pukury pisze:witam.
większy uchwyt - świetnie ale ...
jak założysz 125 to może się zdarzyć że przy wykręconych na max .szczękach nie zmieści się nad łożem.
raczej nie tędy droga.
opcji jest kilka - np. możesz zrobić przyrząd do łapania detalu.
no i generalnie - " strategia " obróbki.
nie rób nerwowych ruchów - spokojnie.
wcale nie zamierzam, na razie rozważam mozliwości. "Przyrząd" zrobiłem w sensie dotoczyłem te matlowe szczęki... Jak tylko znajdę sensowny kawałek materiału, to zrobię to porządnie grube na 2-3mm i szerokie na 10-15. Problem w odpowiednim kawałku stali, którego nie mam.
pukury pisze:
pozdrawiam.
dodając -
więc tak.
uchwyt fi 100mm ( lewe szczęki ) , wałek - ertalon . nóż- wstyd pisać , obroty - około 700.
4 przejścia - 3 zgrubne - 1 na wykończenie.
czas - jakieś 2 minuty ( no może 3 ) .
pozdrawiam.
Czegoś tu nie rozumiem, uchwyt ok, lewe szczęki ok, jaka średnica wałka?
Co dokładnie zrobiłeś? i w jaki sposób?
Może rzeczywiście mam złą strategię?
[ Dodano: 2013-09-09, 13:22 ]
senio pisze:YaPKnn pisze:Patrzę, patrzę i widzę 40mm. Czegoś tu nie rozumiem, skąd Ci się wzięło 65???
Wzięło się z wielu lat używania takiego uchwytu w tokarce. Nie wiem co Chińczycy wypisują w tabelkach, ale w polskiego Bizona 125 wchodzi wałek fi 65 który dokręcam i obrabiam.
Taki uchwyt to ładnych parę złotych, tu jest aukcja:
http://allegro.pl/uchwyt-tokarski-3204- ... 73968.html
według danych tamże podanych max średnica to 50mm. Więc pewnie da się włożyć trochę więcej ale aż o 15mm to sporo.