Tokarka Uniwersalna "LZ 250" ZMT Tarnów
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Już dawno ja przyuważyłem. Pokazywana była na targach. Bardzo fajna sprawa, ale swoje kosztuje. Wielkość i wyposażenie tokarki jest w sam raz do przydomowych warsztatów. Obawiam się jednak, że jej cena stanowi skuteczną zaporę i tokarka ta pomimo, że już dawno została skonstruowana i wdrożona do produkcji, jest rzadkością.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 102
- Rejestracja: 08 lis 2009, 15:20
- Lokalizacja: kraków
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Ale ja nie napisałem, że ją kupiłem. Bardzo mi się podoba i chciałby się taką mieć.
W tym temacie:
https://www.cnc.info.pl/topics80/tokark ... t23723.htm
piszą, że obecnie kosztuje 50 tys. zł.
[ Dodano: 2010-11-23, 17:27 ]
W tym temacie:
https://www.cnc.info.pl/topics80/tokark ... t23723.htm
piszą, że obecnie kosztuje 50 tys. zł.
[ Dodano: 2010-11-23, 17:27 ]
Bez skrzynki też może być!To ja chętnie kupię skrzynkę piwa i przyjadę zobaczyć Twój warsztat
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Mniejsze nie znaczy tańsze, wszystko zależy od zastosowanych rozwiązań, materiałów, zastosowania obróbki cieplnej dla łoża, przekładni itp. Sporo kosztuje wyposażenie. Wraz ze wzrostem oferowanej dokładności cena ostro idzie w górę. Poza tym, nie jest to produkcja wielkoseryjna.dziabi3 pisze:za 50 tyś można kupić coś większego
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 12
- Rejestracja: 11 gru 2010, 23:54
- Lokalizacja: Nowa Wieś
- Kontakt:
Witam
Na tym Forum jestem "nowy".
Z całym szacunkiem dla moich przedmówców, ale ja bym takiej maszynki nie kupił nawet za 1/4 ceny. Miałem do niedawna małą, wiotką tokarkę 240 mm szerokość łoża. Popatrzcie na długość wrzeciennika. przy tak małej sztywności maszyny, można myśleć jedynie o pracach modelarskich, lub obróbce miękkich materiałów (aluminium , drewo, tekstolit). Wyobrażam sobie przecinanie stalką na tej maszynce. Wibracje nieuniknione, aż zęby bolą.
Na tym Forum jestem "nowy".
Z całym szacunkiem dla moich przedmówców, ale ja bym takiej maszynki nie kupił nawet za 1/4 ceny. Miałem do niedawna małą, wiotką tokarkę 240 mm szerokość łoża. Popatrzcie na długość wrzeciennika. przy tak małej sztywności maszyny, można myśleć jedynie o pracach modelarskich, lub obróbce miękkich materiałów (aluminium , drewo, tekstolit). Wyobrażam sobie przecinanie stalką na tej maszynce. Wibracje nieuniknione, aż zęby bolą.
Lepiej wiedzieć co się mówi, niż mówić co się wie...