Jak wykonać tarcze zabierakową dysponując tokarką bez uchwyt

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 16275
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#31

Post napisał: kamar » 23 lut 2011, 18:59

Najlepiej to kupic z Bisonie gotową szlifowaną, ale jeżeli nie można to chociaż nie psuć wrzeciona .



Tagi:

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#32

Post napisał: BYDGOST » 23 lut 2011, 19:27

Kiedyś dorabiałem zabierak do uchwytu 250mm na tej samej maszynie, ale miałem uchwyt do dyspozycji. Ciągłe zakładanie i zdejmowanie go do przymiarki zabieraka zajęło mi tydzień popołudniami, ale się udało i zabierak służy długie lata.
W tym przypadku naszła mnie taka myśl: wykorzystać stożek wewnętrzny wrzeciona, dopasować do niego trzpień stożkowy, dospawać do niego tarczę surową i zamocować w we wrzecionie śrubą ściągającą. Ustawiać zawsze tą samą stroną np. do góry. Obrabiać powierzchnie ( te niebieskie na tarczy) i przymierzać do wrzeciona. Trochę pracy, ale wszyscy sobie na pewno zdają sprawę, że to nie proste zadanie.
Załączniki
wykonanie zabieraka.jpg
wykonanie zabieraka.jpg (37.92 KiB) Przejrzano 1198 razy
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 16275
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#33

Post napisał: kamar » 23 lut 2011, 19:34

Pomysł niezły. Stożek wewnętrzny to pewnie mors4, gdyby jeszcze miał trzpien do frezów walcowo-czołowych z czwórką to całkiem łatwo.

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#34

Post napisał: clipper7 » 23 lut 2011, 19:38

BYDGOST pisze: dospawać do niego tarczę surową
Nie lubię spawania w takiej sytuacji, zawsze trochę się pręży. Dałbym śrubę w osi i np. 3 kołki ustalające wewnątrz obrysu planowanego otworu przelotowego. Pomysł z wykorzystania stożka jest b. dobry i znacznie przyśpieszy pracę. Dla większej dokładności zaznaczyłbym położenie stożka, żeby po "przymiarce" wrócić do tego samego mocowania.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#35

Post napisał: IMPULS3 » 23 lut 2011, 19:50

BYDGOST-dobry pomysl.

Ale autor wątku ma mieć fabryczny zabierak a ten jeżeli będzie mial bicie to zawsze może go póżniej wykorzystać do planszajby, mam na muśli bicie osiowe.

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#36

Post napisał: BYDGOST » 23 lut 2011, 22:01

Mi chodziło o samą ideę. Czy tam ma być spawanie, czy skręcanie to już do wyboru. Mogłoby być np. na wcisk plus kilka punktowych spawów na obwodzie. Ważne, żeby nie odkształciło się podczas obróbki a na koniec i tak trzeb to odciąć i wykonać otwór w środku. A o orientowaniu zawsze w tę samą stronę pisałem.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


Autor tematu
Filip.s
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 9
Posty: 59
Rejestracja: 17 lis 2008, 00:42
Lokalizacja: sochaczew

#37

Post napisał: Filip.s » 23 lut 2011, 22:29

Sprawa wygląda następująco. Znajomy przywiózł mi dziś zabierak do przymiarki, trochę za ciasny, ma mi jutro go jeszcze trochę zebrać ale bez przesady, myślę że resztę uda mi się doskrobać, oczywiście będę skrobał tarczę a wrzeciona nie ruszam, nigdy nie miałem styczności ze skrobaniem ale może jakoś dam sobie rade :)
Będę informował o dalszych postępach prac.

Pozdrawiam!
Filip


gaski
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 315
Rejestracja: 30 paź 2007, 16:25
Lokalizacja: łódzkie

#38

Post napisał: gaski » 24 lut 2011, 01:12

Filip.s pisze:trochę za ciasny, ma mi jutro go jeszcze trochę zebrać ale bez przesady, myślę że resztę uda mi się doskrobać, oczywiście będę skrobał tarczę

pisałem o skrobaniu, ale na tokarce wtedy gdy dla noża jest za mały naddatek (skrobak trójkątny)
tą metodą możesz skorygować wymiar lub zbieżność stożka w granicach jednej dychy
tak, czy siak twój znajomy tokarz będzie musiał się trochę nabiegać

chcesz to skrobać ręcznie? za jakie grzechy taka mordęga?


Autor tematu
Filip.s
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 9
Posty: 59
Rejestracja: 17 lis 2008, 00:42
Lokalizacja: sochaczew

#39

Post napisał: Filip.s » 24 lut 2011, 21:42

No i prawie dopasowane, za drugim podejściem już jest w miarę ok, dziś wytrasowałem otwory do wrzeciona, miałem z tym problem ale przeszlifowałem 3 śruby M10 na ostro zakończony koniec, wkręciłem we wrzeciono i uderzając w tarczę wyszło idealnie, jutro jak po pracy będzie chwilka wyfrezuję gniazda w które schowają się śruby imbusowe i może w końcu założę silnik, na weekend zostanie wytoczenie zamka i wiercenie otworu pod zabierak ;) Załączam fotki prac :)


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Pozdrawiam!
Filip

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”