Właśnie szykowałem się do wywiezienia na złom ruskiej tokarki rewolwerowej żeby zrobić miejsce na jakieś CNC (przeróbkę z konwencjonalnej lub niedrogi oryginał), do toczenia uchwytowego prostych ale powtarzających się elementów. Uniwersalnej jest mi szkoda do takiej roboty, no i praca strasznie upierdliwa.
Tak się jednak szczęśliwie składa, że wszystkie operacje praktycznie mogę wykonać tylko toczeniem wzdłużnym. Dlatego odsunąłem od maszyny widmo hutniczych pieców i postanowiłem przerobić ją na coś co by mi tymczasowo rozwiązało kwestię toczenia tych elementów.
Wyszabrowałem z niej wszystko co „wpadło mi w ręce” i zostało to co na zdjęciach.
Wrzeciono i jego napęd są już gotowe, ale musiałem zdemontować bo NN-a złożyłem na nieodpowiednim smarze (cały układ olejowy jest wywalony).
Założenia są takie:
Silnik przymocowany do korpusu napędzał będzie śrubę a jej nakrętka przymocowana będzie do suportu.
Śruba trapezowa 24x5, nakrętka z poliamidu lub mosiądzu.
Prędkość robocza (obrotowa śruby) 2,5 do 8 obr/min. (przy skoku 5mm)
Prędkość przejazdowa – ile się da – ale 400 obr/min, nie będzie źle.
Siła potrzebna do ruszenia suportu z miejsca (stick slip): 70kg (zmierzona),
Kolejne operacje po naciśnięciu przycisku START:
1. silnik kręci śrubą z prędkością przejazdową,
2. po dojechaniu do materiału prędkość zmniejsza się do roboczej,
3. po wykonaniu toczenia silnik obraca się w przeciwnym kierunku i cofa suport z prędkością przejazdową,
4. po najechaniu na krańcówkę silnik zatrzymuje się i kończy cykl.
5. ręczna zmiana pozycji głowicy narzędziowej,
6. kolejne naciśnięcie START i cykl się powtarza 2-4 razy (oczywiście z parametrami odpowiednimi dla kolejnego noża)
Wiem, że to parodia CNC ale myślę, że dobry wstęp do wykonania w przyszłości już konkretnej maszyny dwuosiowej.
Jestem ciekaw opinii szanownych forumowiczów.
1.Jaki silnik i o jakiej mocy proponujecie? Myślałem o krokowym koło 20 Nm? (proponowano mi 6,3 Nm – czy wystarczy)
2.Czy można bezpośrednio z silnika uzyskać przy prędkości 2,5 obr/min stabilny ruch bez drgań i rezonansów?
3.Do sterowania myślałem użyć dwóch krańcówek uruchamianych regulowanymi zderzakami umieszczonymi na obrotowym bębnie osi głowicy narzędziowej i każdy cykl miał by swoją parę zderzaków. Ale to chyba nie ma sensu?
4.Pozostaje jakiś programowalny kontroler ruchu, albo program na PCta – tylko który waszym zdaniem można bez dogłębnej znajomości szybko skonfigurować i uruchomić?
Jak to oceniacie? Będę wdzięczny za każdą podpowiedź.


