Wymiana łożysk TSB-16

[TomekMk1]

Spróbowałem już wszystkich sposobów i nie mogę wyjąć tego wrzeciona.

Może ono jest dzielone i wychodzi na dwie strony?

Chyba trzeba będzie kupić nową tokarkę

[RomanJ4]

Może ono jest dzielone i wychodzi na dwie strony?

nie jest.
Jeśli odkręcone wszystko co ma być odkręcone, to trzeba przytknąć do końca wrzeciona drewniany klocuch i niestety potraktować nielichym młotkiem. Musi wyjść.

[TomekMk1]

Boję się że pęknie żeliwny korpus.

[Andrzej 40]

Nie niestety nie da się ściągnąć tego pierścienia. Ale jakoś dam radę "zaprzeć"

Ten pierścień siedzi na stożku i po wykręceniu robaczka ( robaczków, jeśli jest kilka) musi zejść. Albo 2 klinami od strony wrzeciennika albo ściągaczem opartym na podkładce i końcówce wrzeciona. A tak przy okazji - do czego to jest?

[TomekMk1]

Dziękuję koledze za sugestie. Mam pytanie (laik) co to są robaczek?

A tak przy okazji - do czego to jest?

Andrzej nie wiem co chodzi.

[Andrzej 40]

Robaczki to w żargonie śrubki bez łba. Widać takie coś na kołnierzu znajdującym się na wrzecionie - trzecie zdjęcie.
Właśnie o ten kołnierz lub pierścień pytałem, bo to chyba nie tarcza zabierakowa do uchwytu. Z tej perspektywy trudno zgadnąć co to jest.

[TomekMk1]

Andrzej jutro zrobię dokładne zdjęcia i wstawię. Dziękuję za pomoc.

[BYDGOST]

Zamieszczam rysunek wrzeciona. Na początku tematu pisałem, że trzeba odkręcić pierścienie trzymające łożyska. Chciałbym się upewnić czy odkręciłeś pierścień od strony uchwytu, który oznaczyłem literką P. Pod nim jest pierścień z uszczelnieniem labiryntowym, ale on jest nakręcany na wrzeciono i wraz z nim się wysunie. Ten drugi pierścień jest z kłami, którymi można go obracać i w ten sposób zsunąć środek łożyska, bo łożysko powinno wyjść razem z wrzecionem. Pierścień zewnętrzny łożyska przedniego powinien zostać w oprawie bo to jest łożysko rolkowe dwurzędowe.

[Andrzej 40]

Andrzej jutro zrobię dokładne zdjęcia i wstawię. Dziękuję za pomoc.

Chyba nie trzeba dodatkowych zdjęć, po poście kol. BYDGOST jest jasne. Na zdjęciu nakrętka mocująca zabierak (z gwintem wewnętrznym) i pierścień dociskowy łożyska - to P na rysunku - wyglądają na jedną całość i to mnie zmyliło. Te elementy da się zdjąć z wrzeciona dopiero po jego wyjęciu.

[TomekMk1]

Dziękuję koledze BYDGOST za rysunek.

Wstawiam zdjęcia które pokazują co odkręciłem ( pokazuję kijkiem).

Ostatnie zdjęcia pokazują jak ułożyłem "ściągacz" .



















pozdrawiam