
Jazda terenowa
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 5
- Posty: 7
- Rejestracja: 04 maja 2010, 12:24
- Lokalizacja: Kraków
Jazda terenowa
Nie wie ktos moze czy mozna jezdzic troian buggym po sniegu, blocie, piachu, itp? ( oczywiscie bez jego uszkodzenia
) Jezeli nie to co trzeba zrobic?

-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 108
- Rejestracja: 09 sie 2005, 23:44
- Lokalizacja: BB
Z jeżdżeniem po błocie czy piachu jest tak - pół godziny jeżdżenia, a kilka godzin czyszczenia sprzętu 
No może kilka przesadzam, ale po ostatniej błotnej zabawie, to na płycie podłogowej mało zostało elementów.
A potem wszystko poskręcać i zabezpieczyć gwinty.
Generalna zasada - wszystko co się da pouszczelniać, szczególnie elektronikę i serwa.
Zaraz po ubłoceniu można zastosować metodę którą nauczył mnie jeden zawodnik.
Wykręcić odbiornik i serwa, założyć folię na filtr powietrza (piszę cały czas o spalinowym modelu),
potem karcher i na koniec sprężone powietrze. Wysuszyć, nasmarować i poskręcać
A co do śniegu, to świeżm i puszystym model się zakopywał, oblepiał i gasł.
Na zmarzniętym było lepiej, w sumie mało czyszczenia po jeżdżeniu.

No może kilka przesadzam, ale po ostatniej błotnej zabawie, to na płycie podłogowej mało zostało elementów.
A potem wszystko poskręcać i zabezpieczyć gwinty.
Generalna zasada - wszystko co się da pouszczelniać, szczególnie elektronikę i serwa.
Zaraz po ubłoceniu można zastosować metodę którą nauczył mnie jeden zawodnik.
Wykręcić odbiornik i serwa, założyć folię na filtr powietrza (piszę cały czas o spalinowym modelu),
potem karcher i na koniec sprężone powietrze. Wysuszyć, nasmarować i poskręcać

A co do śniegu, to świeżm i puszystym model się zakopywał, oblepiał i gasł.
Na zmarzniętym było lepiej, w sumie mało czyszczenia po jeżdżeniu.
Pozdrawiam - Zbyszek z BB
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 298
- Rejestracja: 17 gru 2008, 14:23
- Lokalizacja: Olkusz
Jazda terenowa
Ja mam OFNE Jammin po jeździe po błocie czekam aż wyschnie a później sprężone powietrze. Z Karcherem to ostrożnie bo woda wejdzie wszędzie łożyska, dyfry itp. Ja bym nie polecił.
Prace ruszyły od nowa http://www.cnc.info.pl/topics60/moderni ... t13702.htm
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1182
- Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
- Lokalizacja: bydgoszcz
www.rcmart.com to wielki sklep z autami wszystkich marek, mają czesci do prawie wszystkiego. ceny w dolarach, jest w Polsce facet który sciaga z tamtąd co 2 tygodnie pake, bierze niewiele prowizji a masz pake pod dom. Rain covera mozna tez zrobic samemu z plastiku po butelkach, trzeba tylko wyobrazni. To się musi mieścic pod karoseria i mieć otwory tylko na napędy ( półosie, wachacze) Najgorzej jest z łożyskami, ja mam blisko 30 sztuk w cyclonie i naprawde wymiana wszystkich to koszt 60zł ( tanie chinskie najtansze) ale rozbiórka auta aby tego dokonac i ponowne złożenie to 4-6 godzin z instrukcja, zabezpieczanie loctitem i te sprawy, potem ciezko rozebrac, ja śmigam tylko po asfalcie na slickach i piankach, model rozbieram raz do roku a tak po smiganiu to pedzel kompresor i jechane.