TUS25 czy TUE35
Pomóżcie w wyborze
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 34
- Rejestracja: 09 gru 2014, 19:57
- Lokalizacja: Lublin
TUS25 czy TUE35
Nie mogę się zdecydować, którą z tych tokarek wybrać. Wiem, że jest masa podobnych tematów ale w żadnym nie znalazłem argumentów, które by mnie przekonały a pisząc nowe zapytanie w już istniejących wątkach dostałbym nagrodę złotego szpadla za wybitne osiągnięcia w dziedzinie archeologii. Teraz pytanie: wychodzi na to, że będę potrzebowała tokarki wyłącznie do toczenia gwintów i niewielkich elementów. TUS ma wszytko to czego brakuje TUE czyli "podziałki" na posuwie wzdłużnym oraz na koniku. Ponadto z tego co słyszałem jest to cicha maszyna.TUE jednak kusi przelotem wrzeciona.
Podpowiedzcie coś
Bardzo dziękuję.
Podpowiedzcie coś
Bardzo dziękuję.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 399
- Rejestracja: 20 sie 2018, 20:31
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: TUS25 czy TUE35
Tus 25 to prostacka tokarka szkolna z ubogą skrzynką posuwów bez wałka pociągowego i bez mechanicznego posuwu poprzecznego.
Wybór między tue 35 i tus 25 to tak jakby wybierać między dżumą a cholerą.
Wybór między tue 35 i tus 25 to tak jakby wybierać między dżumą a cholerą.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 34
- Rejestracja: 09 gru 2014, 19:57
- Lokalizacja: Lublin
Re: TUS25 czy TUE35
Niestety w mojej okolicy są tylko te dwa modele i to też dramatycznie daleko (jak na takie zakupy). Nie chcę wynalazków bo już mam jeden i dokupienie czy dorobienie jakiejkolwiek części to zadanie z pogranicza cyrku i filozofii.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 399
- Rejestracja: 20 sie 2018, 20:31
- Lokalizacja: Bydgoszcz
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 34
- Rejestracja: 09 gru 2014, 19:57
- Lokalizacja: Lublin
Re: TUS25 czy TUE35
Tuma już nie ma. Nie ma też SNB400. Dwie inne tokarki znikły tego samego dnia kiedy pojawiło się ogłoszenie. W ogłoszeniach stoją tylko potwory z łożami po 1500-2000 i silnikami po 7kW a taką tokarkę już mam.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 900
- Rejestracja: 16 wrz 2016, 17:37
- Lokalizacja: centrum obróbcze
Re: TUS25 czy TUE35
Beryl pisze:W ogłoszeniach stoją tylko potwory z łożami po 1500-2000 i silnikami po 7kW
perspektywa zmian stawek prądu może być jedną z przyczyn tego stanu rzeczy i przesądza o ich nieatrakcyjności w małych warsztatach oraz wśród hobbystów i amatorów skrobania wiórów.
za to profesjonaliści będą mieli teraz większy wybór w tym segmencie obrabiarek

coraz bardziej cieszy mnie fakt że w mojej tokarce silnik ma chińskie 1,5 kW

Nie negocjuje na rozsądnych warunkach z ludźmi, którzy zamierzają mnie pozbawić prawa do rozsądku.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 34
- Rejestracja: 09 gru 2014, 19:57
- Lokalizacja: Lublin
Re: TUS25 czy TUE35
Wszystko zależy od tego jakie detale wykonujesz. Ja zazwyczaj robię rzeczy gdzie tolerancja 0,5mm jest aż nadto, z kolei dużo jest tolejek, sworzni, gwintów, płaszczyzn itp. na obecnie posiadanej tokarce pracowało się bardzo dobrze choć była ciut za duża i do szału doprowadzało mnie sprzęgło przy gwintach. Na TUE35 (na takich tokarkach wykonywałem detale w pracy) gwinty robiło mi się dużo prościej. Generalnie chcę dokupić coś małego ale z przyzwoitym przelotem 35mm powinno mi wystarczyć. Na gwincie trapezowym fi30 unoszę prawie 500kg bez trudu i na razie nie widzę oznak zużycia więc więcej jak 35 będzie bez sensu. Obecna tokarka przejdzie wymianę kół w skrzyni i będę miał 42mm ale do tego potrzebuję drugiej tokarki. Choć cały czas się biję z myślami jak rozwiązać posów. Czy zamontować silnik z reduktorem i olać gwinty czy robić na oryginał.