Tokarka 16K25
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 125
- Rejestracja: 27 wrz 2011, 16:51
- Lokalizacja: Warszawa Pd
Tokarka 16K25
Potrzebuje informacji na temat mozliwości kasowania luzu/ bicia na łożysku wrzeciona do tokarki CCCP model 16K25, może ktoś posiada DTR lub cenne informacje na jej temat.
Po podważeniu rurką uchwytu i przyłożeniu czujnika zegarowego luz jest ok 0,05 mm, ciężko jest zamocować detal tak aby w miarę nie biło a o toczeniu w 2 zamocowaniach można zapomnieć...
Po podważeniu rurką uchwytu i przyłożeniu czujnika zegarowego luz jest ok 0,05 mm, ciężko jest zamocować detal tak aby w miarę nie biło a o toczeniu w 2 zamocowaniach można zapomnieć...
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 942
- Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Zdejmujesz pokrywę wrzeciennika. Odnajdujesz nakrętkę na wrzecionie i na luzie obracasz wrzecionem aż znajdziesz w nakrętce małą śrubeczkę na imbus która zapobiega samoczynnemu odkręcaniu się nakrętki. Odkręcasz ją, kasujesz luz. z powrotem dokręcasz śrubeczkę. Przepis podany dla tokarki 1k625 ale z tego co się orientuję 16k20 i 16k25 mają ten sam mechanizm.
Może kolega podać jeśli to nie problem ile litrów i jakiego oleju ma we wrzecienniku ?
Może kolega podać jeśli to nie problem ile litrów i jakiego oleju ma we wrzecienniku ?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 125
- Rejestracja: 27 wrz 2011, 16:51
- Lokalizacja: Warszawa Pd
Przyznam szczerze że zaczynam zabawe z tą maszyną po poprzedniej osobie i nie orientuje się zbytnio jeszcze, jestem bardziej samoukiem jeśli chodzi o samą obsługę tych maszyn.
Jeszcze jedno pytanie czy support przy tych maszynach posiada jakąć blokadę bo podczas przetaczania tarcz hamulcowych jedna strona ( nóż prawy) wyszła igła natomiast druga (nóż lewy) odpychało support i szło po skosie musiałem trzymać ręką.
Jeszcze jedno pytanie czy support przy tych maszynach posiada jakąć blokadę bo podczas przetaczania tarcz hamulcowych jedna strona ( nóż prawy) wyszła igła natomiast druga (nóż lewy) odpychało support i szło po skosie musiałem trzymać ręką.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 851
- Rejestracja: 05 gru 2006, 22:28
- Lokalizacja: Bielsko Biała
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 942
- Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
w 1k625 jest takie coś z prawej strony supportu, w płycie supportu jest śrubka którą dokręcasz i tym samym dociągasz do pryzmy taki kątownik os spodu i w ten sposób masz support zablokowany.
W 1k625 ta nakrętka też dopycha do oporu tylko łożysko. luzów nie mierzyłem niczym. Na czujnik na stożku wrzeciona pomierzyłem tylko. Wskazówka nie drgnęła = jestem zadowolony.
Tu na filmie jest pokazane jak to dokładnie wygląda.
W 1k625 ta nakrętka też dopycha do oporu tylko łożysko. luzów nie mierzyłem niczym. Na czujnik na stożku wrzeciona pomierzyłem tylko. Wskazówka nie drgnęła = jestem zadowolony.
Tu na filmie jest pokazane jak to dokładnie wygląda.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Po pierwsze to zostaw w spokoju wrzeciono bo jak wymiar i sztywność jest OK to nie ma co grzebać, bo jak nie masz doświadczenia to popsujesz łożyska i tyle.kyjo pisze:Po podważeniu rurką uchwytu i przyłożeniu czujnika zegarowego luz jest ok 0,05 mm, ciężko jest zamocować detal tak aby w miarę nie biło a o toczeniu w 2 zamocowaniach można zapomnieć...
Na 4 tokarki jakie mam okazję użytkować to jak kiedyś sprawdziłem luz przez rurke to spokojnie mogłem dociągnąć i do 0.1mm ( w tym jedna praktycznie nowa) a pomimo tego spokojnie w setce tokarki pracują.
A po drugie to Ty masz problem z biciem uchwytu/szczęk i to sprawdz, przynajmniej tak to wynika z opisu.

-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 999
- Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
- Lokalizacja: ...
Ja opisze swoje doświadczenia z luzem , może nie tak bogate jak kolega bo mam tylko 2 tokarki a nie 4. W obu mierzyłem w taki sam sposób luz promieniowy ułożyskowania wrzeciona przystawiając czujnik do uchwytu w miarę możliwości jak najbliżej łożyska i mierząc na zimnym wrzecionie. Na obu tokarkach są podobne łożyska NN* K z otworem stożkowym 1:12 .Tokarki są w podobnej ,,kategorii wagowej". Obie też mają zbliżoną całkiem niezłą dokładność. Na jednej tokarce mam luz nie przekraczający 0,02 naciskając nawet dosyć mocno na długą rurkę zamocowaną w uchwyt (mocno, ale oczywiście bez przesadyIMPULS3 pisze:Po pierwsze to zostaw w spokoju wrzeciono bo jak wymiar i sztywność jest OK to nie ma co grzebać, bo jak nie masz doświadczenia to popsujesz łożyska i tyle.kyjo pisze:Po podważeniu rurką uchwytu i przyłożeniu czujnika zegarowego luz jest ok 0,05 mm, ciężko jest zamocować detal tak aby w miarę nie biło a o toczeniu w 2 zamocowaniach można zapomnieć...
Na 4 tokarki jakie mam okazję użytkować to jak kiedyś sprawdziłem luz przez rurke to spokojnie mogłem dociągnąć i do 0.1mm ( w tym jedna praktycznie nowa) a pomimo tego spokojnie w setce tokarki pracują.
A po drugie to Ty masz problem z biciem uchwytu/szczęk i to sprawdz, przynajmniej tak to wynika z opisu.

Dlatego się trochę zdziwiłem że kolega pisze że pracuje na tokarkach które mają ten luz sięgający 0,1mm i jest dobrze. Chyba że ten czujnik był przystawiony w sporej odległości od łożyska i stąd taka wartość (?)
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Troszkę żle to opisałem,Areo84 pisze:Dlatego się trochę zdziwiłem że kolega pisze że pracuje na tokarkach które mają ten luz sięgający 0,1mm i jest dobrze.

Ja mam troszkę inne podejście do owego luzu, bo dla mnie ważne jest jak tokarka toczy, czy się grzeją łożyska, dokładność i powierzchnia a mniej ważne to co pisze w ksiązkach. Bardzo łatwo jest skasować luz niemalże do zera, ale spore ryzyko ze jak przedobrzymy to można zepsuć łożysko a niewiele przez to zyskać. Dlatego jak tokarka trzyma parametry zgodne z tym czego od niej oczekuję to nie dotykam jej dopóki nic się nie zacznie złego dziać. tak jak i przez forum trudno ocenić choćby sztywność podczas przecinania bo to wiele parametrów a nie tylko samo wrzeciono.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Dla mnie wyznacznikiem luzu jest temperatura wrzeciennika po szychcieIMPULS3 pisze: Bardzo łatwo jest skasować luz niemalże do zera, ale spore ryzyko ze jak przedobrzymy to można zepsuć łożysko a niewiele przez to zyskać..


