Lekcja nr.6
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 5774
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
skoti, masz rację, ale nie tylko o to chodzi. najczęściej problemem wyrwanego detalu jest zbyt mała siła zacisku, przy wyślizganych, bądź źle przetoczonych szczękach, z reguły miękkich.
Zarówno kluczem można ścisnąć mocniej, jak i słabiej, jak i ustawiając ciśnienie na zamykającym uchwyt siłowniku również mocniej, lub słabiej trzyma ci detal.
Drugim problemem jest niewłaściwe ustawienie szczęk. One mają bardzo ograniczone możliwości przemieszczenia. Czasem jest tak, że przy miękkim materiale szczęki wbiją się milimetr w materiał, ale jest to kres ich przemieszczenia się. Powinien zareagować czujnik, ale nie zawsze tak jest, stąd czasem w takiej sytuacji detal może wyrwać.
Zarówno kluczem można ścisnąć mocniej, jak i słabiej, jak i ustawiając ciśnienie na zamykającym uchwyt siłowniku również mocniej, lub słabiej trzyma ci detal.
Drugim problemem jest niewłaściwe ustawienie szczęk. One mają bardzo ograniczone możliwości przemieszczenia. Czasem jest tak, że przy miękkim materiale szczęki wbiją się milimetr w materiał, ale jest to kres ich przemieszczenia się. Powinien zareagować czujnik, ale nie zawsze tak jest, stąd czasem w takiej sytuacji detal może wyrwać.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 851
- Rejestracja: 05 gru 2006, 22:28
- Lokalizacja: Bielsko Biała
Skoti co do siły mocowania uchwytów ręcznych to zalezy od uchwytu.Są zwykłe czyli jak mnie uczyli w szkole Cushmana (ze spiralą)albo systemu Forkarda ,u nas mało popularne pewnie ze wzgledu na cenę.W latach 90 tych gdy pracowałem w niemczech taki uchwyt od Rohma kosztował 3 tys DM.Siła mocowania tych uchwytów jest taka sama jak chydraulicznych.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 8197
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Temat ; ,,... jak usadowić we wrzecionie?...'' zmienił się nam na ,,uchwyt tokarski - który mocniejszy''.
Nie jestem tokarzem ale myślę , że toczenie długich elementów na tokarce bez podparcia konikiem jest BEZ SENSU (niezależnie jaki uchwyt i z jaką siłą trzyma detal obrabiany).
Kiedyś spróbowałem przetoczyć kawałek pręta ok. Fi 8.0 - wiór do zebrania dałem niewielki , ale i tak mi pręt wywinęło , gdyż obróbka odbywała się daleko od szczęk uchwytu (bez podparcia).
p.s. frezy trzpieniowe do obróbki form są długości średnio ok. 150mm.(+/-)
A dlaczego nie można zrobić dłuższych - gdyż obróbka takimi też jest BEZ SENSU.

Nie jestem tokarzem ale myślę , że toczenie długich elementów na tokarce bez podparcia konikiem jest BEZ SENSU (niezależnie jaki uchwyt i z jaką siłą trzyma detal obrabiany).
Kiedyś spróbowałem przetoczyć kawałek pręta ok. Fi 8.0 - wiór do zebrania dałem niewielki , ale i tak mi pręt wywinęło , gdyż obróbka odbywała się daleko od szczęk uchwytu (bez podparcia).
p.s. frezy trzpieniowe do obróbki form są długości średnio ok. 150mm.(+/-)
A dlaczego nie można zrobić dłuższych - gdyż obróbka takimi też jest BEZ SENSU.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 18
- Posty: 1320
- Rejestracja: 24 cze 2007, 20:42
- Lokalizacja: Świdwin / Worcester
mozesz w jakis sposob potwierdzic swoja teze? wracajac do mojego przypadku. detale o ktorych wspomnialem mialy okolo 30-40kg wagi srednicy 350mm i dlugosci 500mm, byly to odkowki ze stali narzedziowej, twarde jak diabli, powierzchniowa warstwa wykanczala wiekszosc gatunkow plytek, bicie takie, ze maszyna NEF500 DMG cala chodzila, powaznie, nie bylo to jakies tam drzenie maszyny tylko odrywanie sie jej od ziemi bo kotwy tego nie wytrzymywaly. lapalem detal za 20-25mm bez zadnego podpierania poniewaz do zrobienia bylo czolo, gora pod same szczeki jak i otwor na calej dlugosci o srednicach okolo 90mm. jak w tym momencie podeprzesz? szlo tego okolo 500 sztuk na partie a placone mialem za zrobiona sztuke wiec nie bylo mowy o traceniu czasu na zabawe z konikami, zas wlasciciel maszyny mial w nosie czy mu ja wykoncze czy nie. liczyla sie sztuka. na planowanie i wyrownanie z gory mialem obroty okolo 500. oczywiscie zbieralem uderzeniowo bo bicie bylo niesamowite, chwilami platka nic nie brala a chwilami az maszyna stawala bo uderzalo na cala plytke, zaznaczam iz maszyna ta nie miala slabego silnika. po wyrownaniu materialu przechodzilem na ogroty 800 i wiercilem wiertlem plytkowym 50mm, robilem caly otwor i wracalem do obrabiania z zewnatrz. tam byl do wydlubania kanal szerokosci 250mm i srednicy dolnej 120mm. wyobraz sobie teraz jakie sily boczne byly na ten detal a ja ciegle zyje. dalej uwazasz, ze sztuke powinno sie podpierac? bo ja uwazam, ze jedynie wtedy gdy juz jest naprawde ryzyko wyrwania lub wygiecia materialu. chyba, ze ktos ma duuuuzo czasu na zabawy z konikami.WZÓR pisze:Nie jestem tokarzem ale myślę , że toczenie długich elementów na tokarce bez podparcia konikiem jest BEZ SENSU
- Heidenhain - Siemens - Fanuc -
Able to use the following programmes: FANUC Series 18i-TB, FANUC O-T, SIEMENS SINUMERIC 810D & 840D, ShopMILL, ShopTURN, ManualTURN, HEIDENHAIN CNC ISO, DIN PLUS and TURN PLUS (CNC PILOT) and many more.
Able to use the following programmes: FANUC Series 18i-TB, FANUC O-T, SIEMENS SINUMERIC 810D & 840D, ShopMILL, ShopTURN, ManualTURN, HEIDENHAIN CNC ISO, DIN PLUS and TURN PLUS (CNC PILOT) and many more.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 5774
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
A ja nie jestem lekarzem i nie myślę, że mógłbym pouczać medyków.WZÓR pisze:Nie jestem tokarzem ale myślę
Podobnie nie jestem budowlańcem i myślę, że gdybym potrzebował rady z dziedziny budownictwa nie starałbym się udowadniać czegoś na czym się nie znam.
Z tokarkami miałem do czynienia jeszcze w technikum (lata towarzysza Gierka), później w pracy, najpierw z konwencjonalnymi, później i obecnie z CNC. Było to kilkanaście co najmiej modeli, czasem z bardzo trudnymi do obróbki detalami (materiały, tolerancje, kształty). Pomiędzy tokarką i frezarką (konwencjonalnymi, ale i z różnymi sterowaniami upłynęło mi właściwie całe życie). Bo już o elektrodrążeniu pojęcie mam mniejsze.
Może dlatego myślę, że o ile jakaś rzecz wychodziła mi kilkaset, czy kilka tysięcy razy, to mam prawo twierdzić, że daną rzecz robiłem dobrze.
A propos wałka D=8 mm - a jaki był nóż? Ustawiony w osi? Jaka geometria ostrza? Ja twierdzę, że dałoby się przy odpowiednich narzędziach i odpowiedniej obróbce tak do 100 mm od uchwytu obrobić detal bez podparcia. Oczywiście, raczej bym podparł, ale dać by się bez podparcia dało.
No ale tu mamy wałek o zdecydowanie innej sztywności, ważny jest stosunek długości do średnicy. Kiedyś nawet (nie pamiętam gdzie znalazłem) pisało się, że jeśli długość podzielona przez średnicę przekracza jakąś wartość, to powinno się podeprzeć. Może ktoś pamięta o jaką liczbę wówczas chodziło?
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 8197
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
jasiu... pisze:WitamWZÓR pisze:Nie jestem tokarzem ale myślę
jasiu... , jak słusznie zauważyłeś tylko myślę , że tak jest...
Jak dobrze sobie przypominam , to nikomu w tym temacie nie zarzuciłem braku kompetencji i źle wykonywanej pracy przy tokarce.
W prawdzie w technikum nie byłem (jestem po zasadniczej zawodowej) , ale z obróbką skrawaniem i pracą na narzędziowni mam już do czynienia od 23 lat i jakieś tam swoje zdanie na niektóre tematy mam wyrobione , z którymi nie koniecznie każdy musi się zgadzać.
,,...ważny jest stosunek długości do średnicy. Kiedyś nawet (nie pamiętam gdzie znalazłem) pisało się, że jeśli długość podzielona przez średnicę przekracza jakąś wartość, to powinno się podeprzeć. Może ktoś pamięta o jaką liczbę wówczas chodziło?'' - 3 (ale tylko tak myślę).
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 18
- Posty: 1320
- Rejestracja: 24 cze 2007, 20:42
- Lokalizacja: Świdwin / Worcester
skoro nie robiles na tokarce i nie ukonczyles zadnej szkoly z tym zwiazanej to na jakiej podstawie masz wyrobione wnioski?WZÓR pisze:swoje zdanie na niektóre tematy mam wyrobione
- Heidenhain - Siemens - Fanuc -
Able to use the following programmes: FANUC Series 18i-TB, FANUC O-T, SIEMENS SINUMERIC 810D & 840D, ShopMILL, ShopTURN, ManualTURN, HEIDENHAIN CNC ISO, DIN PLUS and TURN PLUS (CNC PILOT) and many more.
Able to use the following programmes: FANUC Series 18i-TB, FANUC O-T, SIEMENS SINUMERIC 810D & 840D, ShopMILL, ShopTURN, ManualTURN, HEIDENHAIN CNC ISO, DIN PLUS and TURN PLUS (CNC PILOT) and many more.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 353
- Rejestracja: 30 wrz 2008, 21:17
- Lokalizacja: Śląsk
Jeżeli mogę się przyłączyć do dyskusji to:
Materiał wyjściowy może być fi 75x90
Obróbka w tolerancji warsztatowej dlatego nie musimy stosować korekcji drogi narzędzia G42. Dokładności przy wymiarach rowka uzyskamy z programu. Rozpocząć można z lewej strony a później stronę prawą. Pozostawiam zaproponowane narzędzia. Materiał spokojnie może być zamocowany w szczękach bez podparcia.
W sinumericu może to wyglądać tak:
%_N_CNCINFO1_MPF
N5 G40 G54 G71 G90 G96
N10 T1 D1 S120 F0.3 M4 M8 (toczenie zgrubne)
N15 LIMS=1800
N20 G0 X77 Z0
N25 G1 X-1.5
N30 G1 Z1
N35 G0 X76
N40 CYCLE95("1",6,0.2,0.6,0,0.3,0,0,1,0,0)
N45 G0 X120 Z30
N50 T2 D1 S150 F0.1 M4 (toczenie wykańczające)
N55 LIMS=2200
N60 G0 X45 Z1
N65 G1 X46 Z0
N70 G1 X50 Z-2
N75 G1 Z-20
N80 G1 X66
N85 G1 X70 Z-22
N90 G1 Z-43
N95 G1 X76
N100 G0 X120 Z30
N105 T3 D1 S80 F0.1 M4 (rowek szerokość noża 2,15)
N110 LIMS=900
N115 G0 X52 Z-6.65
N120 G1 X47
N125 G1 X52
N130 G0 X120 Z120
N135 G53 T0 D0 M9 M5
N140 M30
%_N_1_SPF (podprogram do profilu)
G1 X46 Z0
G1 X50 Z-2
G1 Z-20
G1 X66
G1 X70 Z-22
G1 Z-43
G1 X76
M17
Druga strona
%_N_CNCINFO2_MPF
N5 G40 G54 G71 G90 G96
N10 T1 D1 S120 F0.3 M4 M8 (toczenie zgrubne)
N15 LIMS=1800
N20 G0 X77 Z0
N25 G1 X-1.5
N30 G1 Z1
N35 G0 X76
N40 CYCLE95("2",6,0.2,0.6,,0.3,,,1,,)
N45 G0 X100 Z30
N50 T2 D1 S150 F0.1 M4 (toczenie wykańczające)
N55 LIMS=2200
N60 G0 X25 Z1
N65 G1 X26 Z0
N70 G1 X28 Z-1
N75 G1 Z-20
N80 G1 X40
N85 G1 X50 Z-28
N90 G1 Z-47
N95 G1 X66
N100 G1 X72 Z-50
N105 G1 X75
N110 G0 X100 Z30
N115 T3 D1 S80 F0.1 M4 (rowek szerokość noża 2,15)
N120 G0 X52 Z-34.65
N125 G1 X44
N130 G1 X52
N135 G0 X100 Z30
N140 T4 D1 (rowek szerokość noża 1,6)
N145 G0 X30 Z-5.7
N150 G1 X26.6
N155 G1 X30
N160 G0 X120 Z120
N165 G53 T0 D0 M9 M5
N170 M30
%_N_2_SPF (podprogram do profilu)
G1 X26 Z0
G1 X28 Z-1
G1 Z-20
G1 X40
G1 X50 Z-28
G1 Z-47
G1 X66
G1 X72 Z-50
G1 X75
M17
Materiał wyjściowy może być fi 75x90
Obróbka w tolerancji warsztatowej dlatego nie musimy stosować korekcji drogi narzędzia G42. Dokładności przy wymiarach rowka uzyskamy z programu. Rozpocząć można z lewej strony a później stronę prawą. Pozostawiam zaproponowane narzędzia. Materiał spokojnie może być zamocowany w szczękach bez podparcia.
W sinumericu może to wyglądać tak:
%_N_CNCINFO1_MPF
N5 G40 G54 G71 G90 G96
N10 T1 D1 S120 F0.3 M4 M8 (toczenie zgrubne)
N15 LIMS=1800
N20 G0 X77 Z0
N25 G1 X-1.5
N30 G1 Z1
N35 G0 X76
N40 CYCLE95("1",6,0.2,0.6,0,0.3,0,0,1,0,0)
N45 G0 X120 Z30
N50 T2 D1 S150 F0.1 M4 (toczenie wykańczające)
N55 LIMS=2200
N60 G0 X45 Z1
N65 G1 X46 Z0
N70 G1 X50 Z-2
N75 G1 Z-20
N80 G1 X66
N85 G1 X70 Z-22
N90 G1 Z-43
N95 G1 X76
N100 G0 X120 Z30
N105 T3 D1 S80 F0.1 M4 (rowek szerokość noża 2,15)
N110 LIMS=900
N115 G0 X52 Z-6.65
N120 G1 X47
N125 G1 X52
N130 G0 X120 Z120
N135 G53 T0 D0 M9 M5
N140 M30
%_N_1_SPF (podprogram do profilu)
G1 X46 Z0
G1 X50 Z-2
G1 Z-20
G1 X66
G1 X70 Z-22
G1 Z-43
G1 X76
M17
Druga strona
%_N_CNCINFO2_MPF
N5 G40 G54 G71 G90 G96
N10 T1 D1 S120 F0.3 M4 M8 (toczenie zgrubne)
N15 LIMS=1800
N20 G0 X77 Z0
N25 G1 X-1.5
N30 G1 Z1
N35 G0 X76
N40 CYCLE95("2",6,0.2,0.6,,0.3,,,1,,)
N45 G0 X100 Z30
N50 T2 D1 S150 F0.1 M4 (toczenie wykańczające)
N55 LIMS=2200
N60 G0 X25 Z1
N65 G1 X26 Z0
N70 G1 X28 Z-1
N75 G1 Z-20
N80 G1 X40
N85 G1 X50 Z-28
N90 G1 Z-47
N95 G1 X66
N100 G1 X72 Z-50
N105 G1 X75
N110 G0 X100 Z30
N115 T3 D1 S80 F0.1 M4 (rowek szerokość noża 2,15)
N120 G0 X52 Z-34.65
N125 G1 X44
N130 G1 X52
N135 G0 X100 Z30
N140 T4 D1 (rowek szerokość noża 1,6)
N145 G0 X30 Z-5.7
N150 G1 X26.6
N155 G1 X30
N160 G0 X120 Z120
N165 G53 T0 D0 M9 M5
N170 M30
%_N_2_SPF (podprogram do profilu)
G1 X26 Z0
G1 X28 Z-1
G1 Z-20
G1 X40
G1 X50 Z-28
G1 Z-47
G1 X66
G1 X72 Z-50
G1 X75
M17
Endrju
Zaznacz "POMÓGŁ" - to nie boli
Zaznacz "POMÓGŁ" - to nie boli
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 5774
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Nie wyjaśniłeś i ktoś sobie może pomyśleć, że jeśli tolerancje warsztatowe, to nie włączamy kompensacji. A to nie jest prawda. Oczywiście, narzędzia które wykonują rowki, to zwykłe przecinaki i tu kompensacji nie będzie, jednak cały kształt musisz wpisać z kompensacją.Endrju76 pisze:Obróbka w tolerancji warsztatowej dlatego nie musimy stosować korekcji drogi narzędzia G42
Zakładam, że napiszesz program na płytkę z promieniem naroża powiedzmy 1,2. Taką ci powiedział tokarz, że ma. Ale mu się stępiła i chciałby zamienić na promień 0,4. Co zaproponujesz, by faza 2 mm, to była faza 2 mm, a skos pomiędzy wymiarami 20 i 28 mm mieścił się dokładnie w tolerancji warsztatowej?
Nie wiem czemu niektórzy usiłują w sytuacjach podobnych unikać wejścia na ścieżki skompensowane. To błąd i o ile dla noży kształtowych (wcięcia, rowki, gwinty) kompensacji nie włączamy, to już przy toczeniu kształtu zwykłym nożem kompensację powinno się włączać. Jest wygodniej, a przecie to nie problem wejść na kontur i z niego zejść.