Wybor tokarki w cenie okolo 3-7 K

[mawwo]

Rolstal CQ9325B

A ja dalej upieram sie przy swoim
Nie ma wałka napędu , więc nie ma posuwu poprzecznego

zobaczcie stronkę
w opisie jest posuw poprzeczny automatyczny i na zdjęciach też jest dźwignia od posuwu poprzecznego w tokarce CQ9325A oraz CQ9325B

[ARGUS]

w opisie jest posuw poprzeczny automatyczny i na zdjęciach też jest dźwignia od posuwu poprzecznego w tokarce CQ9325A oraz CQ9325B

To że jest w opisie to nie podlega dyskusji
Natomiast normalnie w tokarkach patrząc od przodu
jest śruba pociągowa do pouwu wzdłużnego (gwinty)
jest wałek napedowy do posuwu poprzecznego i wzdłużnego
i jest wałek sterujący którym się załącza lub wyłącza maszynę i obroty wrzeciona

To tak najprościej
W małych tokarkach posów realizowany jest śrubą pociągową
w dużych wałkiem napędowym
Śruba jaest tylko do nacinania gwintów

Maszyna może nie mieć śruby pociągowej ale musi mieć wałek napędowy
z wałkiem ma obydwa posuwy a ze śrubą tylko jeden - wzdłużny

W tych maszynach może być wałek umiejscowiony w łożu albo na tylnej części łoża
nigdy takiego rozwiązania nie widziałem ale nie wykluczam że tak może być
Natomiast ta wajcha na górnej części suportu to blokada suportu a nie wyłącznik posuwu

To według mojej wiedzy.
Nie widzę logicznego wytłumaczenia jak tanio i prosto zrealizować posów poprzeczny
ze śuby pociągowej (Może coś takiego jest )
Ale jak już napisałem tyle wiem
Najlepiej pomacać albo zobaczyc w pracy - wtedy nie będzie niejasności

[ Dodano: 2008-02-01, 15:46 ]
No i muszę z przykrością przyznać że sie myliłem
Aut.posuw poprzeczny ze śruby pociągowej maja niektóre tokarki
Jest to rezlizowane tak jak w przekładni slimakowej.
Więc Rplstar też może mieć taki patencik
Włącznik posuwu jest to przeważnie dźwignia na przodzie skrzynki suportowej
Wstawiam zdjęcie do swojej galerii
Pozdrawiam

[darecky12]

Panowie,
chyba juz zdecydowalem ze kupie tsb-20 i znalazlem taka za 6 K z pelnym fabrycznym wysposazeniem, jest wg sprzedajacego prawie nieuzywana, stala niepodlaczona bardzo dlugo. Mam tez inna z pelnym wysposazeniem ale uzywka w dobrym stanie za 4,5 K. Przemyslalem wszystko i stwierdzile ze chinszczyznie liczy sie: 1 Cena, 2 Wyglad, 3 Tanie Materialy, 5 Jakosc. No i ta polityka w zderzeniu z rzeczywistoscia nie ma szans na przetrwanie w firmie.
Lepsze jest porzadne polskie..... tare tokarzysko. Co o tym sadzicie, chodzi o oferte?

Dla mnie najwazniejsze, jak wyglada posow automatyczny w toczeniu gwintow w tsb 20, wzdluzny i poprzeczny?
I czy mozna w niej przerobic otwor wrzeciona na wiekszy ? np 38. Bo to ze mozna z 18 mm przewiercic na 20 to juz wiem.

[ Dodano: 2008-02-02, 19:57 ]
O wyborze zdecydowalo: dobra opinia i przewidywana lepsza jakosc (trwalosc) od chinszczyzny, dobre wyposazenie, kompaktowe gabaryty i wystarczajace mozliwosci parametrow toczenia.

[bartuss1]

juz ja bym wolał nowego chinczyka, u mnie w pierwszych 2 tygodniach pracy silnik w tsb20 poszedł sie je...ć, dwubiegowy i długo stało podobno, chyba za długo

[ARGUS]

I czy mozna w niej przerobic otwor wrzeciona na wiekszy ? np 38. Bo to ze mozna z 18 mm przewiercic na 20 to juz wiem.

Wrzeciono tokarki ma swoją grubość
Z 18 na 20 albo nawet na 22 rozwiercisz bez większego problemu ale z 18 na 38 to jest po 10 mm na ściankę to raczej sie nie da
Nie znam TSB tak dobrze ale wątpie żeby było z czego zebrać tyle materiału
Ja osobiście mając do dyspozycji około 7 000 zł kombinowałbym jak kupić ta maszynkę http://www.kami-maschinen.de/joomla/kam ... hmaschinen
Dla mnie to jest wszystko to co tygryski lubią najbardziej
Oczywiście w "praniu" wyjdą jakieś kwiatki ale parametry maszynki i rozmiar obrabianych elementów do tego odczyty cyfrowe --co wiecej trzeba
TSB 20 jest po prostu za mała:-)

[darecky12]

Nie do konca taka mala, toczy 20 cm srednicy, dlugosc toczenia to 50 lub 55 cm, jedyny wlasnie mankament to wlasnie mala srednica przelotowa. Jezeli mysle o przerobce to mysle o wymianie calego zespolu wrzeciona, bo rozwiercanie to nie jest podejscie fachowe. W tej chwili mam ploter frezujacy gdzie os Y ma sprzeglo o srednicy 20 mm i co jakis czas lapie luzy, jedyne wyjscie to zmienic sprzeglo na wieksze i miec spokoj, ale do tego trzeba wykonac tuleje redukcyjna do odstawienia silnika krokowego bo inaczej sie nie zmiesci. Pozniej wstawie wlasciwe sprzeglo Oldhama. Wiec w ten sposob mysle o przerobkach.
Dlaczego mowie zle o chinczykach, bo tam nawet glupie lozysko potrafi sie rozsypac i pozniej go nie dokupisz, poleca kola zebate itd itp. Przyklad: Kupilem wiertarke WS-15 ale bez uchwytu, pojechalem do sklepu kupilem uchwyt za 80 zl i zalozylem, pekl po 3 h pracy (calkowicie rozsypaly sie szczeki zaciskowe, w drobny mak). Oddalem na reklamacji momentalnie, jako ze jestem z Bialegostoku pojechalem do Bizonbial wydalem 150 zl na polski uchwyt i do tej pory nic o niem nie slyszalem (1,5 roku). A to chyba pozytywna oznaka. Takie sa chinczyki i ich technika.
Kto sie nie przekonal niech zakupi tokarke z rolstaru, gdzie nie maja glupiej podtrzymki a co dopiero serwisu.......

[ Dodano: 2008-02-03, 12:24 ]
Aha ja szukam wlasnie wartsztatowej tokarki pomocniczej, ale tez wiem ze bede toczyl duzo elementow z preta aluminiowego o srednicy 25 lub 28 mm, dlugosc detalu 35 mm. I beda tego wykonywane setki. Element przypomina srube z gwinetm + walec z gwintem wewnetrznym w ktory sie wkreca owa sruba.

[ARGUS]

mysle o wymianie calego zespolu wrzeciona

No i oczywiście wszystkich kół zębatych zamontowanych na wrzecionie
Do tego roztoczenie gniazd łożysk w obudowie
troszke pracy nad tym bedzie

kupilem uchwyt za 80 zl i zalozylem, pekl po 3 h pracy

Żle po prostu trafiłeś ale fakt że chińskie nie jest najlepsze

bede toczyl duzo elementow z preta aluminiowego

I beda tego wykonywane setki

Na moje oko to już prawie produkcja
TSB-20 to raczej tokarka narzędziowa
Da sobie pewnie z tym radę ale wydaje mi sie że powinieneś poszukać jakiejś większej maszynki
W kwocie do 10 000 jest spory wybór maszyn z dosyć dobrze rozbudowanymi mozliwościami

Ale każdy ma swoje porzyzwyczajenia i przekonania

Jak kupisz to cyknij fotki

[darecky12]

No tak o tych kolach, przekladniach nie wiem nic , wiedzialem ze gdzies tutaj jest zonk, tak czy inaczej chyba sie najaralem na TSb 20. Widzialem jeszcze chyba Tu-35 (nie jestem pewien nazwy) dosyc interesujaca maszynka ale wszystkie ktore widzialem mialy zuzycie na poziomie 90 %.

[bartuss1]

a wracając do tego rolstala z poprzecznym posuwem, moze ktoś kupi i wtedy sie dowiemy ?

[darecky12]

Witam,
wlasnie finalizuje zakup TSB 20 z osprzetem, poprosze o polecenie zakupu kompletu nozy do niej i o pomoc w uzyskaniu DTR`ki. Na poczatek dodam ze bede toczyc elementy z aluminium i gwinty. Jutro zamieszcze rysunek co mniej wiecej chce wykonac.

pozdr


darecky