Strona 1 z 5

Tokarka SAM

: 09 paź 2015, 20:32
autor: Atrix
Witam.
Wieczorami takie cudo techniki stworzyłem. Z założenia ma toczyć drewno plus metal.
Imak nożowy z podstawą jest odkręcany i montuje się sanki do kopiału i można toczyć elementy drewniane.
Wrzeciennik jest tymczasowy.

: 12 paź 2015, 10:19
autor: clipper7
Atrix pisze:Wrzeciennik jest tymczasowy.
Wg. mnie, wrzeciennik pasuje do tej konstrukcji, jeżeli jest w dobrym stanie (luzy). Osobiście nie lubię łańcuchów, zamieniłbym na pasek. Pomysłowy konik, można tylko drobić mocowanie na stożek, umożliwi to np. wiercenie i inne typowe operacje. Można coś pokombinować z przedłużkami cylindrycznymi z wew. stożkiem MK. W wolnej chwili trochę szlifowania i malowania w celach estetycznych i już :lol:

: 12 paź 2015, 18:23
autor: Atrix
clipper7 pisze:
Atrix pisze:Wrzeciennik jest tymczasowy.
Wg. mnie, wrzeciennik pasuje do tej konstrukcji, jeżeli jest w dobrym stanie (luzy). Osobiście nie lubię łańcuchów, zamieniłbym na pasek. Pomysłowy konik, można tylko drobić mocowanie na stożek, umożliwi to np. wiercenie i inne typowe operacje. Można coś pokombinować z przedłużkami cylindrycznymi z wew. stożkiem MK. W wolnej chwili trochę szlifowania i malowania w celach estetycznych i już :lol:
Wrzeciennik jest nie przelotowy, dlatego jest tymczasowo. Nowy będzie na łożyskach stożkowych i właśnie przelotowy. Konik dostanie oprawę do mocowania narzędzi ( kieł, wiertła itd ). Muszę przeciąć nakrętkę konika od strony imaka i zrobić zacisk roboczy. Trzeba dołożyć jeszcze patelnię na wióry. Muszę jeszcze wyeliminować małe drgania konstrukcji, szczególnie jak pójdzie większy wiór. Metale dobrze skrawające się ( aluminium, żeliwo, mosiądz ) idą ładnie. Oczywiście że wszystko zostanie pomalowane :mrgreen:
Mała próba toczenia w aluminium na fotkach.
pzdr

: 12 paź 2015, 20:17
autor: dawca87
Ja naprade się nie czepiam. Gratuluje pomysłowości i samozaparcia. Ale jedno pytanie... Po co? Przysiedzisz nad tym nastepne 50h i i tak nie dogonisz marketówki. Jedyna samoróbka ktora miała jakikolwiek sens była mikiego ale to tylko wyjątek potwierdzający regułę.

: 13 paź 2015, 09:12
autor: Atrix
dawca87 pisze:Ja naprade się nie czepiam. Gratuluje pomysłowości i samozaparcia. Ale jedno pytanie... Po co? Przysiedzisz nad tym nastepne 50h i i tak nie dogonisz marketówki. Jedyna samoróbka ktora miała jakikolwiek sens była mikiego ale to tylko wyjątek potwierdzający regułę.
Na temat wyrobów z marketu mam wyrobiona opinie :mrgreen: Zamiast wydać 3 czy 4k wolę się pobawić i mieć radochę. No i wydać 1/5 całej sumy. Jeżeli nastawiał bym się na jakieś usługi tokarskie, to kupił bym tokarkę i nie marketówkę. Mnie jest potrzebny sprzęt do wytoczenia tulejki, wałka( z dokładnością do 1 mera :mrgreen: ), i dlatego pomysł zrobienia samoróbki. Ot cała filozofia. A na składnicach złomu cuda idzie znaleźć. :mrgreen:
Podaj linka do tej samoróbki " Mikiego'
pzdr

: 13 paź 2015, 12:59
autor: edenlubawa
Podaj linka do tej samoróbki " Mikiego'
Tokarka Mikiego https://www.cnc.info.pl/topics56/tokark ... t37283.htm

: 13 paź 2015, 14:31
autor: clipper7
dawca87 pisze: Ale jedno pytanie... Po co?
Zrobienie takiego sprzętu daje dużo satysfakcji, to raz. Można dopasować wymiary konstrukcji do swoich potrzeb/możliwości. Poza tym, dlaczego nie ?
Wynikami toczenia w Al (a nie jest to najłatwiejszy materiał) jestem pozytywnie zaskoczony, nigdy nie spodziewałbym się tak dobrego efektu :shock: Gratuluję !

: 15 paź 2015, 09:07
autor: panzmiasta
Atrix pisze:. A na składnicach złomu cuda idzie znaleźć. :mrgreen:

pzdr


No to jakoś nie widać , konstrukcja jest strasznie wiotka i dlatego będzie wpadać w wibracje , tak jak kolega pisał wrzeciennik pasuje do reszty , brak skali na pokrętłach sugeruję że na tym sprzęcie toczy się na oko . Wiesz z Twoją tokarką to tak jak byś na forum tuningu silników kolesiom od podtlenków i turbo pisał - a ja w maluchu przewierciłem dyszę pod kątem i wyciągam 5km/h więcej . Jak byś się sprężył to idzie kupić leciwy sprzęt do 1000zł i już masz sztywność i jakość toczenia 10x lepiej niż teraz .
Fajnie sobie samemu coś zrobić lecz ta konstrukcja jest nie do końca zrobiona z "technicznie poprawnymi przemyśleniami " . Mam nadzieję że nie obraziłem w żadnym zdaniu , nie było to moim zamierzeniem ale zakładając temat trzeba się nastawiać też na zdania krytyki nie koniecznie pozytywnej .

: 15 paź 2015, 12:50
autor: ak47
Z tą dokładnością do metra to się jeszcze kolega zdziwi jak przyjdzie toczyć ze 2 - 3 takie same elementy. Niby wyjdzie ale szybko się okaże że "to by mogło być ciaśniej ,a to trochę za krótkie wyszło". Mimo to gratuluję, masa ludzi robi sobie frezarki (co prawda CNC ale jednak),, mają podobną sztywność co i ta tokarka a jakiś tam detal się zrobi bez chodzenia po ludziach i proszenia się.

: 15 paź 2015, 19:25
autor: pioterek
Pomysł fajny, znaleziska ze złomu trafnie dopasowąne do potrzeb i możliwości. Ja tu nie widzę do czego się czepiać, a nawet jest rewelecyjne rozwiązanie śruba pociągowa w osi prowadnic - co to daje - zapewne brak przekaszania "suportu" i co za tym idzie lżejszy posów wzdłużny. Tylko osłonić tą śrubę by może się udało przed opiłkami.