Jaka tokarka na początek??

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.
Awatar użytkownika

Arcio
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 26
Posty: 262
Rejestracja: 16 gru 2007, 12:13
Lokalizacja: Rybnik

#61

Post napisał: Arcio » 25 kwie 2010, 20:49

wueskowicz,
Ja się może nie znam, ale dla mnie to TUD50 z konikiem od TUR-a50 oraz zmodernizowaną elektryką.
Mi ostatnio takiego rodzynka zwinęli z pod nosa, na łożu w ogóle nie było widać śladów pracy:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/30e ... 5731c.html


Remonty bieżące i kapitalne mini i midi koparek gąsienicowych.
601081098

Tagi:


Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 999
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

#62

Post napisał: Areo84 » 25 kwie 2010, 21:36

Arcio napisał:
Ja się może nie znam, ale dla mnie to TUD50 z konikiem od TUR-a50 oraz zmodernizowaną elektryką.
I ja się pod tym podpisuje


Dla mnie to jest dość ciekawa maszyna:

TUX

Producent to chyba PONAR Kępno (aktualnie PONER), na stronie producenta wyczytałem, że tokarki serii TUX produkują od 1987r ale jakos bardzo mało ich jest .Z tego co widać na zdjęciu wykorzystali dużo podzespołów z TUR i TUD


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#63

Post napisał: lukadyop » 25 kwie 2010, 21:48

Areo84 pisze: wykorzystali dużo podzespołów z TUR i TUD


Wzięli co najlepsze z tych maszyn.


Ja pochwalę mam taką o długości toczenia 1000 i powiem że jest doskonała do każdej ciężkiej pracy, wada start silnika 11 kw za każdym razem, a porównując do TUC i TUD (pracowałem na nich) to naprawdę przepaść technologiczna, najlepsze w HUICHION-5 to posuwy w jednej gałce a żeby przyśpieszyć wciskamy jeden guzik.

Awatar użytkownika

Arcio
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 26
Posty: 262
Rejestracja: 16 gru 2007, 12:13
Lokalizacja: Rybnik

#64

Post napisał: Arcio » 26 kwie 2010, 17:50

Ja od pewnego czasu interesuję się też tokarkami rumuńskimi:
http://www.allegro.pl/item986029830_tok ... o_105.html
http://www.allegro.pl/item1008620010_to ... iowni.html
Ktoś może na tym pracował, co to jest warte??????
Chyba będę musiał sobie kupić jedną i rozebrać w mak - będzie wiedza dla potomnych. :razz:
Remonty bieżące i kapitalne mini i midi koparek gąsienicowych.
601081098


wueskowicz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 18
Posty: 113
Rejestracja: 14 lip 2009, 21:04
Lokalizacja: wojsławice

#65

Post napisał: wueskowicz » 26 kwie 2010, 19:57

o widzisz ja na tym pracowałem na kursie :grin: znaczy na takiej jak w pierwszym linku tylko łoże bodajże 2m to ta co robiła 6setek na 40mm :mrgreen: ale co ja ci mogę powiedzieć według mnie miała dużo przełożen do gwintów ale dla mnie dużo to dla Ciebie może być mało. ogólnie jak nie brać pod uwagę tego że był to pracujący złom to nie była zła :cool:

a jak to jest z tymi czytnikami posuwów sprawdza się to czy nie bardzo ile za takie cudo można albo trzeba dać żeby działało poprawnie i nie oszukiwało , potrzebne to jest w pracy czy tylko przydaje się?

Awatar użytkownika

Arcio
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 26
Posty: 262
Rejestracja: 16 gru 2007, 12:13
Lokalizacja: Rybnik

#66

Post napisał: Arcio » 26 kwie 2010, 21:49

wueskowicz pisze:a jak to jest z tymi czytnikami posuwów sprawdza się to czy nie bardzo ile za takie cudo można albo trzeba dać żeby działało poprawnie i nie oszukiwało
mam w C11MT odczyty ANILAM i ciągle z nich korzystam, jestem bardzo z tego zadowolony,
gdy kupowałem tą tokarkę to już były w niej zamontowane
Myślę nawet nad tym, aby sobie wrzucić taki wynalazek do FU.
Remonty bieżące i kapitalne mini i midi koparek gąsienicowych.
601081098


wueskowicz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 18
Posty: 113
Rejestracja: 14 lip 2009, 21:04
Lokalizacja: wojsławice

#67

Post napisał: wueskowicz » 28 kwie 2010, 20:37

a jeszcze czym wozicie tokarki na dużych odległościach np 300-500km? czy jest szansa przywiezienia takiego tud 50x2000 na lawecie za samochodem pomijając przepisy drogowe? jeśli wynajmujecie transport to jakie stawki płacicie z kilometra i jakim samochodem? a czym zdjąć to potem z samochodu? dźwigiem ? dwoma widlakami? koparko-ładowarką?

po zdjęciu to myślałem postawić na paletach i takimi małymi ręcznymi paleciakami podwieść do fundamentów.

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#68

Post napisał: BYDGOST » 28 kwie 2010, 20:51

wueskowicz pisze:dwoma widlakami?
To byłby chyba przebój roku.
A jeśli chodzi o podnoszenie samemu, np. żeby podłożyć rurę lub podkładkę wibroizolacyjną to dobrze jest mieć na stanie podnośnik kolejowy np. 3T lub podobny. Ciekawe są też hydrauliczne podnośniki takie jak na zdjęciu poniżej. Łatwo można go podsunąć pod maszynę. Jest bardzo niski.
Załączniki
podnośnik hydrauliczny maszynowy.jpg
podnośnik hydrauliczny maszynowy.jpg (78.98 KiB) Przejrzano 1026 razy
podnośnik kolejowy.jpg
podnośnik kolejowy.jpg (103.78 KiB) Przejrzano 1025 razy
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2010, 21:01 przez BYDGOST, łącznie zmieniany 1 raz.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.

Awatar użytkownika

Arcio
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 26
Posty: 262
Rejestracja: 16 gru 2007, 12:13
Lokalizacja: Rybnik

#69

Post napisał: Arcio » 28 kwie 2010, 20:59

wueskowicz pisze:czym wozicie tokarki na dużych odległościach np 300-500km?
używam do tego celu Mercedesa Atego z zabudową HDS HIAB
Obrabiarki podnoszę na specjalnych pasach oraz po ustawieniu na aucie są spinane innymi pasami.
Remonty bieżące i kapitalne mini i midi koparek gąsienicowych.
601081098


Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 999
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

#70

Post napisał: Areo84 » 29 kwie 2010, 19:25

a czym zdjąć to potem z samochodu? dźwigiem ? dwoma widlakami? koparko-ładowarką?
Wszystkim co zdoła podnieść min. 3200kg :razz: , bo tyle waży TUD 50x2000. Najpewniej to samochód z odpowiednio dużym HDSem wynająć . Jest teraz tego trochę.

Przerabiałem niedawno ten sam temat z takim samym TUDem. Jeden większy widlak produkcji bułgarskiej zresztą :razz: spokojnie dał rady.
po zdjęciu to myślałem postawić na paletach i takimi małymi ręcznymi paleciakami podwieść do fundamentów.
Paleciaki bedą ok pod warunkiem, że teren utwardzony i równy . Jak teren nieutwardzony i nie ma ciężkiego sprzętu to będzie ciężko czymś to przesunąć. Wcześniej z podobnym klockiem poradziliśmy sobie za pomocą trzech stalowych rur chyba fi 80 , długiego łancuhca i wyciagarki łancuchowej ale to trochę zabawy i nie było akurat nic co by tam wjechało.

Swoją drogą zastanawiam się czy warto wieść takiego tuda taki szmat drogi?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”