Niekompletna tokarka TUE 35
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 6
- Posty: 8
- Rejestracja: 10 sty 2010, 21:14
- Lokalizacja: Wielkopolska
Niekompletna tokarka TUE 35
Witam Wszystkich. Jestem tu nowy więc proszę o wyrozumiałość. Kupiłem niedawno tokarkę ale niestety nie kompletną tzn brakuje odboczki (poza tym maszyna trzyma wymiar na całej długości max. odchylenie 3,4 setki). Wymontowałem wrzeciennik i co się okazało, ktoś na stałe zakołkował zębatkę sprzęgłową tak, że sprzęgło w ogóle nie spełniało swojego zadania. Chciałbym to dorobić lub kupić jeśli byłaby taka możliwość. Brakuje chyba dwóch zebatek, pól osi i sprzegła(wynika to z DTR ale nie jestem pewien bo nie znam się za bardzo na rysunkach technicznych) Jeżeli ktoś posiada wiedzę na ten temat proszę o pomoc.Poniżej załączam rysunek wrzeciennika i mechanizmu odboczki!!!
Z góry dziękuje!!!
Pozdrawiam!!!
Z góry dziękuje!!!
Pozdrawiam!!!
- Załączniki
-
- wrzeciennik.JPG (40.24 KiB) Przejrzano 5570 razy
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Niestety ja nie mam wiedzy czego brakuje w Twojej tokarce, ale domyślam się o co chodzi. Miałem kiedyś tę tokarkę. Została mi tylko DTR. Myślę, że to nie jest prosta sprawa ze względu na koszty. Dorobić trzeba koła zębate, wał pośredni a może tez i wodzi i dźwignię bo może tez nie ma jej. W sumie uzbiera się tego trochę. Widzę tu dwie drogi rozwiązania problemu. Pierwsza to szukanie części od innych tokarek o ile takie się znajdą, a druga to zamontowanie falownika. Tokarka ma silnik ok. 3 kW i falownik, nawet nowy nie będzie wielką inwestycją.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Na allegro koszt takiego falownika waha od 600 do 1000 zł, zależnie od firmy. Teraz trzeba to porównać z kosztem wykonania części, których brakuje, ale tu chodzi nie tylko o to co wykonać, tylko jak! Trzeba mieć oryginalne części na wzór albo samemu wszystko zaprojektować. Sam nie znasz się na rysunku to musi to zrobić ktoś inny czyli następne koszty. I jeszcze materiał i jego zorganizowanie. Sporo się tego nazbiera.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 6
- Posty: 8
- Rejestracja: 10 sty 2010, 21:14
- Lokalizacja: Wielkopolska
No może faktycznie falownik byłby najprostszym rozwiązaniem ale czy one są na tyle uniwersalne, że pasują do każdego rodzaju silników???, żeby potem nie okazało się że muszę także wymienić silnik!!!
Jaki zakres prędkości uzyskam stosując taki falownik, bo producenci w charakterystyce podają 8 prędkości roboczych ale żaden nie podaje dokładnie jakie będą to prędkości, zależy mi na tym, bo najmniejszą prędkość przez załączenie od-boczki to 26 obr/min i chciałbym uzyskać zbliżoną prędkość???
Proszę o radę i wiedzę na ten temat???
Jaki zakres prędkości uzyskam stosując taki falownik, bo producenci w charakterystyce podają 8 prędkości roboczych ale żaden nie podaje dokładnie jakie będą to prędkości, zależy mi na tym, bo najmniejszą prędkość przez załączenie od-boczki to 26 obr/min i chciałbym uzyskać zbliżoną prędkość???
Proszę o radę i wiedzę na ten temat???
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 298
- Rejestracja: 17 gru 2008, 14:23
- Lokalizacja: Olkusz
Na samym falowniku nie uzyskasz zakresu prędkości od 26 do przynajmniej 1000 obr/min silnik nie da sobie z tym rady. Tak czy inaczej będzie Ci potrzebna jeszcze odboczka. w TUB-32 mam zakres od ok 35 obr/min do 1100 obr/min przy dwukrotnym przełożeniu na paskach klinowych i odboczce 1/8. Silnik pracuje od 20-100 Hz schodzenie poniżej 20 Hz nie ma sensu z powodu niedostatku mocy.kiler250 pisze:Jaki zakres prędkości uzyskam stosując taki falownik, bo producenci w charakterystyce podają 8 prędkości roboczych ale żaden nie podaje dokładnie jakie będą to prędkości, zależy mi na tym, bo najmniejszą prędkość przez załączenie od-boczki to 26 obr/min i chciałbym uzyskać zbliżoną prędkość???
Prace ruszyły od nowa http://www.cnc.info.pl/topics60/moderni ... t13702.htm
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 6
- Posty: 8
- Rejestracja: 10 sty 2010, 21:14
- Lokalizacja: Wielkopolska
Silnik ma 900 obr/min, odboczka zmniejsza obroty w stosunku 1/9.
Pozdrawiam!!!
A czy silnik po zmianie częstotliwości w przedziale 20 - 100 Hz będzie tak samo pracował, chodzi mi głównie o moc i utrzymywanie stałej prędkości roboczej?Tomek155 pisze:Silnik pracuje od 20-100 Hz schodzenie poniżej 20 Hz nie ma sensu z powodu niedostatku mocy.
Pozdrawiam!!!
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 428
- Rejestracja: 20 gru 2008, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
obroty
Zrobiłem sobie takie urządzenie, które pozwala regulować prawie wszystkie parametry elektryczne. To jest dla małego silnika i małej obrabiarki, ale pogląd na sprawę jest. Rozbudowane urządzenie jakieś zastosowanie praktyczne ma, ale prawdziwej przekładni zębatej nic nie zastąpi, szczególnie w dużych maszynach i małych obrotach. Nie trzeba się zrażać. To co można pomierzyć bez rozbierania maszyny to nie problem. Warto odwiedzić takich majstrów, którzy tokarki remontują. Nawet daleko komunikacja publiczna tak drogo nie kosztuje. Jak będą drogo cenić dorobienie to może tanio udostępnią pomiary. Nie będzie wielkim ryzykiem zrobienie detali ze średnio "szlachetnego" żelaziwa, nawęglenie i niskie odpuszczenie. Nawet niezbyt udany rysunek majster, który będzie części dorabiał, odręcznie poprawi, tylko trzeba mu na wszystkie pytania odpowiedzieć. I maszyna będzie jak nowa.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 298
- Rejestracja: 17 gru 2008, 14:23
- Lokalizacja: Olkusz
Moc spada ale w tym przedziale częstotliwości nie aż tak drastycznie, u siebie mam silnik 1400obr/min. Silnik 3kw przy taki przełożeniach jak u mnie daje sobie spokojnie radę z wiertłami do 35mm z większymi trzeba stosować łagodniejsze parametry. Ogólnie zastosowanie falownika ma bardzo wiele zalet można w miarę potrzeby dynamicznie zmieniać parametry skrawania np. w przypadku wibracji. Można również zastosować potencjometr-encoder na śrubie poprzecznej i utrzymywać stałą prędkość skrawania przy planowaniu materiału.kiler250 pisze:A czy silnik po zmianie częstotliwości w przedziale 20 - 100 Hz będzie tak samo pracował, chodzi mi głównie o moc i utrzymywanie stałej prędkości roboczej?
Prace ruszyły od nowa http://www.cnc.info.pl/topics60/moderni ... t13702.htm
-
- Posty w temacie: 2
Moc to nie wszystko. Codzi o moment obrotowy. Z reguły na małych obrotach obrabia się duże średnice ,a tu potrzebny jest większy moment obrotowy.kiler250 pisze:Silnik ma 900 obr/min, odboczka zmniejsza obroty w stosunku 1/9.
A czy silnik po zmianie częstotliwości w przedziale 20 - 100 Hz będzie tak samo pracował, chodzi mi głównie o moc i utrzymywanie stałej prędkości roboczej?Tomek155 pisze:Silnik pracuje od 20-100 Hz schodzenie poniżej 20 Hz nie ma sensu z powodu niedostatku mocy.
Pozdrawiam!!!