Witam,
w pracy chcą mi kupić komputer typowo pod SolidWorksa. Robię złożenia do maks 100 elementów (rzadko zdarzają się większe), no ale przydała by się jednostka z zapasem "mocy". Dość często używam SolidWorks Simulation do badań konstrukcji pod różnymi względami. Jakie powinien mieć parametry taki komputer? (jaki procesor, jaka karta graficzna, ile ramu, płyta główna, zasilacz itd.) będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam serdecznie,
Robert
Zakup komputera pod SW - jakie parametry?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 414
- Rejestracja: 06 maja 2007, 23:31
- Lokalizacja: Kraków
Zakup komputera pod SW - jakie parametry?
Podziwiać należy wielkie czyny, a nie wielkie słowa.
Demokryt
Demokryt
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1125
- Rejestracja: 03 sie 2007, 08:32
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
Oczywiscie na stronie SW jest wyszczegolniony sprzet, tyle ze te 100 czesci to bardzo niewiele mowi - bo zlozenie moze zawierac 20 czesci ale bardzo skompikowanych, a inne 2 blachy i 40 srub z nakretka i podkladka...
Na pewno quad core lub core duo, nie mniej niz 2,5GHz.
Karta graficzna dedykowana Quadro lub tansze a tez bardzo dobre FirePRO ATI.
Ramu minumum 4GB - co oczywiscie wiaze sie z koniecznoscia uzycia systemu x64.
Jezeli nie interesuje Cie markowa stacja robocza jak Dell, HP czy Lenovo to polecam ten link, gdzie jest ciekawy benchmark.
Na pewno quad core lub core duo, nie mniej niz 2,5GHz.
Karta graficzna dedykowana Quadro lub tansze a tez bardzo dobre FirePRO ATI.
Ramu minumum 4GB - co oczywiscie wiaze sie z koniecznoscia uzycia systemu x64.
Jezeli nie interesuje Cie markowa stacja robocza jak Dell, HP czy Lenovo to polecam ten link, gdzie jest ciekawy benchmark.
Paweł Kęska
CSWE | CSWI | CSWP
-----------------------
solid-szkolenia.pl
solid-blog.pl
solid-podreczniki.pl
-----------------------
CSWE | CSWI | CSWP
-----------------------
solid-szkolenia.pl
solid-blog.pl
solid-podreczniki.pl
-----------------------
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 370
- Rejestracja: 07 sie 2005, 11:06
- Lokalizacja: z tego ?wiata
Re: Zakup komputera pod SW - jakie parametry?
berrrcik21 pisze:Witam,
w pracy chcą mi kupić komputer typowo pod SolidWorksa. Robię złożenia do maks 100 elementów
...
Dość często używam SolidWorks Simulation do badań konstrukcji pod różnymi względami. Jakie powinien mieć parametry taki komputer? (jaki procesor, jaka karta graficzna, ile ramu, płyta główna, zasilacz itd.) będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam serdecznie,
nie słuchaj bilddera, plecie farmazony!bildder pisze: Na pewno quad core lub core duo, nie mniej niz 2,5GHz.
Karta graficzna dedykowana Quadro lub tansze a tez bardzo dobre FirePRO ATI.
Ramu minumum 4GB - co oczywiscie wiaze sie z koniecznoscia uzycia systemu x64.
Żaden CAD nie wykorzystuje więcej niż 1 procka w operacjach czysto modelowych.
Po prostu tego nie "potrafią".
CAM'y i CAE również tego nie robią (*).
Z drugiej strony bildder ma rację co do sprzetu, bo dzisiaj nie ma sensu kupowania Dual Core i GF w miejsce quada i quadro.
2GB RAM to też biednie.
Odnośnie samego sprzętu, to kup i5 lub i7 w granicach 3 ghz i "turbo" powyżej 3,3ghz oraz koniecznie grafike gf quadro FX.
SW najwięszy użytek robi własnie z tych kart (dla przykładu, NX woli karty ATI).
(*)
Wykorzystanie wielu rdzeni polega na tym, że "ręcznie przypisuje" się wątki do rdzeni procesora.
Z konkretnych programów, to na pewno NX 7, podobno najlepiej w wersji 64b, na pewno Mastercam X4 i Moldflow 2010 potrafią w taki sposób obciążyć więcej niż jeden rdzeń.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1125
- Rejestracja: 03 sie 2007, 08:32
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
Saczi - doczytaj sobie...
Oczywiscie do samego modelowania wielowatkowosc nie jest wykorzystywana. Szacunkowo dla wersji 2009 to wzrost wydajnosci 15-25% w niektorych przypadkach a w 2010 jeszcze wiecej.
Przykladowo podczas renderingu wszystkie rdzenie wszystkich procesorow pracuja na pelnych obrotach.
Tak, ze zanim napiszesz o kims, ze plecie farmazony to sprawdz cos 2x, bo w przeciwienstwie do Ciebie testowalem wiele komputerow podczas roznego typu zadan i mam o tym jakies pojecie.
Oczywiscie do samego modelowania wielowatkowosc nie jest wykorzystywana. Szacunkowo dla wersji 2009 to wzrost wydajnosci 15-25% w niektorych przypadkach a w 2010 jeszcze wiecej.
Przykladowo podczas renderingu wszystkie rdzenie wszystkich procesorow pracuja na pelnych obrotach.
Tak, ze zanim napiszesz o kims, ze plecie farmazony to sprawdz cos 2x, bo w przeciwienstwie do Ciebie testowalem wiele komputerow podczas roznego typu zadan i mam o tym jakies pojecie.
Paweł Kęska
CSWE | CSWI | CSWP
-----------------------
solid-szkolenia.pl
solid-blog.pl
solid-podreczniki.pl
-----------------------
CSWE | CSWI | CSWP
-----------------------
solid-szkolenia.pl
solid-blog.pl
solid-podreczniki.pl
-----------------------
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 370
- Rejestracja: 07 sie 2005, 11:06
- Lokalizacja: z tego ?wiata
Jeżeli poczułeś się urażony moją wypowiedzią, to przepraszam za ton i za te „farmazony”.bildder pisze:Tak, ze zanim napiszesz o kims, ze plecie farmazony
Szkoda czasu, to propaganda i "marketingowa papka".bildder pisze:Saczi - doczytaj sobie...
Ja sprawdzam jak się spisuje soft w akcji, a tutaj jest wiele do życzenia.
Dla ścisłości, wielowątkowość mylisz z wykorzystaniem wielu rdzeni procesora, a to bardzo znacząca różnica.bildder pisze:Oczywiście do samego modelowania wielowątkowość nie jest wykorzystywana.
Wielowątkowość to już Windows 95 obsługiwał i wcale nie potrzeba do tego procesora wielordzeniowego.
SW na 100% wykorzystuje wielowątkowość, ale raczej na pewno nie potrafi wykorzystać wielu rdzeni procesora / kilku procesorów.
Przyczyna?
W 95% najprawdopodobniej jest to niemożliwe do zrealizowania.
Jak SW i inne programy wykorzystują wielowątkowość?
Np, próbują "odgadnąć" co po danej operacji użytkownik zrobi, w tym samym czasie obliczając model, a w tle updater sprawdza, czy na necie pojawiły sie nowe update'y no i ciągła kontrola legalności softu itd, itp.
Właśnie to nazywam propagandą!bildder pisze:Szacunkowo dla wersji 2009 to wzrost wydajnosci 15-25% w niektorych przypadkach a w 2010 jeszcze wiecej.
15% w stosunku do czego, do jakiego zadania, na jakim sprzęcie ... ?
To dla mnie brzmi jak swego czasu reklamy Pentium 4 D: 6 GHz*!
Czy Ty jesteś grafikiem, czy inżynierem?bildder pisze:Przykładowo podczas renderingu wszystkie rdzenie wszystkich procesorów pracują na pełnych obrotach.
Jeżeli grafikiem, to są inne, pewnie lepsze do tego typu zadań programy, chociaż SW to coraz bardziej jest softem dla działów marketingu niż dla narzędziowni/konstrukcji.
Jeżeli inżynierem-projektantem, to czym Ty się zajmujesz *?
* znam przypadki, gdzie firma kupowała pełną wersje NX'a/CATIę tylko po to, aby móc zapisywać rysunki i modele w formatach czytanych przez główny soft w danej firmie
A skąd pomysł, że ja nie testowałem?bildder pisze:Tak, ze zanim napiszesz ... sprawdz cos 2x, bo w przeciwienstwie do Ciebie testowalem wiele komputerow podczas rożnego typu zadan i mam o tym jakies pojecie.
Akurat mam "bzika" na punkcie softu i jego zachowania na danej platformie sprzętowej i min. grzebię po różnych zakątkach internetu.
W tym przypadku, jak już wcześniej pisałem, nie jest kolorowo!
Jaki soft sprawdzałem?
1. NX - pracuję na nim codziennie i jest to podstawowy program.
Wiele rdzeni wykorzystuje dopiero po uaktywnieniu zmiennej systemowej UGII_SMP_ENABLE, ale zaledwie w kilku operacjach (jakieś operacje jądra parasolid, operacje logiczne, arrangement i ostatnio zauważyłem, że aktualizacja kilku widoków modelu na rysunku obciąża w pełni wszystkie rdzenie procka).
W normalnej pracy, czyli np złożenia z kilkudziesięciu/kilkuset elementów – przeliczanie wiązań, otwieranie plików z "obcych" formatów (stp, igs, ProE, Catia ...), "obróbka" skomplikowanych modeli powierzchniowych ... program nie obciąża procesora 2 rdzeniowego powyżej 50%.
Faktem jest, że pracuję na wersji NX5 i sporadycznie na NX6. NX7 nawet nie instalowaliśmy ( a na horyzoncie już pewnie NX 7.5).
2. MoldFlow 2010 - do przygotowania analizy nie potrzeba nie wiadomo jakiej mocy. Podczas liczenia symulacji 4 rdzeniowy procesor jest obciążany w 25%. Gdy uruchomisz kilka symulacji, wtedy wielordzeniowy procesor obciążany jest powyżej 25%. W ten sposób działają wszystkie programy i o tym pisałem w pierwszym poście.
3. Mastercam X4 - patrz Moldflow
4. CATIA v5r19 - podobnie jak NX.
Dodatkowo uruchamiałem prostą symulację obciążenia belki siłami. 2 rdzeniowy procesor nie obciążał się powyżej 50%.
5. SW 2009
Podczas modelowania nie zauważyłem szczególnego zachowania na wielordzeniówce. Robię w nim raczej proste rzeczy.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 814
- Rejestracja: 21 maja 2009, 07:31
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Saczi - a czy ty obejrzałeś sobie kiedykolwiek w głupim nawet menadżerze zadań zużycie procesora podczas używania kompa? Chyba nie.
To że aplikacja nie jest napisana pod wielo-rdzeniowość (wielo-wątkowość) nie znaczy że procesor nie posiada instrukcji rozkładających obciążenie na wszystkie swe elementy.
Nie uwierzę także że podczas pracy w cad/cam/cae nie masz otwartego chociaż jednego programu (antywir, firewall, totalcommander, winamp, gadugadu, fierfox .. cokolwiek).
Jeśli dalej myślisz że to wszystko idzie na jednym rdzeniu a drugi sobie śpi dopóki nie uruchomisz powiedzmy GTA4 to raczej ty musisz się obudzić.
To że aplikacja nie jest napisana pod wielo-rdzeniowość (wielo-wątkowość) nie znaczy że procesor nie posiada instrukcji rozkładających obciążenie na wszystkie swe elementy.
Nie uwierzę także że podczas pracy w cad/cam/cae nie masz otwartego chociaż jednego programu (antywir, firewall, totalcommander, winamp, gadugadu, fierfox .. cokolwiek).
Jeśli dalej myślisz że to wszystko idzie na jednym rdzeniu a drugi sobie śpi dopóki nie uruchomisz powiedzmy GTA4 to raczej ty musisz się obudzić.
Śląsk - Nierdzewka, Alloy, Laser, Gięcie, Excel
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 414
- Rejestracja: 06 maja 2007, 23:31
- Lokalizacja: Kraków