Kupię tokarkę

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

arek1973
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 2
Rejestracja: 18 lut 2011, 21:26
Lokalizacja: woj lodzkie

#11

Post napisał: arek1973 » 02 sty 2014, 20:56

Kupie tokarke tue35 albo tsb16 lub 20. Mieszkam w lodzkim i nie ukrywam ze szukam maszyny w bliskiej okolicy ze wzgledu na koszty transportu. pozdrawiam i czekam na wiadomoci na email [email protected]



Tagi:


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 5774
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#12

Post napisał: jasiu... » 03 sty 2014, 10:01

tomolc pisze:Używane raczej nie chcę wszystkie maszyny mam nowe i raczej przy tej wersji chcę zostać
Mój kolega to samo mówił, kupując kolejne samochody. Poprzednim było nowe Cinquecento, obecnie ma kupioną jako nowa Dacię Sandero. Następnym samochodem będzie jak twierdzi samochód używany.

Awatar użytkownika

Autor tematu
tomolc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 15
Posty: 707
Rejestracja: 17 paź 2009, 13:45
Lokalizacja: Mazowieckie
Kontakt:

#13

Post napisał: tomolc » 03 sty 2014, 17:15

jasiu... pisze:
tomolc pisze:Używane raczej nie chcę wszystkie maszyny mam nowe i raczej przy tej wersji chcę zostać
Mój kolega to samo mówił, kupując kolejne samochody. Poprzednim było nowe Cinquecento, obecnie ma kupioną jako nowa Dacię Sandero. Następnym samochodem będzie jak twierdzi samochód używany.
Ja jezdzę nowym samochodem i chcę nowe maszyny może kiedyś do tego dorosnę aby mieć używane maszyny ale na razie chcę nową :wink:


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 5774
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#14

Post napisał: jasiu... » 03 sty 2014, 18:10

Nie chcę się chwalić, ale on zmienił zdanie o kupywaniu nowe-używane właśnie po porównaniu swojej sandero z moim samochodem, który ja kupiłem jako używany. A z obrabiarkami tak jest, że kapitalny remont przywraca sto procent właściwości nowej maszyny. Oczywiście trzeba wiedzieć, co należy zrobić, żeby ten efekt osiągnąć. Stąd maszyna na doskonale wysezonowanym łożu będzie o wiele lepsza, niż byle jak poskładany chińczyk. Tak się składa, że pracuję w firmie, produkującej bardzo drogie obrabiarki. I mimo że nasze produkty są trzy razy droższe od chińskich, to jednak większość klientów woli dopłacić, a czasem kupić naszą używaną i zlecić jej remont (u nas). Kosztuje dużo, ale gwarantuje oczekiwaną jakość, a nie tylko nadzieję, na to, że jakoś będzie. Ostatnio problem mamy tylko z koreańcami. Tym udaje się nieźle również jakość trzymać, no ale cena ich obrabiarek też jest zdecydowanie wyższa, niż chińskiego produktu. A że pracowałem wcześniej w narzędziowni, stąd wiem, jaka musi być w tej produkcji tokarka. Chińczyk to nie jest najszczęśliwszy pomysł w tej branży.

Awatar użytkownika

Autor tematu
tomolc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 15
Posty: 707
Rejestracja: 17 paź 2009, 13:45
Lokalizacja: Mazowieckie
Kontakt:

#15

Post napisał: tomolc » 03 sty 2014, 18:26

Jasiu masz sporo racji ale ja obrabiam aluminium i tworzywa utrzymuje i konserwuję maszyny w branży spożywczej i jednostkowo dorabiam części do tych maszyn.
Mam audyt :wink: .Masz rację jakość jest najważniejsza i stare mocne maszyny są lepsze niż nowy chińczyk ale mam już trzeciego (jak kupię) i pracuje naprawdę dobrze.
Nie wiem czy trafię na dobry remont czy łożyska na wrzecionie nie będą wsadzone chińskie ect
tu przynajmniej sam poustawiam osiowość,pokasuje luzy i do moich potrzeb wystarczy
a jak coś będę musiał zrobić na porządnej maszynie to uwierz mi jest firm do wyboru do koloru.Ale dzięki za radę :wink:

Awatar użytkownika

maz
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 894
Rejestracja: 20 cze 2007, 22:55
Lokalizacja: Blachownia
Kontakt:

#16

Post napisał: maz » 03 sty 2014, 18:55

Witam. temat ciekawy ;-)
Jak masz nowa maszyne to wiesz na czym jedziesz. Kup uzywana, a nie wiesz ile pochodzi i kiedy stanie. Maszyna uzywana, aby byla sprawna to albo musi byc po super remoncie, albo po smierci wlasciciela. Reszta to przypadki. Narzedziowa 40 letnia maszyna nie ma sobie rownych w porownaniu z nowymi chinczykami, ale jak pracowalo na niej 5 operatorow, kazdy cos tam przegapil, to traci sie te setki, dychy, a potem coraz gorzej.
Mam kilka nowek i kilka uzywek. Nowki ida jak burza, uzywki tez, ale jest sporo niespodzianek i czasami wyskoczy remont, ale zawsze w nieodpowiednim momencie.
Rynek samochodowy to samo. Kupić teraz dobre uzywane auto, trzeba mieć szczęscie ;)
Dlatego lepiej nówkę. ;)
Kazde parametry sa idealne, czasami tylko narzedzia sa malo wytrzymale :-)
Kazdy wymiar da sie osiagnac, czasami wystaczy docisnac mocniej urzadzenie pomiarowe ;-)


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#17

Post napisał: kamar » 03 sty 2014, 19:08

maz pisze: Dlatego lepiej nówkę. ;)
A jak długo liczy się nówka ? :) Rok, dwa, dziesięć ? :)
Jakis czas temu znajomy dorwał duże zlecenie na kolnierze. Zakupił dwie nówki tokarki ( nie chinki). Po roku obróbki wypałek to już nówki nie były :)

Awatar użytkownika

Autor tematu
tomolc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 15
Posty: 707
Rejestracja: 17 paź 2009, 13:45
Lokalizacja: Mazowieckie
Kontakt:

#18

Post napisał: tomolc » 03 sty 2014, 19:13

http://allegro.pl/tokarka-uniwersalna-5 ... 55827.html
chińczyk waga 1600 kg
http://allegro.pl/tokarka-520x1000-nowa ... 19337.html
chińczyk waga 3000 kg

cena prawie taka sama ale sama waga mówi o sztywności
Byłem w chinach 2 miesiące razem z nimi pracowałem w fabryce na produkcji i widziałem dwa rodzaje
stali użytej do produkcji akurat maszyn rozlewniczych.Jeden prostowałem gumowym młotkiem a drugą na prasie.
Nie wiem jakiej jakości są akurat te maszyny ale i tak wolę nową niż starą 20 letnią :wink:


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#19

Post napisał: kamar » 03 sty 2014, 19:33

tomolc pisze: ale i tak wolę nową niż starą 20 letnią :wink:
A widziałeś gdzieś dwudziestoletnią chinkę do sprzedaży poza składnicą złomu ? :)
Kupujac dziś nówkę manuala i tak jesteś ładnych parę lat do tyłu :)

Awatar użytkownika

Autor tematu
tomolc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 15
Posty: 707
Rejestracja: 17 paź 2009, 13:45
Lokalizacja: Mazowieckie
Kontakt:

#20

Post napisał: tomolc » 03 sty 2014, 19:51

Idźmy z duchem czasu 4-5 lat i na złom i znów nową a nie remontowaną.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”