remont tokarki łożyska wrzeciona

[bociek127]

Witam,zabrałem się wreszcie za moją tokarkę i chcialbym podzielić się wiedzą jak również niewiedzą w temacie.Rozebrałem skrzynkę przekładniową ,wyciągnąłem wrzeciono i okazało się żę lozyska mają luz w korpusie .Jak je wyeliminować bez roztaczania etc...znajdują sie tam dwa łożyska oporowe /nie bardzo wiem którą stroną mają być skierowane np.do uchwytu.Są to łożyska 72 x 35 mm przedzielone pierscieniem.Jedno łożysko wystaje poza korpus skrzyni przekładniowej 7 mm od strony czolowej.Na tą część czolową przychodzi dekiel z /fibry?/ ktory wszystko ma uszczelnić.Miałem robić pierścień metalowy na wystające łożysko który by miał za zadanie podtrzymywać to łożysko w tej fibrze. Wczoraj zmieniłem opcję i kupiłem kawałek blachy 10-12 mm .Z tej blachy zamierzam wykonać ten dekiel zastepujący fibrę .Jak wy koledzy to widzicie?
ps.prosze moderatora o skasowanie dwóch zdjęć bo nie widze opcji do kasowania...

[RomanJ4]

Jeżeli to typowe łożysko oporowe (a nie skośne kulkowe!) to:
- łożysko oporowe zawsze ma jedną bieżnię z większym otworem (D1) w którym wałek porusza się swobodnie, a jego średnica zewnętrzna(D) jest większa (choć nie zawsze) od średnicy drugiej bieżni(d1), i ta strona przychodzi od strony gniazda w korpusie wrzeciennika.
- druga bieżnia której otwór(d) wchodzi ciasno na wrzeciono, a średnica zewnętrzna (d1) jest mniejsza(nie zawsze) od średnicy drugiej bieżni (D), przychodzi na wrzeciono od strony uchwytu.
Przypatrz się dokładnie temu rysunkowi poniżej, to zauważysz co i jak.



z drugiej strony wrzeciona (jeśli jest) montujemy symetrycznie, czyli podobnie jak poniżej (3)



oprócz oporowych jakie tam jeszcze łożyska występują(bo muszą być i inne), kulkowe czy wałeczkowe ?

[bociek127]

Dzięki Roman..
-narazie czekam na dekiel oraz klej loctite .Lozyska w tokarce zalożone przezemnie są to oporowe stozkowe kulkowe x 2szt, zwrocone do siebie i rozdzielone podkładką.Wcześniej byly zalożone normale łożyska gdyż obie strony łozyska mialy te same grubości pierścieni.W tych ktore zalożyłem wewnętrzny pierścień lozyska ma jedną stronę cienszą.W tylnej części wrzeciona jest normalne łożysko kulkowe 62x30.Być może że powinno być wałeczkowe chociaz nie sądze.Oczywiście mogę zmienić na wałeczkowe,,,jak ty to widzisz? no i czy ten metalowy dekiel oraz klej pomogą ...również pytanie do innych czytajacych a coskolwiek sie orientujacych...pozdrawiam

[RomanJ4]

są to oporowe stożkowe kulkowe

wybacz, ale o takich nie słyszałem, może chodzi Ci o kulkowe skośne, które wyglądają tak
jednokierunkowe


lub dwukierunkowe(mają dzielony dolny lub górny pierścień)

(tu masz w jakich konfiguracjach montuje się jednorzędowe kulkowe skośne w zespołach, bo o tym, jak zrozumiałem, chyba tak napisałeś:

zwrócone do siebie i rozdzielone podkładką

http://selltech.com.pl/index2.php?lang=pl&p=30 Wtedy przy układzie skośnych "O" lub "X" które pozycjonują wrzeciono, z tylu wrzeciona wystarczy zwykle kulkowe.
)

Bo łożysko stożkowe wygląda tak


a oporowe (czyli w/g prawidłowej terminologii wzdłużne kulkowe), o których pisałem post wyżej, tak

jeśli nie takie łożyska masz, to to co pisałem post wyżej, w Twoim przypadku - do kosza.
Uwaga Jeżeli tylko takie masz, to to zamontowane do wrzeciona działać nie będzie, bo nie przenosi sil promieniowych, tylko wzdłużne

Wybacz, ale musimy się posługiwać albo precyzyjną terminologią, by nie gadać jak ślepy z niemową o kolorach, albo choć zdjęciami czy rysunkami, jeśli nie znamy dokładnych nazw
Zacznijmy od szkoły (oczywiście nie na stopnie ) - tu masz podstawowe typy łożysk

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 5280,d.bGQ
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 5280,d.bGQ

a jak chcesz poznać szczegółowiej typy i różnice, to pobuszuj np tu
http://www.skf.com/pl/products/bearings ... index.html

dobrze byloby wrzucić kilka zdjęć tego co posiadasz, byloby zawsze łatwiej...

[krach]

Tam na pewno są kulkowe skośne jednożedowe
Tak więc może nie trzeba było by wymieniać tych łożysk tylko przeszlifować jeden pierścień tym sposobem zwiększyć napięcie miedzy łożyskami. Ewentualnie co myslicie o wymianie na takie łożysko ŁOŻYSKO BARYŁKOWE 22207 CW33C3 35X72X23 ?

[bociek127]

-no pewnie ze wybaczam.Ja nie mam tak naukowego obeznania jak Roman ale na naukę nigdy nie jest za póżno i korzystam z Twoich nauk ..Póżno też wracam ale pisze bo jutro nie wiem jak z czasem zaś rys, lub zdjęcia dopracuje.Oczywiście masz rację że łozyska skośne,,ale ja wiem ,że ty wiesz,,,o'k..Tokarka już ma lekką poprawę.Narazie sprawdzam toczenie zakładając pasek bezpośrednio na wrzeciono za tylnym lozyskiem .Ustawiam równoleglości również jak i konik.Zastanawiam sie czy wogóle nie ominąć przekladni.
Krachu ,owszem jutro lub pojutrze pomyślę o Twoich propozycjach odnośnie lożysk barylkowatych,ale może Roman zechce sie odnieść ...dopowiem że u mnie układ łożysk jest "O".Szczelina jest po zastosowaniu podkladki nb./tej która była ale /wyrownana grubość iglakiem co wyrażnie poprawiło ustabilizowanie łożysk/już tak chętnie się nie obracają?..
pozdrawiam leszek

[bociek127]

witam ,sprobuję wstawić zdjęcia .Czekam na zrobienie tego dekla ktory mieć będzie za zadanie usztywnienie łożyska.







[ Dodano: 2014-02-21, 11:00 ]
-nie wiedzialem jak mi wstawi komputer i czy wstawi te zdjęcia.Bo na forach bywało różnie..o'k
-zdjęcia łozysk to stare oraz nowe oraz ich strony niewiele się różniące dla laika...oraz wrzeciono z nowymi łożyskami pozdrawiam

[RomanJ4]

oraz ich strony niewiele się różniące dla laika

różnią się, i to zasadniczo, bo przecież siły wzdłużne w łożyskach skośnych jednorzędowych są przenoszone w konkretnym kierunku, wiec ich odwrócić nie można dla danej konstrukcji..

[gaski]

sprobuję wstawić zdjęcia

uwaga nie tylko do Ciebie: może po wstawieniu pierwszego zdięcia nacisnąć ENTER, wtedy zdjęcia ustawią się pioinowo i nie trzeba urzywać suwaka aby odczytać cały wpis

[bociek127]

Witam,wrzeciono osadziłem na kleju oraz założyłem "dekiel" z dorobionym pierścieniem nachodzącym na część wystającego łożyska i robię próbne toczenia....

[ Dodano: 2014-04-01, 00:02 ]
zdjęcia...no i co? zdjęcia "nie poszły".... hmm