Pytania laika
: 30 lip 2006, 16:00
Witam wszystkich, jako ze jestem tu pierwszy raz.
Moj problem wyglada nastepujaco:
Zamierzam wykonac modelarski silnik turboodrzutowy:


Chodzac po kilku "specjalistach" na kazdym kroku slyszalem, ze "tego sie nie da zrobic"
(mimo, iz w USA, GB ludzie to robia w swoich przydomowych warsztatach, np facet wykonal prawie wszystko na myford lathe, bez uzycia frezarki).
Dlatego jedyne wyjscie, to zakupic wlasna tokarke, frezarke i robic u siebie. Trudno, znow nie kupie sobie samochodu
Jaka tokareczek byscie polecili?
Najdluzszy element ma 128 mm dlugosci, najwieksza wystepujaca sredniaca to 94mm.
Jak narazie to to mam na oku:
http://allegro.pl/item117672106_mini_to ... f_vat.html
A moze polecicie jakas tokarke z frezarka w jednym?
Kolejna sprawa, to jakies materialy istruktazowe, bo o ile toczenie potrafie sobie wyobrazic, to o frezowaniu nie mam zielonego pojecia.
(tak, nie toczylem, nie frezowalem, ale paru trudnych zeczy sie juz w zyciu sam od podstaw nauczylem, wiec i tego tez sie naucze).
Jeszcze jako ciekawostke dodam, ze mieszkajac na slasku stal i aluminium bede musial sciagac z Wielkiej Brytanii, bo to co potrzebuje, u nas nie dostane (no, chyba ze 2 tony zamowie). Co za kraj.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedz.
Bartek
Moj problem wyglada nastepujaco:
Zamierzam wykonac modelarski silnik turboodrzutowy:


Chodzac po kilku "specjalistach" na kazdym kroku slyszalem, ze "tego sie nie da zrobic"
(mimo, iz w USA, GB ludzie to robia w swoich przydomowych warsztatach, np facet wykonal prawie wszystko na myford lathe, bez uzycia frezarki).
Dlatego jedyne wyjscie, to zakupic wlasna tokarke, frezarke i robic u siebie. Trudno, znow nie kupie sobie samochodu

Jaka tokareczek byscie polecili?
Najdluzszy element ma 128 mm dlugosci, najwieksza wystepujaca sredniaca to 94mm.
Jak narazie to to mam na oku:
http://allegro.pl/item117672106_mini_to ... f_vat.html
A moze polecicie jakas tokarke z frezarka w jednym?
Kolejna sprawa, to jakies materialy istruktazowe, bo o ile toczenie potrafie sobie wyobrazic, to o frezowaniu nie mam zielonego pojecia.
(tak, nie toczylem, nie frezowalem, ale paru trudnych zeczy sie juz w zyciu sam od podstaw nauczylem, wiec i tego tez sie naucze).
Jeszcze jako ciekawostke dodam, ze mieszkajac na slasku stal i aluminium bede musial sciagac z Wielkiej Brytanii, bo to co potrzebuje, u nas nie dostane (no, chyba ze 2 tony zamowie). Co za kraj.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedz.
Bartek