zastanawia mnie jeden drobiazg przy bazowaniu osi

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 27 gru 2013, 21:40

a mianowicie
wciskam sobie reff all home, osie sobie slicznie wjezdzają na krancowki, zeruja, ale nie odbijają, kiedyś sie z tym spotkalem owszem, ale wystarczyło dac kabel o mniejszym przekroju i problem znikał,
pytanie brzmi czy to na pewno wina przekroju przewodu i wartosci prądu na kabelkach czy sie to gdzies ustawiało w machu? jakos nie moge sie doszukać

kak · Post napisał: **kak** » 28 gru 2013, 01:11

"nie odbijają" - chodzi o ustawienie Homeoff w Home/Limits?
Ile ma odjechać od kontaktu zanim wyzeruje oś?

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 28 gru 2013, 09:41

aż wyłączy krancowkę co chyba logiczne, mam na myśli kracowki mechaniczne

a jesli chodzi o konfiguracje to stan wysoki, czyli podczas pracy wyłączone, dopiero jak podaję komendę bazowania po wjechaniu na przeszkodę owszem zapalają sie diodki, wszystko pieknie sie bazuje, ale nie cofa do wyłączenia krancowki, troche dziwne bo zawsze cofało i nie wiem czy w konfiguracji macha czegos nie przoczyłem, a może musi byc stan niski wespoł z limitami? tutaj limity mi akurat niepotrzebne

o samym sterowanku moge powiedziec tyle, że szafa wyposazona w 5 sterowników MAC2278, z tym że w pierwotnej konfiguracji Markcomp podłączył wszystko do jednej fazy na trafie 2kVA 180V, aktualnie sterowniki zasilane na 3 fazach bezposrednio z sieci po 2 stery na fazę.
plytki sterujące optobob i to w zasadzie tyle pomijając tam zasilacz i układ styczników włączania i estopu. Pierwotna wersja miała tendencje do gubienia kroków, no ale mniejsza z tym, zastanawiam sie jak ugryźć krancówki, żeby mi sie bazowało "po staremu".

ma555rek · Post napisał: **ma555rek** » 28 gru 2013, 19:02

bartuss1 pisze:dopiero jak podaję komendę bazowania po wjechaniu na przeszkodę owszem zapalają sie diodki, wszystko pieknie sie bazuje, ale nie cofa do wyłączenia krancowki

możliwe że masz kiepskie krańcówki i trzeszczą.
Jedziesz na bazę i czakasz aż będzie zwarta. Faktycznie zwiera i teraz program zaczyna cofać aż sygnał będzie zdjęty. Tylko że w czasie cofania masz np trzaski i chwilową przerwę program widzi tak jakby już zjechał - zatrzymuje się i dalej bazuje następną oś, pozostawiając poprzednią w stanie jakim była czyli w zakłóceniu.
Bartuss, jak Tobie zmiana przekroju kabelka wpływała na sposób działania krańcówki to masz tam niezły bałagan.

[ Dodano: 2013-12-28, 19:12 ]
Albo wydajność prądowa lini krańcówki jest tak mała że wystarczy tylko na pierwsze piknięcie do LPT a dalej już sama zdycha i nie podtrzymuje stanu . Dla programu to tak jakby się zbazowało.

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 28 gru 2013, 19:49

nowe omron

tylko ze program nie cofa, bo po zbazowaniu kontrolki home x i y nadal swiecą, program mógł "udawać" ze zjechał, ale ani fizycznie ani programowo tego nie wykonał.
co prawda w niczym to nie przeszkadza, jednak jest dośc dziwne, zwazywszy ze we wszelakich maszynkach zawsze zjezdzał z krancowek

jarbia · Post napisał: **jarbia** » 28 gru 2013, 20:11

Miałem tak samo jak robiłem ploter termiczny , zaczął zjeżdżać po zainstalowaniu wszystkich krańcówek (jak nie było krańcówki na drugiej sprzężonej osi Y to nie zjeżdżał mimo wpisania w machu odległości zjazdu) .Ale mogło to być też coś z ustawieniami w machu ,niestety nie mam takiego doświadczenia jak koledzy wyżej.
pozdr.

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 28 gru 2013, 20:45

eee, w termiku masz "wszystkie dwie" krancowki.
najłatwiej uzyc krancowek jezdzących z najazdami w pozycjach home czy limit i emulacją zjazdu z limitów, jednakze chodzi o dokladne bazowanie i zastanawiam sie czy to wersja programu cos nie tego

jarbia · Post napisał: **jarbia** » 28 gru 2013, 21:01

Nie pamiętam dokładnie, ale jak miałem dwie krańcówki,jedna na osi X a druga tylko jednej z osi Y to nie zjeżdżało z hom. Oś Y u mnie to programowo sprzężone dwa silniki na dwóch kolumnach .
Ale jak pisałem gdzie mi do kolegi (jako fan czytałem większość postów kolegi).

pozdr.

kak · Post napisał: **kak** » 29 gru 2013, 00:07

Myślę że w General Config, ustawienie w prawym górnym rogu Debounce interval by mogło pomóc, zwiększając powoli cyfrę. Np zacząć od 1. A skończyć na kilku tysiącach

To by świadczyło o zakłóceniach gdzieś w krańcówkach lub kablach.

Tylko że to zmniejsza czułość krańcówek i zanim załapie że jest wciśnięta, można ją "przejechać" i rozwalić.

Podczas testowania Debounce możesz też spróbować wcisnąć Home i palcem krańcówkę nacisnąć. Jak jest wciśnięta, oś powinna się cofać, aż puścisz.

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 29 gru 2013, 09:37

kak pisze:Podczas testowania Debounce możesz też spróbować wcisnąć Home i palcem krańcówkę nacisnąć. Jak jest wciśnięta, oś powinna się cofać, aż puścisz.

te numery to znam, przy powolnej jezdzie gdzies w srodku pola roboczego
ale punkt ci sie nalezy, nie testowałem jeszcze tej filtracji bo nigdy nie było potrzeby

zastanawia mnie jeden drobiazg przy bazowaniu osi