w przypadku tej szlifierki a moc pewnie nie mniejsza. Ale i tak za głośne a poza tym duże i ciężki. Dodatkowo dziwne wibracje nawet bez freza.

[ Dodano: 2013-02-13, 11:53 ]
No to mam jakieś frezy 3mm niby w węglika. 2 mm przy posuwie na 400 szły całkiem nieźle. Jak próbuje cokolwiek wiecej (3 mm albo większy posuw) to po chwili cięcia obroty spadają i mi wyrywa frez z uchwytu aż przechodzi prawie na wylot płyty. Za każdym razem tak samo.

[ Dodano: 2013-02-13, 12:10 ]
Zmieniłem uchwyt na taki

http://allegro.pl/proxxon-uchwyt-wierta ... 76872.html

i na razie mi nie wyrywa freza ale mam dużo większe wibracje.

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#29

Post napisał: ursus_arctos » 13 lut 2013, 12:14

Wiesz, w kressie to frez do tulei zakłada się 2 kluczami, mocno skręcając. Oprócz gwintu działa tam jeszcze przełożenie ze strony stożka tulei. Frez jest ściskany siłą kilku ton - wtedy nie wyłazi.
Z proxxona też mi frez wyjeżdżał - zakręcałem kombinerkami, aż uszkodziłem blokadę wału...
To kupie dla siebie, rodziny, sąsiadów...
Bez przesady - za drzwiami już najgorszych pisków nie ma - brzmi ciszej, niż odkurzacz. To jest zjadliwy dźwięk, ale słabo przechodzi przez przeszkody.


Autor tematu
etet100
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 23
Posty: 569
Rejestracja: 24 lut 2008, 12:40
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#30

Post napisał: etet100 » 13 lut 2013, 13:56

ursus_arctos pisze:Wiesz, w kressie to frez do tulei zakłada się 2 kluczami, mocno skręcając. Oprócz gwintu działa tam jeszcze przełożenie ze strony stożka tulei. Frez jest ściskany siłą kilku ton - wtedy nie wyłazi.
Z proxxona też mi frez wyjeżdżał - zakręcałem kombinerkami, aż uszkodziłem blokadę wału...
Na tym uchwycie proxxona trzyma dobrze chociaż prędkości obróbki jakoś mocno na razie nie zwiększam.

Pierwsze minimalnie dłuższe frezowanie (marnie widać):



Przeciąłem tylko 7 mm. Jeszcze troszkę więcej mocy i minimalnie ciszej i byłoby już idealnie. Chyba jednak zainwestuje w ten chiński silniczek.
ursus_arctos pisze:
To kupie dla siebie, rodziny, sąsiadów...
Bez przesady - za drzwiami już najgorszych pisków nie ma - brzmi ciszej, niż odkurzacz. To jest zjadliwy dźwięk, ale słabo przechodzi przez przeszkody.
No nie wiem. Mój odkurzacz jest bardzo cichy.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja drewniana”