Tokarka 16K25

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
kyjo
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 125
Rejestracja: 27 wrz 2011, 16:51
Lokalizacja: Warszawa Pd

Tokarka 16K25

#1

Post napisał: kyjo » 06 paź 2014, 18:31

Potrzebuje informacji na temat mozliwości kasowania luzu/ bicia na łożysku wrzeciona do tokarki CCCP model 16K25, może ktoś posiada DTR lub cenne informacje na jej temat.

Po podważeniu rurką uchwytu i przyłożeniu czujnika zegarowego luz jest ok 0,05 mm, ciężko jest zamocować detal tak aby w miarę nie biło a o toczeniu w 2 zamocowaniach można zapomnieć...



Tagi:


ak47
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 942
Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

#2

Post napisał: ak47 » 06 paź 2014, 20:36

Zdejmujesz pokrywę wrzeciennika. Odnajdujesz nakrętkę na wrzecionie i na luzie obracasz wrzecionem aż znajdziesz w nakrętce małą śrubeczkę na imbus która zapobiega samoczynnemu odkręcaniu się nakrętki. Odkręcasz ją, kasujesz luz. z powrotem dokręcasz śrubeczkę. Przepis podany dla tokarki 1k625 ale z tego co się orientuję 16k20 i 16k25 mają ten sam mechanizm.

Może kolega podać jeśli to nie problem ile litrów i jakiego oleju ma we wrzecienniku ?


Autor tematu
kyjo
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 125
Rejestracja: 27 wrz 2011, 16:51
Lokalizacja: Warszawa Pd

#3

Post napisał: kyjo » 06 paź 2014, 21:19

Przyznam szczerze że zaczynam zabawe z tą maszyną po poprzedniej osobie i nie orientuje się zbytnio jeszcze, jestem bardziej samoukiem jeśli chodzi o samą obsługę tych maszyn.

Jeszcze jedno pytanie czy support przy tych maszynach posiada jakąć blokadę bo podczas przetaczania tarcz hamulcowych jedna strona ( nóż prawy) wyszła igła natomiast druga (nóż lewy) odpychało support i szło po skosie musiałem trzymać ręką.


wieslawbarek
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 851
Rejestracja: 05 gru 2006, 22:28
Lokalizacja: Bielsko Biała

#4

Post napisał: wieslawbarek » 06 paź 2014, 21:21

Coś mi się wydaje że w 16K20 to nie przejdzie kiedys z tym walczyłem ta nakretka to tylko dociska łozysko do oporu trzeba chyba zplanować dystans z przodu łożyska albo pochromować wrzeciono i szlifować na wiekszy wymiar luz nie powinien być wiekszy niż parę mikronów


ak47
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 942
Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

#5

Post napisał: ak47 » 07 paź 2014, 07:45

w 1k625 jest takie coś z prawej strony supportu, w płycie supportu jest śrubka którą dokręcasz i tym samym dociągasz do pryzmy taki kątownik os spodu i w ten sposób masz support zablokowany.

W 1k625 ta nakrętka też dopycha do oporu tylko łożysko. luzów nie mierzyłem niczym. Na czujnik na stożku wrzeciona pomierzyłem tylko. Wskazówka nie drgnęła = jestem zadowolony.


Tu na filmie jest pokazane jak to dokładnie wygląda.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7619
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#6

Post napisał: IMPULS3 » 07 paź 2014, 18:30

kyjo pisze:Po podważeniu rurką uchwytu i przyłożeniu czujnika zegarowego luz jest ok 0,05 mm, ciężko jest zamocować detal tak aby w miarę nie biło a o toczeniu w 2 zamocowaniach można zapomnieć...
Po pierwsze to zostaw w spokoju wrzeciono bo jak wymiar i sztywność jest OK to nie ma co grzebać, bo jak nie masz doświadczenia to popsujesz łożyska i tyle.
Na 4 tokarki jakie mam okazję użytkować to jak kiedyś sprawdziłem luz przez rurke to spokojnie mogłem dociągnąć i do 0.1mm ( w tym jedna praktycznie nowa) a pomimo tego spokojnie w setce tokarki pracują.

A po drugie to Ty masz problem z biciem uchwytu/szczęk i to sprawdz, przynajmniej tak to wynika z opisu. :)


Autor tematu
kyjo
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 125
Rejestracja: 27 wrz 2011, 16:51
Lokalizacja: Warszawa Pd

#7

Post napisał: kyjo » 07 paź 2014, 20:53

Być może że uchwyt to mi chrzani sprawe, jak włącze obroty to widać ewidentnie że uchwyt nie pracuje równo, tokarki są wysłuzone już troszke przepracowały lata bez remontu żadnego.


Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 999
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

#8

Post napisał: Areo84 » 08 paź 2014, 20:39

IMPULS3 pisze:
kyjo pisze:Po podważeniu rurką uchwytu i przyłożeniu czujnika zegarowego luz jest ok 0,05 mm, ciężko jest zamocować detal tak aby w miarę nie biło a o toczeniu w 2 zamocowaniach można zapomnieć...
Po pierwsze to zostaw w spokoju wrzeciono bo jak wymiar i sztywność jest OK to nie ma co grzebać, bo jak nie masz doświadczenia to popsujesz łożyska i tyle.
Na 4 tokarki jakie mam okazję użytkować to jak kiedyś sprawdziłem luz przez rurke to spokojnie mogłem dociągnąć i do 0.1mm ( w tym jedna praktycznie nowa) a pomimo tego spokojnie w setce tokarki pracują.

A po drugie to Ty masz problem z biciem uchwytu/szczęk i to sprawdz, przynajmniej tak to wynika z opisu. :)
Ja opisze swoje doświadczenia z luzem , może nie tak bogate jak kolega bo mam tylko 2 tokarki a nie 4. W obu mierzyłem w taki sam sposób luz promieniowy ułożyskowania wrzeciona przystawiając czujnik do uchwytu w miarę możliwości jak najbliżej łożyska i mierząc na zimnym wrzecionie. Na obu tokarkach są podobne łożyska NN* K z otworem stożkowym 1:12 .Tokarki są w podobnej ,,kategorii wagowej". Obie też mają zbliżoną całkiem niezłą dokładność. Na jednej tokarce mam luz nie przekraczający 0,02 naciskając nawet dosyć mocno na długą rurkę zamocowaną w uchwyt (mocno, ale oczywiście bez przesady :smile:), a na drugiej ten luz dochodzi mi do 0,07mm. Na tej ostatniej przecinanie idzie zdecydowanie ciężej bo przecinany wałek ma tendencje do drgań. Przy toczeniu niepodpartych kłem wałków też potrafi zadrżeć na końcu wałka, podczas gdy na tej pierwszej tokarce ten sam niepodparty wałek idzie gładko z tymi samymi parametrami.

Dlatego się trochę zdziwiłem że kolega pisze że pracuje na tokarkach które mają ten luz sięgający 0,1mm i jest dobrze. Chyba że ten czujnik był przystawiony w sporej odległości od łożyska i stąd taka wartość (?)


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7619
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#9

Post napisał: IMPULS3 » 08 paź 2014, 21:09

Areo84 pisze:Dlatego się trochę zdziwiłem że kolega pisze że pracuje na tokarkach które mają ten luz sięgający 0,1mm i jest dobrze.
Troszkę żle to opisałem, :) chodzi o luz mierzony przez dzwignię powiedzmy 100/900 mm a nie rurkę włożoną tylko w uchwyt i naciśnięciu samą ręką.

Ja mam troszkę inne podejście do owego luzu, bo dla mnie ważne jest jak tokarka toczy, czy się grzeją łożyska, dokładność i powierzchnia a mniej ważne to co pisze w ksiązkach. Bardzo łatwo jest skasować luz niemalże do zera, ale spore ryzyko ze jak przedobrzymy to można zepsuć łożysko a niewiele przez to zyskać. Dlatego jak tokarka trzyma parametry zgodne z tym czego od niej oczekuję to nie dotykam jej dopóki nic się nie zacznie złego dziać. tak jak i przez forum trudno ocenić choćby sztywność podczas przecinania bo to wiele parametrów a nie tylko samo wrzeciono.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#10

Post napisał: kamar » 08 paź 2014, 22:24

IMPULS3 pisze: Bardzo łatwo jest skasować luz niemalże do zera, ale spore ryzyko ze jak przedobrzymy to można zepsuć łożysko a niewiele przez to zyskać..
Dla mnie wyznacznikiem luzu jest temperatura wrzeciennika po szychcie :) Zimne, znaczy za lużno, dobrze ciepłe, znaczy w sam raz :) Metrową dzwignią to można ugiąć wrzeciono w mniejszej maszynce :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”