cnc.info.pl - FORUM CNC

Siema, nie wiem czy w dobrym dziale pisze wiec sorki odrazu za to. Jak w temacie Sprzedalem swoja samorobka za 2 tys i planuje dolozyc 2 czyli wydatek jest okolo 4tys na Tokarke i zastanawiam sie nad Cormak 500 jest na falowniku i to mnie przeraza ze padnie sillnik/sterowniki/falownik, a Druga jest to Tytan 520 na przekladni oby dwie sa to chinskie tokarki heh, ale chodzi mi o tokarke do garazu oraz na mniejsze Fuchy zeby ja odrobic. Moglby ktos sie wypowiedziec? Moze ktos posiada Taka tokarke w Swietokrzyskim.

Hej
..ten cormak nie ma żadnego falownika...ot zwykły regulator. Kup tytana 520 i w przyszłości będziesz mógł mu dołożyć falownik.

Gadzik97 pisze:Moglby ktos sie wypowiedziec?

Obejrzałeś może moją serię "Jaką tokarkę kupić" bo nie wiem czy się produkować ponad to co już tam powiedziałem.

1. Tokarka z falownikiem posiada silnik asynchroniczny/indukcyjny, który przy zmianie łożysk i odpowiedniej jakości przeżyje i 100lat. Markowy falownik także powinien wytrzymać 10 lat.
2. Chyba w każdej tokarce spotkasz przekładnię, ponieważ moment silnika jest zbyt mały przy dużych średnicach. A niskie obroty na falowniku wymagają zewnętrznego chłodzenia... Już o gwintowaniu nie wspominając, ale to już druga przekładnia...

W Twoim typowaniu kolego odpowiedź może być tylko jedna - Tytan 520. Dlaczego?
Bo ma przekładnię mechaniczną obrotów we wrzecienniku co podnosi moment wraz ze zwiększaniem przełożenia, 520-tka ma stałoobrotowy silnik ze stałym momentem, a obie nie mają nawet najprostszej(ABC) skrzynki posuwów ani nawrotnicy. Reszta mechanicznie jest podobna. No i jest o 25 kg cięższa(częściowo przez przekładnię) a to w porównaniu do 500-tki zaleta. Przy napędzie bezpośrednim jak w Cormaku by wykonać narzynką lub gwintownikiem gwinty większe jak M8 w stali musiałbyś mieć silnik (np 3x220V z falownikiem zasilanym 1F 220V) minimum 1,5kW, bo oryginalny DC 500W i z M8 będzie miał pod górkę. (mój oryginalny 1000W DC już z M10 miał)

Tez mysle nad 520, A powiedziece te 520 nadaje sie tez na male fuchy?? bo w przyszlosci mysle 1,5kw zalozyc do niej.

Na małe tak, mam 700-tkę(z bezpośrednim napędem i falownikiem) i bez problemu obrabiam stal, nawet do setki ucp.php?i=pm&mode=view&f=0&p=484906#review
czy inne przystawka-szlifujaca-do-frezarki-zx-t95946.html
https://pfmrc.eu/index.php?app=members& ... sort=&st=0

Oczywiście mały przelot wrzeciona i 520 w kłach ogranicza możliwości gabarytowe, ale jak najbardziej da się coś sensownego toczyć po niezbędnych regulacjach...

Gadzik97 pisze: te 520 nadaje sie tez na male fuchy?

To praktycznie to samo co nuTool więc śmiało możesz zobaczyć u mnie jakie detale da się na tym wykonywać - Pracuje głównie w stali.

Gadzik97 pisze:bo w przyszlosci mysle 1,5kw zalozyc do niej.

O silniku 1,5kw to wogóle zapomnij, jedna większa kolizja i nie masz skrzynki prędkości lub wyrwie pół suportu, 0,75kw to jest max. dla silnika w tej tokarce.

Adam twoj kanal obejrzelem juz dawno dokladnie :d ale wiesz jeszcze opinie ludzi chcialem poznac hehe No ja wlasnie w Stali chce, chodzi po prostu zeby byla dla siebie ale zeby ja tez troche odbic