Identyfikacja tokarki Wiepofama

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
WBDL
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 04 kwie 2023, 14:53

Identyfikacja tokarki Wiepofama

#1

Post napisał: WBDL » 04 kwie 2023, 15:00

Witam wszystkich
to mój pierwszy post - ale forum znam i czytam już od dłuższego czasu przy różnych okazjach.

Przyglądam się tokarce ze zdjęć - stoi na olx - ale niestety nie ma nawet tabliczki znamionowej i sprzedający nie ma żadnych info czy dokumentacji.
Wiadomo tyle ile widać - Wiepofama Poznań
Cena i mój sentyment do starych maszyn sprawia że chciałbym podrążyć ten temat i może zdecydować się na zakup.

Czy ktoś rozpoznaje?
Obrazek

Obrazek



Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2269
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

Re: Identyfikacja tokarki Wiepofama

#2

Post napisał: rc36 » 04 kwie 2023, 16:17

WBDL pisze:Czy ktoś rozpoznaje?

Ja rozpoznaje, że brakuje śruby pociągowej i napędu śruby, chcesz to kup, ale ja tu widzę zdekompletowanego trupka.


Autor tematu
WBDL
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 04 kwie 2023, 14:53

Re: Identyfikacja tokarki Wiepofama

#3

Post napisał: WBDL » 04 kwie 2023, 16:37

To mnie też trochę zastanawia - sprzedający zeznaje że ona tnie gwinty - jest zestaw kół.

Trochę kubeł zimnej wody...

Mam jedno foto więcej nie wiem czy coś pomoże

Obrazek

Dodane 13 minuty 29 sekundy:
Gabarytowo to takie trochę TSB 20
Może to jakiś "protoplasta" na licencji tylko spolszczony w Poznaniu

Pomyślę przez święta czy chce mi się jechać 150km oglądać


Steryd
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4168
Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
Lokalizacja: Szczecin

Re: Identyfikacja tokarki Wiepofama

#4

Post napisał: Steryd » 04 kwie 2023, 18:01

Dziwnie podejrzane. Niby nie ma sruby, a gitarra jest. Może sruba schowana pod korpusem, bo i wałka nie widać, a za dużo dzwigienek, żeby nie było posuwu.
Można?
Morzna!!!

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2269
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

Re: Identyfikacja tokarki Wiepofama

#5

Post napisał: rc36 » 04 kwie 2023, 20:19

WBDL pisze:sprzedający zeznaje że ona tnie gwinty - jest zestaw kół.

Niech sprzedający jeszcze powie gdzie jest śruba pociągowa?


Autor tematu
WBDL
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 04 kwie 2023, 14:53

Re: Identyfikacja tokarki Wiepofama

#6

Post napisał: WBDL » 05 kwie 2023, 15:47

Śruba jest najprawdopodobniej pod łożem/ w łożu. Był facetime dzisiaj widziałem działający posuw.
Mówię najprawdopodobniej bo nie widziałem jej, ale z tego co widziałem to nie ma jej z tyłu łoża.

"Za" puszką z włącznikiem jest taki grzybek który służy do operowania sprzęgłem do wpinania i wypinania posuwu.

Od strony napędu sa koła zebate oś tego większego wg mnie wskazuje położenie śruby pociągowej.

Jest jakiś nożny hamulec nawet.

Ciekawa raczej prosta maszyna, myślę że pojadę obejrzeć i posłuchać na żywo.
Tak ogólnie podoba mi się, mógłbym nad nią popracować.
Strasznie grzechotała przy uruchomieniu (nie wiem na ile to efekt facetime) - ale położyłbym to na karb, raz braku sensownego smarowania a dwa że chyba łożyska wrzeciennika out... albo trzy tych brakujących śrub i prawdopodobnie uszkodzonej ośki jednej zębatki przekładni posuwu.
Jedną z rzeczy w opisie ogłoszenia jest "zestaw nowych łożysk na wymianę" także też znamienna informacja.
A no chyba że okaże się że wrzeciono jest na panewkach co jest bardzo prawdopodobne - wtedy raczej odpuszcze...

Nadal szukam informacji co to za model. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.


Obrazek

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2269
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

Re: Identyfikacja tokarki Wiepofama

#7

Post napisał: rc36 » 05 kwie 2023, 16:58

Jeśli śruba pociągowa jest między prowadnicami łoża, to jest najgorsze miejsce na śrubę bo leci na nią cały syf z toczenia i nieda się tego osłonić.
Jak już musisz kupić tą tokarkę to się ostro targuj bo nie jest żaden cud, raczej stary grzechotnik.


Autor tematu
WBDL
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 04 kwie 2023, 14:53

Re: Identyfikacja tokarki Wiepofama

#8

Post napisał: WBDL » 05 kwie 2023, 17:46

rc36 pisze:
05 kwie 2023, 16:58
Jeśli śruba pociągowa jest między prowadnicami łoża, to jest najgorsze miejsce na śrubę bo leci na nią cały syf z toczenia i nieda się tego osłonić.
Tak myślałem o tym, celna uwaga.
Mam troche więcej zdjęć i wygląda na to że nie ma przelotowej szczeliny między prowadnicami albo jest tam jakiś rodzaj osłony - co szczerze mówiąc jest chyba jeszcze gorsze bo cały odpad stanie na prowadnicach i w tej płytkiej szczelinie/rowku pomiędzy nimi.
Bedzie wymagał częstego regularnego czyszczenia wydmuchiwania etc.
Teoretycznie można by zastosować harmonijkową lub teleskopową osłonę trochę coś jak w urządzeniach numerycznych, ale...
Zrobi się dużo zabawy trochę z tego, raczej nie będzie mi się chciało.

Mój entuzjazm jest umiarkowany w tej chwili, musze nie muszę, podoba mi się - wygląda na fajną starą solidną maszynę ale też nie aż tak żebym się załadował w "starego grzechotnika" (jezeli ją kupię to będzie jej oficjalna nazwa :) )
Mam go tyle żeby pojechać zobaczyć.


Jako post scriptum dodam tylko że nie szukam tokarki jako urządzenia które ma przemysłowo pracować po 8h dziennie - raczej jako dodatek do mojej działalności warsztatowej który pozwoli mi uniknąć czekania, poszukiwania i polegania na zewnętrznych tokarzach.
Zwykle to jest tak że potrzebuję na już śrubę o specyficznej długości albo jakiś kołek/wałek, a tokarze mają swoją robote i zamówienia - jest problem z 1szt na już.
Wolę coś starego polskiego zasługującego na remont, raczej chce uniknąć chińczyka ale jak ze starych gruzów nie znajdę nic wartościowego to kto wie czy nie wyląduję na dalekim wschodzie.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”