
Uchwyt samocentrujacy 3 czy 4 szczekowy ?
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1902
- Rejestracja: 13 sty 2012, 18:49
- Lokalizacja: jelenia gora
Uchwyt samocentrujacy 3 czy 4 szczekowy ?
Uchwyt samocentrujący 3 czy 4 szczękowy lepiej "wycentruje" materiał . Musze kupić mały (max 80mm) uchwyt do zamontowania na stole obrotowym , który 3 czy 4 szczękowy lepszy 

Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Uchwyt samocentrujacy 3 czy 4 szczekowy ?
Zależy jaki. Normalny - trzy szczękowy, ciągniony i obrobione detale - cztero.blasterpl pisze:Uchwyt samocentrujący 3 czy 4 szczękowy lepiej "wycentruje" materiał .:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1500
- Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
- Lokalizacja: lublin
Jeden i drugi ma ,, obowiązek wycentrowania detalu ,, przecież akie ich zadanie .
Ja powiem że i 3 i 4 szczękowy było by dobrym rozwiązaniem . Jak przy tokarkach .
Jeżeli masz mocować tylko okrągłe materiały, nie ma to znaczenia , a jak będziesz chciał zamocować coś w kwadracie ? a pręt sześciokątny ? Ale żeby było uniwersalne to chyba nie ma takiej opcji. Jeżeli tylko i wyłącznie materiały/detale okrągłe to bierz 4 szczęki .
Ja powiem że i 3 i 4 szczękowy było by dobrym rozwiązaniem . Jak przy tokarkach .
Jeżeli masz mocować tylko okrągłe materiały, nie ma to znaczenia , a jak będziesz chciał zamocować coś w kwadracie ? a pręt sześciokątny ? Ale żeby było uniwersalne to chyba nie ma takiej opcji. Jeżeli tylko i wyłącznie materiały/detale okrągłe to bierz 4 szczęki .
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Drogi kolego "okrągły" a "okrągły", pomijając teorię, w praktyce tokarskiej jak napisał wyżej kolega kamar to dwie różne geometrie.rynio_di pisze:Jeżeli tylko i wyłącznie materiały/detale okrągłe to bierz 4 szczęki .
Jeśli będzie to toczony czy szlifowany detal, lub ciągniony materiał, to będzie najbardziej zbliżony do walcowego kształt, i wtedy czteroszczękowy uchwyt jak najbardziej.
Ale jeśli mocowany kształt odbiega na kilka dziesiątek czy nawet całych mm od kształtu walca, jak to ma miejsce np z walcowanymi prętami, to już jedna szczęka czteroszczękowego uchwytu będzie zachowywać się tak samo jak jedna noga czteronożnego stolika na nierównym podłożu. po prostu nie będzie trzymać narażając niepodparty z jednej strony detal na przesuniecie pod naciskiem narzędzia (bo dwie równolegle zaciśnięte szczęki mogą nie utrzymać przesuwu wzdłuż nich), albo uwzględniając to, że wielkość luzów w samym uchwycie może być zbliżona do wielkości nieokrągłości detalu - jedna będzie trzymać dużo słabiej.
Natomiast trzyszczękowy uchwyt będzie pewnie trzymał zarówno mocno nieokrągłe jak i idealnie walcowe kształty, które chyba częściej się obrabia na podzielnicy niż kwadratowe czy prostokątne. Plus sześciokątne oczywiście.
Najlepiej byłoby mieć oba, i 3 szczękowy, i 4-ro szczękowy.
A jeśli już ktoś koniecznie chce mieć jeden do wszystkiego, to pozostaje tylko czteroszczękowy z niezależnymi szczękami, ale centrowanie jakiegokolwiek kształtu detalu będzie czasochłonne, i do produkcji większej ilości jednakowych detali zupełnie niepraktyczne.
Tak wiec jeśli większość spodziewanych do obróbki detali jest ~okrągła, to bardziej praktyczny(pewniejszy) będzie do tego 3-szczękowy.
pozdrawiam,
Roman
Roman