tak to może być wina przewodu
ja mam problem by wytłumaczyć informatykom by zmienili przewody do neta
co jakiś czas mam problem z drukarką etykiet gdzie dane są przesyłane po kabelku
tylko z jedną etykieciarką nie ma problemy gdzie jest przewód ekranowany firmowo 10m za 70 zł ale warto
często wtyczki są winne lub brak ekranowania
Gubienie kroków powyżej 3m/min
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1417
- Rejestracja: 23 cze 2008, 10:38
- Lokalizacja: OOL lub DW
- Kontakt:
[b]MACH3 cnc[/b]Tworzenie Makr do palników magazynków THC OHC inne[b]EKRANY dla firm producentów maszyn[/b] Budowa sprzedaż wypalarki plazma gaz obrotnice Elektrodrążarki Frezarki Tokarki Giętarki3D inne wg zlecenia 888 708 196 Tomek Komor [email protected]
Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 414
- Rejestracja: 06 maja 2007, 23:31
- Lokalizacja: Kraków
Witam,
tak to była wina przewodu. Maszyna chodzi od tygodnia na nowym przewodzie i jest wszystko wporządku... jeśli chodzi prędkości posuwa i brak "czknięć". Pojawił sie probelm, który na początku nie występował... Przy uruchamianiu macha pojawia się taki błąd jak na screenie poniżej i program się uruchomi, wyskakuje takie dziwne kwadraciki przy licencji, oznaczone na czerwono. No i maszyna zaczęła nam się rozjeżdżać, np. mamy wygenerowany g code na 10 takich samych detali i każdy np. jest niższy o 0.1mm, a ostatni wiadomo okolo 1mm od pierwszego, tak samo lubi się dziać to w osiach X i Y. Nie jest to też regularne, i odchyłki bywają różne. Na początku, gdy nie pojawiały się te błędy wszystko było wporządku.
Czyżby Mach robi nam jakiegoś psikusa? Czy może przyczyna tkwi w czymś innym, może komputer?
Macha mam ze strony producenta wersjee .066.
Pozdrawiam
Robert


tak to była wina przewodu. Maszyna chodzi od tygodnia na nowym przewodzie i jest wszystko wporządku... jeśli chodzi prędkości posuwa i brak "czknięć". Pojawił sie probelm, który na początku nie występował... Przy uruchamianiu macha pojawia się taki błąd jak na screenie poniżej i program się uruchomi, wyskakuje takie dziwne kwadraciki przy licencji, oznaczone na czerwono. No i maszyna zaczęła nam się rozjeżdżać, np. mamy wygenerowany g code na 10 takich samych detali i każdy np. jest niższy o 0.1mm, a ostatni wiadomo okolo 1mm od pierwszego, tak samo lubi się dziać to w osiach X i Y. Nie jest to też regularne, i odchyłki bywają różne. Na początku, gdy nie pojawiały się te błędy wszystko było wporządku.
Czyżby Mach robi nam jakiegoś psikusa? Czy może przyczyna tkwi w czymś innym, może komputer?
Macha mam ze strony producenta wersjee .066.
Pozdrawiam
Robert


-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1395
- Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
- Lokalizacja: Białystok
A poszukaj może w katalogu macha tego pliku xmlnetprofile i zobacz co jest w tej linijce 1567... Może tam jakieś kwiatki stoją. Może bad sectory na dysku się pojawiły i błędne pliki się szerzą.
Betonowo-aluminiowy ploterek
http://www.cnc.info.pl/topics60/nowy-pr ... t45271.htm
http://www.cnc.info.pl/topics60/nowy-pr ... t45271.htm
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1242
- Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
I jeszcze za nim zatęsknisz.mike217 pisze:Moja przygoda z machem własnie sie konczy. Nie chce tego scierwa na oczy widzieć ma same błedy, maszyna zero gubi, leje chłodziwem durnieje...
Gubi zero?, czyli gubi kroki i w zero trafić nie może? Za słabe silniki do wymagań, przegięte ustawienia na silnikach
Leje chłodziwo?samo się włącza? Elektryka/elektronika szwankuje, przebicia, przepięcia, kabelki itp. przekaźnik sam się nie włączy.
I jeszcze jedna możliwość - ogólnie pojęty 'syf na kompie'. Pomijając jakiegoś wirusa, to źle odinstalowane programy, sterowniki.
Przykład - ostatnio laps mi zdurniał, odpalał dziesiątki plików pomocy do każdego programu jaki uruchomiłem. Powód? Pod klawisz F1 wpadł jakiś śmieć i go zwierał. Czasem taka pierdoła doprowadza do szału, bo ni stąd ni z owąd dobrze działający sprzęt zaczyna durnieć, a człowiek dochodzi co się spi..ło.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1301
- Rejestracja: 10 gru 2006, 00:22
- Lokalizacja: NISKO
Cuda czasami cuda .... ja w tamtym tygodniu kupiłem jakąś klawiature titanum z tesco bo zasyfiłem wcześniejszą i przy sterowaniu frezarki za pomoca niej maszyna wariowała
Zapodałem klawiature ze swojego stacjonernego komputera i wszystko jest OK. 


Żeby coś wynaleźć wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu.

