problem z TSA-16

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
bogus105
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 418
Rejestracja: 24 gru 2005, 12:59
Lokalizacja: Bielsko-Biała

problem z TSA-16

#1

Post napisał: bogus105 » 25 paź 2009, 04:34

Witam,
zakupiłem niedawno tokarkę TSA-16 i chcę ją przygotować do pracy- wyczyścić, wyremontować... mam problem generalnie z dwoma rzeczami:
1. górny suporcik - ten obrotowy - ma luzy na jaskółczym ogonie, to znaczy nie mogę się ich pozbyć. Kasowanie luzu jest zrealizowane nie na klinie tylko na płytce dociskanej 4 śrubkami. Na rysunku na dole przedstawiona jest sytuacja.

zielone strzałki pokazują jak siła działająca na nóż podczas toczenia odchyla górny suport. Nie jest to co prawda duża wartość ale jest i jak się ręką porusza suporcik w górę i dół no smar na prowadnicach wychodzi ze szczeliny zaznaczonej na rysunku w niebieskim kółku. Co zrobić aby nie było tego zjawiska? czy jest to spowodowane tym że istnieje między płytką dociskową a górną częścią suportu szczelina (zaznaczona na żółto) i przez nią śruby dociskowe (kolor szary) mogą się minimalnie ruszać czy coś??? Jak wykasować ten luz bo przecież nie mogę za bardzo dokręcić tych śrub bo nie ruszę suportu. Teraz już dość ciężko chodzi a mimo to luz występuje...
Dla przykładu na suporcie poprzecznym likwidacja luzu jest zrealizowana za pomocą klina i on całkowicie wypełnia przestrzeń i luzu nie zauważyłem. Czyżby konieczna będzie przeróbka górnego suportu u frezera i dorobienie klina zamiast listwy?? Z jakiego materiału zrobić klin - czy stalka z HSS się nadaje? Tanio można kupić płaskownik np. 4x10x100mm i zeszlifować na klin... proszę o poradę

2. luz na panewce wrzeciona. jak się ją ściąga bo chyba jest zapieczona albo coś bo ni mogę się do panewki dostać. Czy ktoś przerabiał TSA-16 na łożyska toczne przy wrzecionie? jest w ogóle sens to robić? Jakie obroty maksymalnie można stosować przy panewce? czy może pomyśleć o jakiejś małej pompce napędzanej z wrzeciona która pompowała by olej w obiegu zamkniętym do tej panewki?

jeszce 3 sprawa: DTR do tsa-16. Wiem że już jeden kolega z forum udostępnił skany rysunków z dtr ale są generalni kiepskiej jakości i nie ma porządnego opisu... Proponuję aby jeżeli których z kolegó ma DTR do tej tokarki, o przesłanie skana a ja mogę przepisać opis i powklejać odpowiednio rysunki - zredaguję to i udostępnię wszystkim jako plik PDF aby było przejrzyście. jeżeli ktoś skory do pomocy proszę o wiadomość.
Załączniki
tokarka.JPG
luz na górnym suporcie
tokarka.JPG (16.29 KiB) Przejrzano 2845 razy



Tagi:


mrozanski
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 807
Rejestracja: 06 lis 2006, 19:05
Lokalizacja: wlkp.

#2

Post napisał: mrozanski » 25 paź 2009, 10:28

1. luz reguluje sie tymi szarymi srubkami. trzeba je dokladnie ustawiac tak zeby suport sie przesuwal a nie mial luzow. szczelina(czerwona) nie przeszkadza w niczym

2. na poczatek najlepiej wszystko rozebrac zobaczyc jak jest zrobione i w jakim jest stanie. pozniej wyczyscic nasmarowac i wyregulowac :) pompka oleju nie ma sensu poniewaz olej bedzie lecial wszedzie

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#3

Post napisał: BYDGOST » 25 paź 2009, 11:47

Odnośnie luzu: niby sprawa jasna, dokręcić należy śruby ( szare na Twoim rysunku) i powinno być dobrze, ale jak piszesz nie jest. Gdzieś musi być przyczyna. Rozmontuj to, popatrz na gwinty czy nie wyrobione są, czy na samych gwintach nie ma luzu, jak wyglądają miejsca gdzie końce śrub stykają się z listwą - powinny być tam małe wgłębienia ( nawiercenia), może tam śruby maja możliwość przesuwania się. Sprawdź też sam klin, czy nie jest za szeroki, skręcony, może ma zły kształt i się obraca przy dokręcaniu podnosząc sanki. Dokręcając śruby przy montażu zwróć uwagę, żeby je dokręcać stopniowo coraz to następną śrubę, przesuwając przy tym sankami żeby wyczuć luz i nie dokręcić za mocno.
Co do DTR - podaj mi swój adres mailowy to Ci wyślę swoją. Myślę, że opis jest dość czytelny, gorzej jest z rysunkami, które są malutkie i słabo widać szczegóły. Rysunków przecież nie będziesz przerysowywał, to za dużo pracy. Ja poszedłem inną drogą i przy okazji remontu tej tokarki robiłem zdjęcia, które zamieściłem w galerii i mam nadzieję, że się przydadzą. Teraz to samo robię z frezarką FXB 12.


koker28
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 7
Rejestracja: 17 paź 2009, 00:15
Lokalizacja: słupsk

#4

Post napisał: koker28 » 25 paź 2009, 14:56

http://metal.palka.name/dtr_tsa_16 - tutaj znajdziesz fajną DTR

Co do listwy regulującej na górnym suporcie w zasadzie zrobiłem przy renowacji mojej tokarki tak jak koledzy mówią i nie ma kłopotu. Jeżeli chodzi o panewkę wrzeciennika po rozmontowaniu tego podzespołu trzeba odkręcić pierścienie regulacyjne i lekko podbić w stronę do wewnątrz korpusu. Oryginalna panewka pozwala na kasowania bicia wrzeciona w miarę postępowania zużycia. Łożysko nie daje takich możliwości - przy luzach trzeba wymieniać na nowe.

Pompka oleju moim zdaniem jest zbędna - to niewielka maszyna i stosowanie się do fabrycznych zaleceń producenta w zupełności powinno wystarczyć.


Autor tematu
bogus105
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 418
Rejestracja: 24 gru 2005, 12:59
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#5

Post napisał: bogus105 » 26 paź 2009, 03:02

na rysunku w kolorze czerwonym zaznaczyłem właśnie listwę do kasowania luzu. kolorem żółtym pustą przestrzeń. wysokość listwy jest idealnie między górną a dolną częścią suportu. na listwie są też wgłębienia na śrubki regulacyjne, które kręcą się z oporem na gwincie czyli nie są obrobione... luz kasowałem stopniowo je dokręcając aż suport przesuwał się z oporem i zaznaczam że luz poprzeczny jest skasowany ale problem jest z tym, że przykładając moment skręcający jak zielona zakrzywiona strzałka na rysunku to pojawia się szczelina pokazana w niebieskim kółku...
Widać śrubki prawidłowo pracują i przenoszą obciążenia przyłożone zgodnie z osią śrubek, ale problem jest przy siłach skierowanych w górę przyłożonych prostopadle do śrubek.
Jeżeli byłby tam klin, który wypełnia całkowicie przestrzeń - kolor czerwony + kolor żółty - to nie było by możliwości żadnych ruchów nieporządanych

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#6

Post napisał: BYDGOST » 26 paź 2009, 09:41

A jak duży jest ten luz ozn. kolorem żółtym? Powinno być tylko tyle luzu, żeby swobodnie wsunąć listwę a śruby są po to żeby luz wykasować na tyle żeby nie zablokować przesuwu. Może jest tak, że luz jest duży i siły są przenoszone przez śruby, które się uginają nieco lub poruszają się w ramach luzu pomiędzy śrubą a nakrętką gwintowaną.


senior
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 181
Rejestracja: 14 wrz 2004, 22:55
Lokalizacja: Poznan

#7

Post napisał: senior » 26 paź 2009, 14:27

Witam.
Kasowanie luzu tym sposobem działa jeśli zwróci się uwagę na kilka drobiazgów:
- śruby regulacyjne winny być ciasno spasowane i posiadać nakrętki kontrujące
- końcówki śrub winny być zaokrąglone i dopasowane do wgłębień na listwie
kasującej luz.
Pozdrawiam
Senior


Autor tematu
bogus105
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 418
Rejestracja: 24 gru 2005, 12:59
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#8

Post napisał: bogus105 » 26 paź 2009, 15:29

witam,
najprawdopodobniej jest właśnie tak, jak kolega BYDGOST pisze, czyli śrubki uginają się w ramach tej małej szczeliny lub luzu na gwincie. chyba będę musiał rozwiercić gwinty na większe i zastosować większe śrubki, które wcześniej przetoczę na okrągło aby pasowały do zagłębień w listwie. Mam nadzieję, że będzie to na tyle sztywne, że luz zniknie.
Proszę o tą DTRkę, mój mail: [email protected]
Mam też jedną DTRkę ale nie ma wszystkich rysunków, nie ma instrukcji remontowej i rysunki kiepskie.


koker28
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 7
Rejestracja: 17 paź 2009, 00:15
Lokalizacja: słupsk

#9

Post napisał: koker28 » 30 paź 2009, 21:54

Witam - jeszcze kilka słów w sprawie reanimacji uszkodzonych gwintów - przed rozwierceniem na większy wymiar warto się zastanowić, czy nie poszukać wkładek gwintowanych na ten wymiar. Ich producenci to np Filtec, Lockfil, Recoil, Bollhoff. Wkładki wykonane są z drutu romboidalnego przypominającego sprężynkę. Ich zastosowanie też nie wymaga jakiejś specjalnej technologii - uszkodzony gwint lekko rozwierca się (zaledwie kilka dziesiątek więcej niż nominał) i w zasadzie wkręca wkładkę. Tracimy bardzo niewiele z materiału bazowego i otrzymujemy dobre pasowanie. Problemem może być cena...


wt
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 426
Rejestracja: 20 gru 2008, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

luzy

#10

Post napisał: wt » 01 lis 2009, 19:11

Dorabianie nowych gwintów pewnie nic nie da. Trzeba sprawdzić luzy na długości, jak nie są jednakowe to można ręcznie dotrzeć w takim stanie jak jest, a następnie dorobić nową wkładkę, ale już bez luzu. A śruby zaopatrzyć w nakrętki kasujące luz.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”