No niestety to nie do końca jest tak.
Podczas sprężania powietrza ciśnienie rośnie, więc temperatura też rośnie, a wzwiązku z tym, że ilość pary wodnej jest takia sama, to nie następuje kondensacja właśnie dlatego, że się zwiększa temperatura. Jak sprężone powietrze opuszcza sprężarkę to w przewodach się ochładza i na ściankach tych przewodów skrapla się woda.
Zakładając więc że jest jakiś wyciek i za tym wyciekiem ciśnienie jest trochę niższe efekt kondensacji pary za tym wyciekiem powinien być mniejszy, ponieważ temperatura otoczenia jest stała a ciśnienie jest mniejsze, co oznacza że wilgotność względna też jest mniejsza.
Więc metodą Mc Givera należy zrobić kryzę w najniżej położonym punkcie przewodu a przed kryzą małą dziurkę do sciekania kondensatu skroplonego na odcinku przewodu z wyższym ciśnieniem.
