Hartowanie indukcyjne czy laserowe? Jak w zakładach produkujących tokarki hartowali prowadnice?
Kto wykonuje taką usługę w okolicach Łodzi, Warszawy?
A może w warunkach domowych, no wiecie: palnik +woda

Prawidłowa odpowiedz. A gdzie to nie wiem,GABE pisze:Hartowanie indukcyjne
Wielu producentów nie hartowało/hartuje łoża, łoże bez hartowania wytrzyma dużo, ale wiadomo wszystko zależy od obłożenia maszyny i gabarytów obrabianych.GABE pisze: Chyba są tokarki z niehartowanymi łożami? Ile takie może wytrzymać?
Czy warto kupować taką tokarkę z niehartowanym łożem?
Ma niehartowane, natomiast z hartowanymi było kilka modeli, Tuj50, tur-y te nowsze, chyba Bułgarki i wiele innych. Pewnie że lepiej kupić z hartowanymi ale jeszcze lepiej takie które mają niezużyte.GABE pisze: Właściwie to nie wiem jakie ma TUE
Nie polecam, gdyby to zrobić na płytkiej głębokości to może i by miało sens, ale zazwyczaj aby coś nagrzać palnikiem to trzeba trochę ciepła dać a żeliwo różnie się zachowuje podczas grzania i zamiast mieć dobrze to mozesz mieć zwichrowaną maszynę.GABE pisze:A może w warunkach domowych, no wiecie: palnik +woda