Zgadzam się całkowicie z Kolegą AndrzejemAndrzej 40 pisze:Ja bym najpierw pomierzył kąty na wrzecionie i w zabierakach a szlifował dopiero po stwierdzeniu, że stożek wrzeciona na pewno ma zły kąt - powinien mieć 16 stopni , tak jak na rys. kol. RomanaJ4. Prowizoryczne szlifowanie jest ryzykowne jeżeli kolega nie ma dużego doświadczenia. Chyba lepiej, a może sie okazać że taniej, będzie zlecić firmie dysponującej profesjonalnymi szlifierkami. O ile się nie mylę to powierzchnia stożka była utwardzana.


Na początek trzeba ustalić, czy aby na pewno posiadane przez Ciebie tarcze są dobrze wykonane. Pomiar stożka w tej tokarce jest utrudniony, gdyż dostęp do niego ogranicza nakrętka służaca do mocowania tarcz zabierakowych. Tylko zdemontowanie wrzeciona dałoby możliwość dokładnych pomiarów.
Może na Forum jest jakiś posiadacz tokarki TSB-20, który mieszka blisko Ciebie i pozwoli przymierzyć Ci Twoje tarcze zabierakowe lub użyczy swojej w 100% sprawnej, by wyeliminować błąd kształtu końcówki wrzeciona. Przydałoby się też zrobić dokładne zdjęcie końcówki wrzeciona, może ono ułatwi nam identyfikację problemu.