Jak ustawić konik w osi z uchwytem ?

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
mdario41
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 125
Rejestracja: 13 maja 2007, 22:29
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Jak ustawić konik w osi z uchwytem ?

#1

Post napisał: mdario41 » 27 wrz 2007, 20:52

Mam tokareczkę TSA16 , wymieniłem uchwyt i jest super. Problem mam z wierceniem a zależy mi na precyzyjnym wierceniu idealnie w osi , a konik mam nie pierwszej nowości i muszę go albo zregenerować , albo u stawić do osi , jak to zrobić , czy są jakieś metody w miarę dokładne , ewentualnie inne metody wiercenia , ale zależy mi aby otwory były praktycznie idealnie w środku wałka , tulei itp.
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam



Tagi:

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#2

Post napisał: adam Fx » 27 wrz 2007, 20:59

1-przetoczyc wałek
2-zmierzyc początek i koniec mikrometrem
3- przesunąc konik o 1/2 różnicy miedzy średnicą przy wrzecienniku a srednicą przy kle
Ostatnio zmieniony 27 wrz 2007, 21:01 przez adam Fx, łącznie zmieniany 1 raz.
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Awatar użytkownika

DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#3

Post napisał: DZIKUS » 27 wrz 2007, 21:00

tokarka we wrzecionie ma stozek, chyba nr 2.zdejmujesz uchwyt, w stozek wkladasz trzpien i do niego mocujesz czujnik zegarwy. podjezdzasz konikiem, koncowke czujnika ustawiasz tak aby dotykala jego stozka. krecisz recznie wrzecionem i patrzysz jak sie wychyla wskazowka. jesli sie nie wychyla to (przy roznych polozeniach konika na sankach loza) to osie sie pokrywaja. jesli osie sie nie pokrywaja to konik mozna przesuwac w poprzek osi wrzeciona (nie wiem cyz tak jest u ciebie), jesli natomiast jego os jest powyzej lub ponizej osi wrzeciona wowczas nalezy szlifowac podkladke pod konikiem, lub dorobic nowa jesli stara jest zbyt niska. ogolnie nastaw sie na duzo zabawy, a jesli jeszcze sie okaze ze masz cos dorabaic to pewnie ci sie odechce z tym cackac :)
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#4

Post napisał: Leoo » 27 wrz 2007, 23:03

Myślę, że czujnik to należy zamocować w uchwycie a jego końcówkę (kątową) umieścić we wnętrzu tulei konika, ewentualnie na stałym kle, w końcu Kolega chce wiercić. Obracając uchwytem sprawdzamy odchylenie osiowości. Obserwacja skali czujnika będzie kłopotliwa ale jest możliwa. Jeśli okaże się, że środki proponowane przez innych Kolegów zawiodą, zawsze można przetoczyć gniazdo tulei konika zakładając nóż wytaczak do uchwytu. Przed przetaczaniem niedomiar materiału konika można nadłożyć odpowiednim epoksydem np. "Epoxy Metal" firmy Techicoll. W takiej sytuacji konika umieszczamy przed suportem.


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2166
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#5

Post napisał: qqaz » 28 wrz 2007, 01:14

Leoo pisze:zawsze można przetoczyć gniazdo tulei konika zakładając nóż wytaczak do uchwytu
no nie bardzo bo wtedy posów to chyba z ręki albo na przyczepkę do suportu i dodatkowo na zluzowanej podstawie więc przy wytaczaniu nóż konika "rozbryka". ( bo go podnosi i na boki szarpie). Coś nie tego.

Awatar użytkownika

DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#6

Post napisał: DZIKUS » 28 wrz 2007, 04:04

Leoo pisze:Jeśli okaże się, że środki proponowane przez innych Kolegów zawiodą, zawsze można przetoczyć gniazdo tulei konika zakładając nóż wytaczak do uchwytu. Przed przetaczaniem niedomiar materiału konika można nadłożyć odpowiednim epoksydem np. "Epoxy Metal" firmy Techicoll. W takiej sytuacji konika umieszczamy przed suportem.
czyli krotko mowiac proponujesz swiadome doszczetne zepsucie konika?
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#7

Post napisał: bartuss1 » 28 wrz 2007, 08:05

nawet chinszczyzna ma swoje nastawy i fakt lepiej podłozyc czy podszlifowac podkładkę, ale rozbijanie gniazda ??

ciekawe jakby takie a'la wytaczadło regulować - w uchwycie 4 szczękowym łapać wymiar na setki ? no ciekawe
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#8

Post napisał: Leoo » 28 wrz 2007, 09:11

Nie pisałem, że to jest bardzo proste. Koń ma być na granicy suwalności, posuw rzecz jasna od suportu, wiórko możliwe małe. Po takim zabiegu użycie rozwiertaka jest raczej oczywiste.
Teraz z innej beczki. Buduję tokarkę, mój koń to na razie kawał metalu. Jak wykonać otwór pod tuleję? Koń jest stały, nie będę toczył stożków.


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2166
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#9

Post napisał: qqaz » 28 wrz 2007, 13:22

Leoo pisze:Koń jest stały, nie będę toczył stożków
Rzecz nie w stożkach a w możliwości ustawienia dokładności toczenia. Nie robiłbym konia jako bryły bez możliwości ustawiania osiowości - raczej rozdzielić suwak od korpusu który choćby na papierki ale jednak da się korygować. Zresztą jak kolega policzy łańcuch odchyłek, nawet dokładnych to i tak wyjdzie dużo do poprawki. Przecież najpierw ustawić trzeba wrzeciono do prowadnic suportu a później dopiero osiowość konika. ( zakładam że prowadnice suportu i konia są równoległe)
Albo w zastepstwie rozwinięcia konstrukcji wstawić klocka ale z nadmiarami do skrobania. Tylko wtedy sukces będzie w 2009r.


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#10

Post napisał: Leoo » 28 wrz 2007, 21:11

Zgadzam się jaknajbardziej, że prowadnice (pryzmy) powinny być równoległe do osi wrzeciona. Z tego co pamiętam TSA16 to mała, biórkowa tokareczka. Pewnie sporo przepracowała. Ja wiem, że wystarczy podszlifować (podskrobać) dołożoną podkładkę pod konikiem i po sprawie ale tak robią specjaliści z wieloletnim doświadczeniem. Kolega mdario41 może spróbować tej metody, wystarczy skrobak (można wyszlifować z pilnika), kalka i kilka kamieni szlifierskich. Możliwe, że poprawne ukończenie prac nastąpi do 2009r. ale szanse są niewielkie. Przylga konika chyba jest płaska ale i tak bardzo łatwo zepsuć dwie płaszczyzny usiłując naprawić jedną. Jest dużą sztuką zrobić to poprawnie, zwłaszcza w warunkach amatorskich.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”