wodzik zainstalowany, poszczególne wałki również. Teoria z odwróceniem koła zębatego na wrzecienniku się potwierdziła faktycznie wszystko wróciło na swoje miejsce w przypadku trzech podstawowych zakresów prędkości wrzeciona. Także na tym podwórku jesteśmy do przodu. Natomiast dla drugiego przełożenia - dźwignia wybierająca przełożenia dla danego zakresu np. czerwonego, zgrywają się zatrzaski ale tarcza jest minimalnie przesunięta. Taki stan był od początku kupna maszyny, próbowałem to przestawiać ale nic lepiej nie uzyskałem.
Ale żeby nie było do końca kolorowo to pojawił się nowy problem, najpierw zdjęcie:

Dekiel (pokrywa) wrzeciona zaznaczona na zdjęciu nie siada równo na korpus. Z dołu dochodzi całkowicie natomiast górą lekko odstaje. Zaznaczyłem również zaciek z farby na korpusie a jeszcze bardziej wyraźny był na uszczelce. Jeżeli farba wlała się pod uszczelką to musiało tak być wcześniej, przed malowaniem a ja jej nie malowałem. Dziwne jest to,że ten dekiel nie opiera się równo, może jest skrzywiony na obwodzie. Co ewentualnie z tym można zrobić?