Przystawka do robienia stożków

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
jacekp
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 4
Posty: 45
Rejestracja: 21 kwie 2012, 12:41
Lokalizacja: Poznań

Przystawka do robienia stożków

#1

Post napisał: jacekp » 22 wrz 2013, 08:05

Jak tą przystawkę użyć? Nie robiłem często stożków na takiej przystawce. Parę razy, lecz pracowałem na innej tokarce w której łatwo się wyłączało śrubę poprzeczną. Tym razem mam do wykonania gwinty stożkowe i dużo ich będzie. Na fotkach jest moja tokarka i przystawka.

Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek



Tagi:

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#2

Post napisał: BYDGOST » 22 wrz 2013, 10:20

Może nie trzeba robić specjalnych czynności przy śrubie tzn. odłączać jej? Bardziej współczesne tokarki miały konstrukcję śruby przystosowaną do liniału. Wystarczy zamocować liniał do prowadnicy i to jest wszystko np. w TUM35D. A konkretnie na to pytanie odpowie ktoś kto zna tę tokarkę lub ma jej DTR.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


gaski
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 315
Rejestracja: 30 paź 2007, 16:25
Lokalizacja: łódzkie

#3

Post napisał: gaski » 22 wrz 2013, 10:24

jacekp pisze:łatwo się wyłączało śrubę poprzeczną.
nic nie wyłąćzasz, toczysz i już
w nowszych tokarkach stosuje się śruby teleskopowe


Autor tematu
jacekp
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 4
Posty: 45
Rejestracja: 21 kwie 2012, 12:41
Lokalizacja: Poznań

#4

Post napisał: jacekp » 22 wrz 2013, 15:12

Czy zacisk na prowadzeniu ściskać czy zostawić luz?Obrazek

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#5

Post napisał: BYDGOST » 22 wrz 2013, 18:58

Tu gdzie strzałka to musi być zaciśnięte!!! I na prowadnicy też - biały korpus z dwoma imbusami.. Tam dalej, gdzie widać jaskółcze ogonki to ma być luz i ma się przesuwać.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


Autor tematu
jacekp
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 4
Posty: 45
Rejestracja: 21 kwie 2012, 12:41
Lokalizacja: Poznań

#6

Post napisał: jacekp » 23 wrz 2013, 10:18

Tak to jest logiczne, lecz musiałem zadać pytanie. Nazwa "jaskółcze ogonki" jest bardzo ciekawa. Nigdy się z tym nie spotkałem. Czy nazwa ma swoje uzasadnienie?

Awatar użytkownika

Tomciowoj
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 662
Rejestracja: 14 kwie 2013, 21:35
Lokalizacja: Wielkopolska

#7

Post napisał: Tomciowoj » 23 wrz 2013, 10:49

"Jaskółczy ogon" to bardzo popularne określenie połączenia o przekroju trapezu równoramiennego. Nawiązuje do kształtu ogona jaskółki, choć po angielsku nazywany jest "dovetail" czyli "gołębi ogon" :mrgreen:


Autor tematu
jacekp
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 4
Posty: 45
Rejestracja: 21 kwie 2012, 12:41
Lokalizacja: Poznań

#8

Post napisał: jacekp » 23 wrz 2013, 12:07

Podejrzewałem :-). Ale ja bym to nazwał latająca trumienka :mrgreen:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”