przecież to dotyczy wszystkiego. Makro, plugin czy mach - jak komp idzie to wszystko idzie. Albo wszystko stoi. Stabilność makra, pluginu czy macha jest taka sama - rzecz tylko w czasookresach aktywności poszczególnych programów. I dostępnosci do zmiennych - makro po uruchomieniu nic nie wie o swoim poprzednim działaniu - plugin kręci się cały czas wraz z machem i tym samym nie gubi stanów.kostner pisze:wystarczy lekka zwiecha
Chyba że komp się zawiesi. Tylko co to za różnica.
Czy magazynek obsługiwany jest z kompa czy po LPT do obcego ciała - większej różnicy nie widać. Gdy coś się zawiesi to na LPT też może być kaszana i młynek zgłupieje.
Dopiero przy braku ilości wyjść konfiguracja sprzętu się sama narzuci.