komar1970 pisze:panowie nie wiem dlaczego jestescie tacy nie dowiarkowie ta maszyna jest na nsk c2 4 milimetry na jeden obrut to mam na Y I X podane w inchach 0.000123 a a teraz w MM 0.0031242 a na Z 0.0000615 a tu w mm 0.0015621 wim co to sa incze a co mm odpowiedam dla kolgi ktory myslal ze podaja nw inchach
ta maszynka chodzi na gecko 540 10 x mikro step przy motorcha 280 jestem w stanie osiagnac szybkosc okolo 2000mm/mi
Ja nie wątpię, że wiesz co to cale i mm, ale przejęzyczyć się łatwo, jak na codzień operujesz w calach (tak się tylko domyślam). Twoje sprostowanie raczej cię pogrąża. To co piszesz to teoria, która funkcjonuje nawet w maszynie z MDF z prowadnicami szufladowymi i szpilkami budowlanymi.
Też tak sobie kiedyś wyliczałem, ale się rozczarowałem jak poczytałem trochę o obróbce metali. Przy zakładanej dokładnościach rzędu 0.01 mm trzeba brać już wpływ temperatury podczas obróbki, a co dopiero przy 0.001 - więc nie dziw się że mało kto wierzy w takie osiągi (praktyczne) twojej maszyny.
Widziałem w pewnej firmie coś jakby skaner 3D (nie wiem czy dobrze to nazywam). Wyglądało to jak frezarka bramowa 5-osiowa, w miejscu wrzeciona była głowica z czujnikiem. Pole pracy na oko 500x700 mm i z pewnie 500 mm. Przy tych parametrach maszynę możnaby zamknąć w sześcianie 2x2x2m. Podstawa i wszystkie elementy ruchome, wykonane z marmuru. Rozdzielczość 0.001 mm i to nie służyło do frezowania, żadnych oporów od narzędzia tam nie było. Kupili to 2 mln zł z jakimś małym hakiem.