Areo84 pisze:A tak na poważnie to tokarki bułgarskie zwykle większość zachwala, zresztą niektóre modele są produkowane do dziś już dobre kilkadziesiąt lat.
To jednak miłość,

ja nie pracowałem na tokarkach ale nie podoba mi się dość daleko/głęboko osadzona oś wrzeciona, mało to komfortowe w zaglądaniu w toczony otwór... Na plus to chyba cicha praca tych maszyn choć też delikatne ząbki w skrzyni.
Miałem okazję krótko robić na frezarce bułgarskiej, niby żle nie było ale i jakoś super też nie, raczej normalna, skale miała jakieś troszkę inne, czy one były słabo czytelne czy inaczej wyskalowane to już nie pamietam ale coś tam było z nimi.