Wysokość posadowienia tokarki?
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 18
- Rejestracja: 14 sty 2008, 09:08
- Lokalizacja: Wrocław
Wysokość posadowienia tokarki?
Witam, jaki powinien być optymalny wznios kłów tokarki nad posadzką? Chcę dorobić stolik do swojego maleństwa i nie wiem jaka będzie najlepsza jego wysokość, tak żeby było wygodnie.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
nie tyle kłów ile " korbek " .
zależy od Twojego wzrostu .
mam 177 cm i korbki na wysokości około 108cm .
pozwala to wygodnie toczyć i nie garbić się .
nie kiedy trzeba sobie " luknąć " do toczonego otworu czy coś takiego i jak będziesz miał za nisko to będzie bolało
osobiście jestem zwolennikiem toczenia na stojąćo - jakoś wygodniej - choć słyszałem że niektórzy siedzą .
pozdrawiam .
nie tyle kłów ile " korbek " .
zależy od Twojego wzrostu .
mam 177 cm i korbki na wysokości około 108cm .
pozwala to wygodnie toczyć i nie garbić się .
nie kiedy trzeba sobie " luknąć " do toczonego otworu czy coś takiego i jak będziesz miał za nisko to będzie bolało

osobiście jestem zwolennikiem toczenia na stojąćo - jakoś wygodniej - choć słyszałem że niektórzy siedzą .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 262
- Rejestracja: 16 gru 2007, 12:13
- Lokalizacja: Rybnik
Ja mam 190cm wzrostu i oś korbki posuwu poprzecznego na wysokości 105cm, a w drugiej tokarce 102cm, przy wytaczaniu trochę się wyginam bo inaczej nie da rady.
, toczyłem kiedyś u siebie rolki dla drukarni o długości 2200mm i podczas jednego przejazdu na tej długości siedziałem sobie na takim wysokim stołku barowym przy tokarce
i od tego czasu już nie miałem przyjemności sobie posiedzieć przy robocie
[ Dodano: 2008-12-02, 00:40 ]
, była to czeska tokarka Skoda oczywiście w "patologicznych" rozmiarach 

No to już spotkałeśdomijet pisze:Nie spotkałem się jeszcze z tokarzem pracującym na siedząco



[ Dodano: 2008-12-02, 00:40 ]
Ja jeżdżącego tokarza z suportem widziałem w Zawierciańskiej Fabryce Maszynpukury pisze:jeden kumpel pracował na jakieś tokarce o chorej długości toczenia i miał taki podeścik z krzesełkiem jeżdżący wraz z suportem


Remonty bieżące i kapitalne mini i midi koparek gąsienicowych.
601081098
601081098
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Ja widziałem tokarza, który siedział, ale nie wiem za co.
Ale tak na poważnie. Nigdy nie mogłem zrozumieć jak to jest, że tokarz ma pod nogami drewnianą kratkę na wysokość 10 cm a korbki na wysokości kolan niemalże. Jak dla mnie to powinno być tak, że stojąc przy maszynie i jak bym ręką nie machnął to bez problemu dłonią natrafię na uchwyt korby bez schylania się.
Ale tak na poważnie. Nigdy nie mogłem zrozumieć jak to jest, że tokarz ma pod nogami drewnianą kratkę na wysokość 10 cm a korbki na wysokości kolan niemalże. Jak dla mnie to powinno być tak, że stojąc przy maszynie i jak bym ręką nie machnął to bez problemu dłonią natrafię na uchwyt korby bez schylania się.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Kratka jest po to, żeby wióry nie wbijały się w podeszwy i nie trzeba było co chwilę zamiatać. Korbki są tam, gdzie je dała fabryka, oni nie stoją na kratce, bo nie toczą. Chłopcy od fundamentów nie konsultują się z tokarzem, zakładają, że to Pigmej, przez co oszczędzają beton. Jaki jest efekt, każdy widzi.....BYDGOST pisze: tokarz ma pod nogami drewnianą kratkę
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ