komputer do linuxcnc

[Żołądek_]

To prawda, ostatnio mamy taki zryw w kierunku retro, co potwierdza to forum, no bo przeca nie jedna siedemdziesięcioletnia maszyna została tu pozbawiona korbek na rzecz krokówek, prawda?
Szkoda tylko, że i z komputerami do ich obsługi jest podobnie. Ajajaj, gdybym tylko miał jakieś wytyczne czym się kierować przy zakupie nowej płyty, to bym zaryzykował te 4 stówki.
Wiem, że łączyły je:
-wykonanie mini-itx gwarantujące minimalny pobór energii z założenia, dzięki czemu procesy optymalizujące gospodarowanie energią nie wpływają na jitter, bo ich nie ma bądź są ograniczone;
-grafika nie-intel, bo LinuxCNC jej nie lubi (choć OptiPlex 960 ma chyba właśnie taką);
I tu mi się kończą jakieś podobieństwa. Czy mamy coś jeszcze?

[strikexp]

Nie wiem nie znam się na tym linux cnc, ile to rdzeni obsługuje itp
Ale z takich używek z allegro to można spokojnie dorwać za około 200zł całkiem dobry komputer HP z 2 rdzeniowym prockiem i 4GB RAM. A ja kiedyś też dorwałem jakiegoś Phenoma II x4 czy chyba koło 4x3,5Ghz. Fakt rzadkie to było i drogie bo chyba 350zł. Ale to prawdziwy kosiarz jeśli chodzi o moc obliczeniową. Po wymianie płyty głównej na normalną i wsadzeniu GeForce Quadro 2000 (trudno dostępne, czytaj drogie zasilacze do takiej operacji) moc obliczeniowa tego komputera cały czas mnie zadziwia... Tylko na filmach 4K nam wymiękł, no ale to już inna era technologiczna.
Ogólnie polecam te używki od HP, ponieważ są odporne na starzenie. Miałem ich kilka, nowe też. Żaden nie uległ jeszcze awarii. No ale cóż, mam też od 7 lat laptopa od Toshiba. Katowanego okrutnie, w którym dość szybko padł dysk produkcji toshiba (po cholerę produkować coś na siłę ? ). A później, ale dopiero po 7 latach zasilacz. Laptop działa nadal, choć ostatnio mało go używam ponieważ to już złom.

[Żołądek_]

No sztywniutko, że kupiłeś sobie całkiem dobrego HPka. Ale czy masz wiedzę czym musi się charakteryzować komputer dobrze brykający pod LinuxemCNC?

Nie wiem nie znam się

I może niech w tym miejscu zakończy się Twoja przygoda z pomocą w tym temacie, bo 2688 postów to i tak bardzo dużo.
Nie, żebym od razu coś sugerował, gdzieżbym śmiał.

Chętnie zapoznam się z propozycjami nowych sprzętów pod LinuxaCNC, które są w ciągłej produkcji lub dodatkowymi cechami łączącymi właśnie takie urządzenia. Może wspólnymi siłami uda się dobrać coś nowego i fajnego, co może być niezłym kandydatem. Ja podejmę ryzyko zakupów i testów.

[senio]

Czy mamy coś jeszcze?

Jasne że tak

http://wiki.linuxcnc.org/cgi-bin/wiki.pl?Latency-Test

To są rozwiązania przetestowane i działające.

Chcesz testować inne - testuj. Ważne żeby był na pokładzie LPT. A co z tego wyjdzie przed testami, tutaj się nie dowiesz. Tutaj nie ma śmiałków którzy kładą kasę w coś co jest niewiadome. Po co maja to robić skoro nie ma problemu z kadłubkiem Dell-a za 50 zeta ?.

[Żołądek_]

Oczywiście, to już dawno przewertowane. Owszem, są to rozwiązania sprawdzone i przemierzone. Ale nie będące w ciągłej produkcji. Zdaję sobie sprawę, że mogę być skazany na kadłubka, jak z resztą inni użytkownicy, ale ja po prostu wierzę w ludzi.

[kamar]

ale ja po prostu wierzę w ludzi.

Wiara podobno czyni cuda ale nie spowoduje powrotu do LPT na płytach
Mesy już takich wymagań nie mają i możesz wpychać nówki jakie pasują.
A po prawdzie to jak dajesz serwa do tokarki to i mesy powinieneś.

Te ostatnie moje to Optiflex 755.

[Żołądek_]

Czy to oznacza, że w przypadku użycia kart Mesa jitter nie ma najmniejszego znaczenia i można dać dowolnego blaszaka?
Przyznam szczerze, że o kartach Mesa wiem w zasadzie nic. Styczność z LinuxemCNC będę miał po raz pierwszy właśnie w tym projekcie. Chciałem zacząć od tej prostszej ścieżki, sterowanie po elpecie, nauczyć się konfiguracji, uruchomić maszynę, doszlifować zagadnienie, gdyż informacji tu na forum i poza nim jest całkiem sporo. Dopiero mając solidne podstawy pójść krok dalej, w karty Mesa. Trzecim etapem miało być gadanie po EtherCat, bo mam prawie nowe takie serwa, które tylko czekają na swoją kolej w następnej z moich maszyn.
Od razu wchodząc w Mesy zapewne dużo dłużej zajmie mi uruchomienie tego wszystkiego, co nie jest bez znaczenia, bo maszynę modernizuję pod konkretną robotę. Nie wspominając o tym, że stałbym się bardzo uciążliwym forumowiczem w kwestii zadawania pytań.
Tym niemniej poszukam sobie tutaj tematów traktujących o konfiguracji kart Mesa, może wcale ten diabeł nie taki straszny...

[szary11]

Tym niemniej poszukam sobie tutaj tematów traktujących o konfiguracji kart Mesa, może wcale ten diabeł nie taki straszny...

polecam tych gości
http://zapiskinaodwrocie.pl/category/linuxcnc/ gościu z forum
https://www.youtube.com/user/talla83 jeżeli Ci Niemiecki nie przeszkadza, to mi dużo pomógł

[Żołądek_]

Piękne dzięki za gotowca, zapoznam się z chęcią.

[senio]

A po prawdzie to jak dajesz serwa do tokarki to i mesy powinieneś.

Kamar jak to jest z tymi mesami. Do maszyny 3-4 osie to coś zmienia oprócz kosztów ?. Gdzieś nawet sam pisałeś że to przerost formy nad treścią bo LPT w takiej sytuacji załatwia temat. Jeszcze jest drugi LPT na podorędziu w razie potrzeby większej rozbudowy

linuxcnc-i-dodatkowy-port-lpt-t52117-10 ... 63c2d7fdad

Nie wiem nie znam się na mesach. Pytam tylko.

Te ostatnie moje to Optiflex 755.

Są w tym wykazie jako polecane. To będzie tak samo działało jak ten 960. Podejrzewam że te same klamoty tylko nieco starszy model i może nie tak szybki.