wyciszenie tokarki TJS-150
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 35
- Rejestracja: 12 lut 2012, 11:29
- Lokalizacja: Polska
wyciszenie tokarki TJS-150
Mam problem z tokarką TJS-150. Chodzi bardzo głośno. Wymieniłem łożyska, wyczyściłem wrzeciennik i chodzi nadal głośno, wręcz głośniej. Olej jaki wlewam to LAN-46. Myślałem nad zmianą oleju na gęstszy tylko co to dużo zmieni ? Chciałbym zakupić falownik tylko musiałbym zmodyfikować wrzeciennik, ponieważ wydaje mi się, że nie osiągnę przez to zadowalających efektów, ze względu na to, że tokarka chodzi głośno na wszystkich koła zębatych. Musiał bym dodać dwa lub trzy główne przełożenia, tylko jak wykorzystam te koła zębate co mam to mija się to z celem. Macie jakieś inne sposoby ? Może dodać jakieś przełożenia na kołach zębatych ? Chciałbym na niej popracować, lecz hałas jaki generuje demotywuje mnie.
Zdjęcie wrzeciennika
Zdjęcie wrzeciennika
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5372
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
To stara tokarka, a wówczas nie zwracano uwagi na hałas. Pracowały one na halach, gdzie ten hałas trochę się rozchodził. Może u ciebie stoi w zbyt małym, niewytłumionym pomieszczeniu, które dodatkowo działa jak pudło rezonansowe. Zobacz http://217.96.20.91/PM75/193901s157.pdf - strona 42 - "przeznaczona do pracy z nożami z twardych stopów", a więc z czasów, kiedy o płytkach z węglika (i innych prędkościach skrawania) nikt nie słyszał. Hałas powstaje np. na zębach i z tym nic nie zrobisz, ale możesz sprawdzić, np. odkręcając osłony, czy inne elementy, czy coś nie wchodzi ci w wibracje i wtedy ewentualnie ten element usztywnić.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 184
- Rejestracja: 06 lis 2012, 16:59
- Lokalizacja: Wkz
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2269
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
- Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy
Jak wstawiłeś nowe łożyska i skrzynia bardziej wyje to raczej nic z tym nie zrobisz bo teraz tryby pracują trochę w innym położeniu. Wymieniłem kiedyś łożyska w skrzyni biegów w kaszlaku i był ten sam efekt, że skrzynia wyła jeszcze bardziej niż przed wymianą, ale tragiczne wycie trybów jest dopiero wtedy gdy wymieni się tylko jeden trybik na nowy i zęby nie pasują do siebie z powodu zużycia.konektorek pisze:. Wymieniłem łożyska, wyczyściłem wrzeciennik i chodzi nadal głośno, wręcz głośniej
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 35
- Rejestracja: 12 lut 2012, 11:29
- Lokalizacja: Polska
Dzisiaj wlałem nowy olej. Mieszankę smaru ŁT-43 z olejem HIPOL i troszeczkę mniej hałasuje. Wykorzystuje drugą połówkę sprzęgła i zmianę obrotów na silniku i zaobserwowałem lekką poprawę, lecz przy tym ustawieniu sprzęgła trochę obroty spadły, ale przynajmniej jest trochę ciszej. Narazie chyba tak zostawię. Zastosowanie falownika chyba nie da zbyt dużego efektu. Po wlaniu nowego oleju narazie nie zaobserwowałem żadnych wycieków.
PS
Orientuje się ktoś czy tokarki POREBA TR-45, TR-55 chodzą głośno ?
PS
Orientuje się ktoś czy tokarki POREBA TR-45, TR-55 chodzą głośno ?