prosteiszkuteczneWynalazki pisze:Czyżby teraz żal dupę ściskał ?
nie.. przecież ciebie olałem ciepłym... ale dałeś się na to za darmo, bo chciałem ci autentycznie pomóc, tylko pomoc tzn rozleciał mi się rowerek - pomóżcie, a nie szukanie frajera co mi zrobi za darmo, a ja klienta na serwisie rowerowym skoszę i co tydzień będę na forum przynosił następny uginacz z gównolitu z pytaniem, jak to naprawić... od razu wyczułem czym waść pachniesz a tak to nie z nami kolego.. oj nie...

kupujesz wraz ze swoimi klientami zoomy to nic dziwnego że musisz naprawiać i na takich jedziesz i głosisz tu bzdury że technika rowerowa jest do d... tylko kto się na to nabierze? Ci pewnie, którzy mają tutaj maszyny i też rowerami jeżdżą i jakoś wyjść ze zdumienia nie mogą jak patrzą na twoje nieudolne polepszanie wszystkiego stalą... i nie.. żal mi du** nie ściska chyba że mi ciebie żal.... i na razie się tak mocno nie wyśmiewaj bo póki co jesteś na etapie kupowania grzebieni do gwintów, i gdyby nie to forum to byś do zwykłych gwintów zakupił sobie grzebień do trapezowych to wiesz co mógłbyś sobie co najmniej pomierzyć? rozstaw rurek w twoim uginaczu
a tak.. po co w goleń wprasowywać aż 4 tuleje? można od razu zajewanić taką na całą długość, może nawet jeszcze pół metra wystawać bo tobie nigdy nie dość

- żeby film się nie zrywał to dać samosmarującą, i wtedy nie toczysz 4ech tylko jedną - wiesz jaka to oszczędność na kasie ??
