Witam wszystkich serdecznie, odgrzewam temat noży składanych. Od tygodnia borykam sie z problemem wyboru 3-4 nozy tokarskich. Potrzebuje głownie zastąpić noz ; NNBc NNBe NNZc. Na stronie pafany znalazlem noz MNLC 2525. Lecz juz na alledrogo i oeliksie juz jest tego malo, czy ktoś z doswiadczonych mogl by mi podpowiedziec jakich nozy tokarskich szukac ? Przeszukalm tematow dosc sporo lecz nie ma w nim konkretnych typow. Pozdrawiam i licze na waszą pomoc bo jeszcze dzisiaj chcialbym to zamowic.
Tokarke jaką posiadam jest to Cu500x2000, nozy szukam 25x25
Noże składane pomoc w wyborze
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2558
- Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
w zależności od systemu mocowania i rodzaju płytki. ja np używam S ale do małej tokarki, noże max 12x12
NNBe = STGCR (trójkat), SCGCR (romb)
NNBc = STLCR, SCLCR
NNZc = SSSCR, SSDCN
http://www.pafana.pl/noze_tokarskie_skl ... stem_s.php
na stronie Pafany sa tez inne systemy mocowania można coś powybierać
NNBe = STGCR (trójkat), SCGCR (romb)
NNBc = STLCR, SCLCR
NNZc = SSSCR, SSDCN
http://www.pafana.pl/noze_tokarskie_skl ... stem_s.php
na stronie Pafany sa tez inne systemy mocowania można coś powybierać
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2558
- Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
jak się nie mylę to system C oferuje 2x ilość krawędzi tnących bo płytka jest po prostu kawałkiem spieku. ale nie używałem nie wypowiem się.KrystianG pisze: Ktore plytki wychodza najkorZystniej - nie tylko cenowo?
co do jakości to tak, warto zainwestować przynajmniej w dobre płytki. u mnie ze względu na wielkość tokarki inwestycja w markowe oprawki nie ma większego sensu bo jak się nie ugnie oprawka to się ugnie maszyna

Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5774
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Moje przemyślenia.
Nóż niemarkowy potrafi czasem się wygnieść, płytka się kołysze wtedy, obróbka jest niedokładna, a płytki niedokładnie podparte pękają.
Płytka dopasowana do warunków skrawania (materiał, obróbka wykańczająca, czy zgrubna) to podstawa. Nie ma uniwersalnej płytki. Nie da się obrabiać tą samą płytką żeliwa i stali, choć niektórym wydaje się inaczej. To znaczy niby się da, pod warunkiem, że nie patrzymy na żywotność płytki.
Zawsze starałem się mieć płytki jak najlepszych producentów. Bo różnica pomiędzy węglikiem i "węglikiem" potrafi być kolosalna. Smartfona sobie kup tańszego, ale na płytkach nie oszczędzaj, to zaoszczędzisz na zużyciu płytek i czasie obróbki.
Ja preferuję do obróbki zgrubnej płytki CNMG (i dopasowane do nich noże), można nimi toczyć i planować, a do wykańczającej, gdzie np. podcięcia szlifierskie, czy pod gwint mam np. SVJBR 2525 M16 (płytki od niego są też do wytaczaków).
Nóż niemarkowy potrafi czasem się wygnieść, płytka się kołysze wtedy, obróbka jest niedokładna, a płytki niedokładnie podparte pękają.
Płytka dopasowana do warunków skrawania (materiał, obróbka wykańczająca, czy zgrubna) to podstawa. Nie ma uniwersalnej płytki. Nie da się obrabiać tą samą płytką żeliwa i stali, choć niektórym wydaje się inaczej. To znaczy niby się da, pod warunkiem, że nie patrzymy na żywotność płytki.
Zawsze starałem się mieć płytki jak najlepszych producentów. Bo różnica pomiędzy węglikiem i "węglikiem" potrafi być kolosalna. Smartfona sobie kup tańszego, ale na płytkach nie oszczędzaj, to zaoszczędzisz na zużyciu płytek i czasie obróbki.
Ja preferuję do obróbki zgrubnej płytki CNMG (i dopasowane do nich noże), można nimi toczyć i planować, a do wykańczającej, gdzie np. podcięcia szlifierskie, czy pod gwint mam np. SVJBR 2525 M16 (płytki od niego są też do wytaczaków).