Skręcanie na tokarce
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 21
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Informacji na temat palników gazowych do kowalstwa jest dużo. Podaję kilka przykładów:
1. http://www.zoellerforge.com/simplegasforge.html
2. Ja sam myślę o takim czymś: http://www.zoellerforge.com/firebrickforge.html, przy czym mam stary piecyk elektryczny i chcę od góry przewiercić otwór do wstawienia palnika.
3. http://forum.guns.ru/forummessage/97/223451.html - dość sporo informacji, także odwołania do innych stron ze świata.
1. http://www.zoellerforge.com/simplegasforge.html
2. Ja sam myślę o takim czymś: http://www.zoellerforge.com/firebrickforge.html, przy czym mam stary piecyk elektryczny i chcę od góry przewiercić otwór do wstawienia palnika.
3. http://forum.guns.ru/forummessage/97/223451.html - dość sporo informacji, także odwołania do innych stron ze świata.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 29
- Posty: 43
- Rejestracja: 11 lis 2012, 00:53
- Lokalizacja: jest Barack Obama?
Ogólnie to sprawa wygląda tak że mam dostęp do drewna, mam kominek. Drewno wychodzi wiele taniej przy ogrzewaniu domu i wydaje mi się że było by całkiem okej również do kuźni, ale mogę się mylić. Dla mnie było by wygodniej, dlatego zastanawiam się nad czymś takim. Tylko czy bym uzyskał odpowiedni żar z drewna... Jakiś piec + dmuchawa od samochodu no i odprowadzenie dymu
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 21
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Węgiel drzewny to tak, ale drewno to nie bardzo. I tak musi się wypalić do żaru czyli najpierw zwęglić się a przy nadmuchu, zanim drewno się zwęgli to wcześniej się wypali. Nie dość, że nie da odpowiedniej temperatury to jeszcze bardzo dużo go zużyjesz. Worek węgla nie kosztuje dużo. Nie musi to być od razu koks, który dużo intensywniej grzeje i praca jest wydajniejsza, ale można łatwiej przepalić materiał. Mam sporo książek o kowalstwie to muszę zajrzeć czy w ogóle piszą o wykorzystaniu samego drewna bo sam się z tym nie spotkałem.
[ Dodano: 2012-12-01, 13:52 ]
Znalazłem ciekawostkę: jako opał w kowalstwie wykorzystywano korę brzozową. Kora nadaje się do szybkiego nagrzewania materiału bo daje biały silny płomień zbliżony do płomienia koksu. Wykorzystanie tego opału było bardzo małe ze względu na małą jego podaż, chociaż
ostatnio zaobserwowano w Polsce Korę z dodatkiem koksu.
[ Dodano: 2012-12-01, 13:52 ]
Znalazłem ciekawostkę: jako opał w kowalstwie wykorzystywano korę brzozową. Kora nadaje się do szybkiego nagrzewania materiału bo daje biały silny płomień zbliżony do płomienia koksu. Wykorzystanie tego opału było bardzo małe ze względu na małą jego podaż, chociaż
ostatnio zaobserwowano w Polsce Korę z dodatkiem koksu.

Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 21
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Taki palnik do zgrzewania papy ma moc ok. 140 kW, zależnie od wielkości, a temperatura płomienia od 800 do 1200 °C. Wiadomo, że różni się przeznaczeniem od palników stosowanych w paleniskach kowalskich to i ma inną konstrukcję i działanie. Spaliny są rozpraszane w powietrzu to i ich temperatura szybko spada. Papę trzeba podgrzać a nie spalić. Gdyby jednak płomień z tego palnika osłonić cegłami szamotowymi to już byłoby inaczej. Dyfozor tego palnika jest cienki to i mógłby się stopić. To co pokazał kol. sajgon też jest oczywiście dobre, ale ma jedną wadę - nie zawsze możemy pozwolić sobie na emisję spalin. To też mnie powstrzymuje od eksperymentów na wolnym powietrzu. Gdybym miał działkę gdzieś na wsi, z dala od sąsiadów to by było inaczej. Ten znajomy, o którym wspomniałem, miał to palenisko na gaz w garażu. Drugi atut to to, że miał dookoła czysto. Żadnego kopcenia, kurzu ani sadzy. To też jest ważne. Palenisko na węgiel jest za to dużo prostsze w wykonaniu.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1012
- Rejestracja: 15 lis 2011, 14:21
- Lokalizacja: Śląsk
Tak, tu się zgodzę , to wersja polowa . Choć jak by zrobić mini chiński stragan z odciągiem ,to tez by dało radę
No i mogę dmuchać za okno
Dekarzowi na 8h papienia 2 butle 11kg było mało

No i mogę dmuchać za okno

i tańsze w eksploatacjiBYDGOST pisze:Palenisko na węgiel jest za to dużo prostsze w wykonaniu
Dekarzowi na 8h papienia 2 butle 11kg było mało

Pozdrawiam , Michał. 

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 21
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Koszt rzeczywiście wychodzi spory. Trzeba by porównać cenę butli z ceną węgla, który się przez ten czas spali. Może ktoś już takie porównanie przeprowadził. Tak mi się jeszcze pomyślało, że palenisko na gaz będzie wygodne gdy trzeba jeden detal podgrzać do obróbki czyli w przypadku gdy czas jego używania będzie krótki.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.