przeróbka cnc 3D na 5D albo raczej 2x 3D?

Ogólne tematy związane z maszynami CNC, maszyny o odmiennej konstrukcji czyli wszystko co nie pasuje do powyższych.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
Hrumque
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 291
Rejestracja: 25 mar 2013, 19:15
Lokalizacja: Opole

przeróbka cnc 3D na 5D albo raczej 2x 3D?

#1

Post napisał: Hrumque » 20 mar 2014, 10:14

Obrazek
Mam takie aluminiowe cnc, które w 2.5/3D całkiem daje radę, mam do tego oś obrotową (którą używam sporadycznie), a brakuje mi możliwości obróbki "z boku". Tzn np obrabiam płytę a potem na jej bocznej ściance frezuje kieszenie, otwory itp. Przecież nie postawię płyty pionowo (musiałbym mieć Ztkę na pół metra wysoką).

Pełnoprawne 5D cnc, czyli z obrotową głowicą/wrzecionem w wszystkich kierunkach to ogromny koszt, i jeszcze większy problem, bo i tak nie dojdę z boku do tego, co chcę - np gdy obiekt jest na poziomie blatu-stołu cnc, musiałbym go mocować znacznie wyżej by nie oprzeć się wrzecionem o blat.

Tak sobie myślę - może by do obecnego CNC dobudować drugą oś Z? Z boku bramy, na pionowej części dodać pionowe prowadnice, na nich wózek góra-dół (odpowiednik osi X) i mały skok "lewo-prawo" (jako skok w głąb materiału, odpowiednik Z). Oś Y zostaje wspólna (brama jeździ jak jeździła), tylko (choćby sprzętowo - przełącznikiem) przełączam sobie sterowanie silnikami i drugie wrzeciono obrabia mi detal z boku. Detal mocowałbym przy samej (bocznej) krawędzi stołu, więc na te parę cm w głąb mógłbym wjechać.

Drugie wrzeciono to mogłoby być cokolwiek, nawet i wiertarka, bo 99% takich robót to proste wiercenie otworów (np formatka alu gruba na 8-10mm, i z jej boku otwory), więc np taki detal:
Obrazek
można by wykonać za jednym podejściem/jednym mocowaniem na maszynie, dzięki czemu nie ma zamieszania z bazowaniem, z precyzją obróbki w osi "od góry" i "z boku"...




dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3099
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#2

Post napisał: dance1 » 20 mar 2014, 18:47

szybciej bym pomyślał o budowie agregatu poziomego i zaadoptował bym go do wrzeciona które masz.

https://www.google.pl/search?q=agregat+ ... 66&bih=620


Autor tematu
Hrumque
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 291
Rejestracja: 25 mar 2013, 19:15
Lokalizacja: Opole

#3

Post napisał: Hrumque » 20 mar 2014, 20:36

dance1 pisze:szybciej bym pomyślał o budowie agregatu poziomego i zaadoptował bym go do wrzeciona które masz.
O tym nie pomyślałem, dzięki.

Aczkolwiek (tak na pierwszy rzut myśli) nie wiem co będzie bardziej skomplikowane i upierdliwe w użytkowaniu? Do "dużego cnc", gdzie jest fajny uchwyt narzędziowy, i duża zetka - zapewne fajny dodatek.

Mam "mokrego chińczyka 1.5kW" - więc nic specjalnego, i zapinanie mu przekładni kątowej to troszkę problem - jak zrobić szybko-złączkę zasprzęglającą napęd w miejsce frezu, jak mocować to solidnie do wrzeciona, jak takie ramię dodatkowe będzie przenosiło siły na wrzeciono itd... No i czy przy każdym założeniu - uda się założyć idealnie tak samo, nie pod kątem/obrócone/przechylone/przesunięte trochę, co spowoduje konieczność robienia bazowania od zera znów...

W dodatku ja mam dość niską Ztkę (jakieś 55-58mm tylko skoku (co obecnie mi wystarcza) ale tutaj musiałoby wystarczać na skok "roboczy" normalny plus na skok z tą przekładnią kątową - czyli przekładnia musiałaby być krótsza/niższa niż te 50mm, a materiał i tak trzeba by mocować wyżej niż zwykle (a na pewno nie wprost na stole).

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC”