jestem na takim kursie z urzędu pracy mało ważne gdzie raczej ważne jest to że,
traktują nas jako darmową siłę roboczą i twierdzą że przez ten czas kiedy trwa kurs - ( 9 do 27 listopada ) po 6,5 godziny dziennie to nic byśmy się nie nauczyli więc stoimy zazwyczaj jako osoba pomocnicza przy maszynach konwencjonalnych a na cnc to można popatrzeć z boku sobie
zrobiłem trochę hałasu dzięki czemu dopchałem się na podajnik do centrum obróbczego przenoszę elementy z pod jednej maszyny pod drugą

generalnie nie przedstawili żadnych choćby podstaw sterowania czy czegokolwiek odnośnie obróbki
przeszkolenie bhp wyglądało w ten sposób że koleś przyszedł powiedział że ma się, nam nic nie stać, mamy nie podchodzić nigdzie zbyt blisko, mamy też na siebie uważać i już
PS. kochany urzędzie pracy dziękuje za możliwość podniesienia kfalfikacji się są to dla mnie jakże cenne wskazówki ( drwina ) ( obelga ) x10
swoją drogą nie chce ktoś z Pomorskiego stażysty na cnc
pozdrawiam wszystkich