Jak ominąć nurkowanie i ściaganie palnika przez THC ?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3572
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
Układ do wyłączanie THC , powinien działać w ten sposób , że jak obie osie przestają działać to THC się wyłącza. Wchodzi w stan czuwania.
Są kontrolery CNC , które to identyfikują z kodu a innym rozwiązaniem jest po prostu , kontrola osi które pracują a które nie pracują. Wówczas brak informacji o pracy dwóch osi powoduje to że THC pozostaje w czuwaniu. Piszę tu o osiach X i Y.
Małe promienie ... nie powinno się wyłączać , chyba że to jest okrągły otwór o małej średnicy lub inny kształt ale ogólnie z małym otworem.. Wówczas jest potrzebna w THC funkcja opóźnienia włączenia THC po ruchu.
Są kontrolery CNC , które to identyfikują z kodu a innym rozwiązaniem jest po prostu , kontrola osi które pracują a które nie pracują. Wówczas brak informacji o pracy dwóch osi powoduje to że THC pozostaje w czuwaniu. Piszę tu o osiach X i Y.
Małe promienie ... nie powinno się wyłączać , chyba że to jest okrągły otwór o małej średnicy lub inny kształt ale ogólnie z małym otworem.. Wówczas jest potrzebna w THC funkcja opóźnienia włączenia THC po ruchu.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
miałem tez dziwny problem z thc, ale jeden tel do prokopcia wsio rozwiązał, jednak nalezy mu sie troche po uszach dostac, bo w instrukcji obsługi swojego sd nie napisał co z czego wynika, tylko ze to i to oznacza to i cześc.
no a potem ruszyło z kopytka.
Niestety generując program z lazy cama mozna ciąc tylko jeden kontur ciagły, poniewaz jeden drobiazg przeszkadza odnosnie łapania detekcji materiału w innym miejscu - czego by tu z kodem nie wydziwiał, łuk pilotujący w źródle magnum 170A to jakiś dowcip. bo jak palnik jest np 30 mm nad blacha, to łuk pilotujący wygląda jak pierdnięcie i wywala całe sterowanko włacznie z portami usb, dawno sie tym nie bawiłem, ale kieyś w źródle selco luk zapalal sie na dowolnej wysokosci zanim zlapal łuk tnący.
no a potem ruszyło z kopytka.
Niestety generując program z lazy cama mozna ciąc tylko jeden kontur ciagły, poniewaz jeden drobiazg przeszkadza odnosnie łapania detekcji materiału w innym miejscu - czego by tu z kodem nie wydziwiał, łuk pilotujący w źródle magnum 170A to jakiś dowcip. bo jak palnik jest np 30 mm nad blacha, to łuk pilotujący wygląda jak pierdnięcie i wywala całe sterowanko włacznie z portami usb, dawno sie tym nie bawiłem, ale kieyś w źródle selco luk zapalal sie na dowolnej wysokosci zanim zlapal łuk tnący.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1454
- Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
- Lokalizacja: Świecie
Aby uniknąć nurkowania:
- ważne aby po zakończeniu ruchu w "Z" (przez program sterujący),
dać jakieś opóźnienie - tak aby THC mogło prawidłowo
przejąć kontrolę nad ruchami palnika.
U mnie palnik (pływający):
- pozycja startowa - max. w górze np. 180mm
- zjazd w dół - aż znajdzie materiał
- podniesienie na wysokość odpalenia
- wpalenie (i ew. wykonanie "górki" - cykl przebijania blachy)
- cięcie - wysokość reguluje THC
- jeśli są kolejne elementy do cięcia, przy dojeździe
palnik jest unoszony na wysokość bezpieczną (np. 50mm)
nie ma wtedy znaczenia pofałdowanie blachy
w pliku do cięcia wystarczy, że jest tylko geometria... (dla plazmy stosuję format .plt)
cała logika jest zawarta w programie sterującym
(szukanie blachy, ustawianie na odp. wysokości, opóźnienia tam gdzie konieczne,
histereza krańcówki szukania blachy...)
- ważne aby po zakończeniu ruchu w "Z" (przez program sterujący),
dać jakieś opóźnienie - tak aby THC mogło prawidłowo
przejąć kontrolę nad ruchami palnika.
U mnie palnik (pływający):
- pozycja startowa - max. w górze np. 180mm
- zjazd w dół - aż znajdzie materiał
- podniesienie na wysokość odpalenia
- wpalenie (i ew. wykonanie "górki" - cykl przebijania blachy)
- cięcie - wysokość reguluje THC
- jeśli są kolejne elementy do cięcia, przy dojeździe
palnik jest unoszony na wysokość bezpieczną (np. 50mm)
nie ma wtedy znaczenia pofałdowanie blachy
w pliku do cięcia wystarczy, że jest tylko geometria... (dla plazmy stosuję format .plt)
cała logika jest zawarta w programie sterującym
(szukanie blachy, ustawianie na odp. wysokości, opóźnienia tam gdzie konieczne,
histereza krańcówki szukania blachy...)
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
no niby łuk pilotujący powinien sie zapalic na dowolnej wysokosci dojazdowej, wtedy nie byłoby problemu bo wystarczyłoby dac g28.1 z-100 i g92z0 po złapaniu luku tnącego z pauza na przebicie g4 p0.2 dajmy na to i na koncu konturu po pauzie i zgasnieciu palnika znow odjazd zetka na jakies tam 50 mm, tylko ze to sie musi najpierw chciec zapalić pilotem.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign