Prośba o wycenę tokarki

morcinek · Post napisał: **morcinek** » 16 lip 2014, 17:20

Witam,
posiadam po ojcu tokarkę Matra , której chciałbym się pozbyć ale zupełnie nie wiem ile może kosztować. Maszyna jest po gruntownym remoncie , wszystko działa sprawnie , łoże w dobrym stanie. Silnik nie oryginalny. Pod tokarkę posiadam jeszcze stalowy stół z szafkami.
Długość całkowita to 140 cm. Długość toczenia ok 60 cm. Długość od środka szczęk do łoża to ok 11cm. Osłonę na tryby wiem , że ojciec też robił osobiscie.
Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam

rc36 · Post napisał: **rc36** » 16 lip 2014, 18:08

Jeśli maszyna faktycznie nie jest zużyta to może być warta z 5000 złociszy.

dawca87 · Post napisał: **dawca87** » 16 lip 2014, 19:06

obawiam sie ze ten remont był pędzlem robiony.

rc36 · Post napisał: **rc36** » 16 lip 2014, 19:30

Może wymienione było kilka łożysk plus malunek i więcej nie było trzeba. Ja nie widzę na fotkach żeby z tą maszyna było coś nie tak, oczywiście próbne przetoczenie długiego wałka powiedziało by co nieco o stanie tej tokarki.

morcinek · Post napisał: **morcinek** » 16 lip 2014, 19:53

Maszyna przed złożeniem leżakowała rozłożona w częściach w bardzo dobrych warunkach.
Na pewno parę części było dokupionych(typu właśnie łożyska itp.). Ojciec składał ją dla siebie dlatego wiem , że na pewno wszystko jest jak trzeba. Malowana oczywiście była ale czy to umniejsza jej wartość? Chyba , że koledze chodziło o to , że cały remont to było tylko malowanie.

rc36 · Post napisał: **rc36** » 17 lip 2014, 12:27

Masz więcej tych tokarek? bo na pierwszej fotce coś tam z tyłu jest.

BYDGOST · Post napisał: **BYDGOST** » 17 lip 2014, 14:08

Nie coś, tylko TSB16.

morcinek · Post napisał: **morcinek** » 17 lip 2014, 14:21

Nie, to już nie należy do mnie.

Andrzej 40 · Post napisał: **Andrzej 40** » 17 lip 2014, 22:39

dawca87 pisze:obawiam sie ze ten remont był pędzlem robiony.

To musiał być dobry pędzel, bo malowanie jest super. Zanim się wklepie taką insynuację lepiej zadać sprzedającemu pytanie. Jest takie przysłowie "Każdy sądzi po sobie". Polecam.

dawca87 · Post napisał: **dawca87** » 18 lip 2014, 18:16

Prawie każda maszyna na allegro jest po remoncie. Nie twierdzę ze jest nieladnie pomalowana. Stawiam flaszkę jak będzie miała fabryczną geometrie. I mowie całkiem poważnie. Moze nawet dorzuce drugą dla kogoś kto to obiektywnie sprawdzi. Ktoś podejmie wyzwanie?

W gruntowny remont (to nie moje słowa) wlicza się tez szlif prowadnic wiec maszyna nie jest po gruntownym remoncie. Wynika z tego ze osoba w pierwszym swoim poscie na forum kłamie.

"Każdy sądzi po sobie"

A to co ma znaczyć? Że maluje maszyny jak sprzedaję? Czy maluję swoją żeby była w lepszym stanie?

Prośba o wycenę tokarki