setcase pisze:...A co do drewnianego stołu, cały czas się z Tobą nie zgadzam. Pamiętaj jedną bardzo ważną rzecz: ja nie poszedłem do producenta i nie zamówiłem maszyny z drewnianym stołem - tylko poszedłem i zamówiłem maszynę do konkretnych celów, po to były rozmowy i ustalenia...
Rozmowa z Toba przypomina dojenie jalowki, trzeba ciagnac i ciagnac
zeby sie czegokolwiek dowiedziec.
Ustalales z producentem, ze maszyna ma byc do grawerki na calym formacie?
Dostarczyles pelne dane - co i jak masz zamiar robic? Masz to na pismie?
Maszyna nie dziala tak jak to bylo _na_pismie_ ustalone? No to idz do prawnika a nie tu.
...
Bez wzgledu na to ile zaplacisz za maszyne zawsze znajdziesz jakies jej wady.
Wazne, zeby nie byly to sprawy krytyczne - jesli sa to duperele mozna nauczyc
sie z tym zyc i robic swoje. To o czym piszesz to wlasnie duperele.
Pomijajac inne kwestie to pierwszy blad jaki popelniles to zakladanie ze na stole
o takiej wielkosci da sie bez zadnych problemow robic precyzyjna grawerke na
calej jego powierzchni. Precyzyjna bo musisz miec dokladnosci stolu pewnie na
poziomie dziesiatej czesci mm. Do tego dojdzie dokladnosc grubosci materialu
na takim samym poziomie na co nie ma szans.
Blacha aluminiowa nominalnie 15mm potrafi miec nawet 15.3mm a Ty pracujesz
w sklejce
Dlaczego stosuje sie w grawerstwie takie patenty jak plywajacy nozyk z ustawianym
zaglebieniem? No wlasnie dlatego, ze nie Ty pierwszy masz takie problemy.
Ja bym "problem" rozwiazal w prosty, tani sposob i pracowal. A Ty idz do sadu
Ps. Jeszcze ostatnia uwaga - w oprogramowaniu ktorego uzywasz masz funkcje
niwelowania krzywizny obrabianej powierzchni wlasnie na takie okolicznosci...
q