Kupię tokarkę
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 707
- Rejestracja: 17 paź 2009, 13:45
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Kontakt:
Ja jezdzę nowym samochodem i chcę nowe maszyny może kiedyś do tego dorosnę aby mieć używane maszyny ale na razie chcę nowąjasiu... pisze:Mój kolega to samo mówił, kupując kolejne samochody. Poprzednim było nowe Cinquecento, obecnie ma kupioną jako nowa Dacię Sandero. Następnym samochodem będzie jak twierdzi samochód używany.tomolc pisze:Używane raczej nie chcę wszystkie maszyny mam nowe i raczej przy tej wersji chcę zostać

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 5774
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Nie chcę się chwalić, ale on zmienił zdanie o kupywaniu nowe-używane właśnie po porównaniu swojej sandero z moim samochodem, który ja kupiłem jako używany. A z obrabiarkami tak jest, że kapitalny remont przywraca sto procent właściwości nowej maszyny. Oczywiście trzeba wiedzieć, co należy zrobić, żeby ten efekt osiągnąć. Stąd maszyna na doskonale wysezonowanym łożu będzie o wiele lepsza, niż byle jak poskładany chińczyk. Tak się składa, że pracuję w firmie, produkującej bardzo drogie obrabiarki. I mimo że nasze produkty są trzy razy droższe od chińskich, to jednak większość klientów woli dopłacić, a czasem kupić naszą używaną i zlecić jej remont (u nas). Kosztuje dużo, ale gwarantuje oczekiwaną jakość, a nie tylko nadzieję, na to, że jakoś będzie. Ostatnio problem mamy tylko z koreańcami. Tym udaje się nieźle również jakość trzymać, no ale cena ich obrabiarek też jest zdecydowanie wyższa, niż chińskiego produktu. A że pracowałem wcześniej w narzędziowni, stąd wiem, jaka musi być w tej produkcji tokarka. Chińczyk to nie jest najszczęśliwszy pomysł w tej branży.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 707
- Rejestracja: 17 paź 2009, 13:45
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Kontakt:
Jasiu masz sporo racji ale ja obrabiam aluminium i tworzywa utrzymuje i konserwuję maszyny w branży spożywczej i jednostkowo dorabiam części do tych maszyn.
Mam audyt
.Masz rację jakość jest najważniejsza i stare mocne maszyny są lepsze niż nowy chińczyk ale mam już trzeciego (jak kupię) i pracuje naprawdę dobrze.
Nie wiem czy trafię na dobry remont czy łożyska na wrzecionie nie będą wsadzone chińskie ect
tu przynajmniej sam poustawiam osiowość,pokasuje luzy i do moich potrzeb wystarczy
a jak coś będę musiał zrobić na porządnej maszynie to uwierz mi jest firm do wyboru do koloru.Ale dzięki za radę
Mam audyt

Nie wiem czy trafię na dobry remont czy łożyska na wrzecionie nie będą wsadzone chińskie ect
tu przynajmniej sam poustawiam osiowość,pokasuje luzy i do moich potrzeb wystarczy
a jak coś będę musiał zrobić na porządnej maszynie to uwierz mi jest firm do wyboru do koloru.Ale dzięki za radę

-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 894
- Rejestracja: 20 cze 2007, 22:55
- Lokalizacja: Blachownia
- Kontakt:
Witam. temat ciekawy 
Jak masz nowa maszyne to wiesz na czym jedziesz. Kup uzywana, a nie wiesz ile pochodzi i kiedy stanie. Maszyna uzywana, aby byla sprawna to albo musi byc po super remoncie, albo po smierci wlasciciela. Reszta to przypadki. Narzedziowa 40 letnia maszyna nie ma sobie rownych w porownaniu z nowymi chinczykami, ale jak pracowalo na niej 5 operatorow, kazdy cos tam przegapil, to traci sie te setki, dychy, a potem coraz gorzej.
Mam kilka nowek i kilka uzywek. Nowki ida jak burza, uzywki tez, ale jest sporo niespodzianek i czasami wyskoczy remont, ale zawsze w nieodpowiednim momencie.
Rynek samochodowy to samo. Kupić teraz dobre uzywane auto, trzeba mieć szczęscie
Dlatego lepiej nówkę.

Jak masz nowa maszyne to wiesz na czym jedziesz. Kup uzywana, a nie wiesz ile pochodzi i kiedy stanie. Maszyna uzywana, aby byla sprawna to albo musi byc po super remoncie, albo po smierci wlasciciela. Reszta to przypadki. Narzedziowa 40 letnia maszyna nie ma sobie rownych w porownaniu z nowymi chinczykami, ale jak pracowalo na niej 5 operatorow, kazdy cos tam przegapil, to traci sie te setki, dychy, a potem coraz gorzej.
Mam kilka nowek i kilka uzywek. Nowki ida jak burza, uzywki tez, ale jest sporo niespodzianek i czasami wyskoczy remont, ale zawsze w nieodpowiednim momencie.
Rynek samochodowy to samo. Kupić teraz dobre uzywane auto, trzeba mieć szczęscie

Dlatego lepiej nówkę.

Kazde parametry sa idealne, czasami tylko narzedzia sa malo wytrzymale 
Kazdy wymiar da sie osiagnac, czasami wystaczy docisnac mocniej urzadzenie pomiarowe

Kazdy wymiar da sie osiagnac, czasami wystaczy docisnac mocniej urzadzenie pomiarowe

-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 707
- Rejestracja: 17 paź 2009, 13:45
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Kontakt:
http://allegro.pl/tokarka-uniwersalna-5 ... 55827.html
chińczyk waga 1600 kg
http://allegro.pl/tokarka-520x1000-nowa ... 19337.html
chińczyk waga 3000 kg
cena prawie taka sama ale sama waga mówi o sztywności
Byłem w chinach 2 miesiące razem z nimi pracowałem w fabryce na produkcji i widziałem dwa rodzaje
stali użytej do produkcji akurat maszyn rozlewniczych.Jeden prostowałem gumowym młotkiem a drugą na prasie.
Nie wiem jakiej jakości są akurat te maszyny ale i tak wolę nową niż starą 20 letnią
chińczyk waga 1600 kg
http://allegro.pl/tokarka-520x1000-nowa ... 19337.html
chińczyk waga 3000 kg
cena prawie taka sama ale sama waga mówi o sztywności
Byłem w chinach 2 miesiące razem z nimi pracowałem w fabryce na produkcji i widziałem dwa rodzaje
stali użytej do produkcji akurat maszyn rozlewniczych.Jeden prostowałem gumowym młotkiem a drugą na prasie.
Nie wiem jakiej jakości są akurat te maszyny ale i tak wolę nową niż starą 20 letnią
