Moja pierwsza maszyna pick&place - relacja z budowy

Ogólne tematy związane z maszynami CNC, maszyny o odmiennej konstrukcji czyli wszystko co nie pasuje do powyższych.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#41

Post napisał: Zienek » 13 lis 2012, 14:51

Za czyje pieniądze i czyimi rękami maszyna była budowana?
Jak to się ma do własności intelektualnej?

Rozstałeś się w zgodzie i zrozumieniu, czy po burzy?



Tagi:


jarekk
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 10
Posty: 1701
Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
Lokalizacja: Gdańsk

#42

Post napisał: jarekk » 13 lis 2012, 15:04

ezbig pisze:Muszę kolegów przeprosić, ale zamykam temat budowy tej maszyny. .
Szkoda :-( bo wymieniając doświadczenia dalje byśmy zaszli niż każdy z osobna.


lu-dzik
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 5
Posty: 68
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:26
Lokalizacja: Lubuskie

#43

Post napisał: lu-dzik » 13 lis 2012, 18:07

Szkoda że nieukończona. Z ciekawości: maszyna będzie do kupienia?


Autor tematu
ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 20
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#44

Post napisał: ezbig » 13 lis 2012, 19:40

Zienek pisze:Za czyje pieniądze i czyimi rękami maszyna była budowana?
Jak to się ma do własności intelektualnej?

Rozstałeś się w zgodzie i zrozumieniu, czy po burzy?
Ręce w 99% moje, materiał na konstrukcję mój z niewielką inwestycją wspólników w brakujące elementy. Wszystkie istotne rzeczy, które powstały w spółce były mojego projektu i na koniec okazało się, że prawdopodobnie tylko do tego byłem potrzebny, a dalej miał przejąć to ktoś inny. Takie były m.in. moje przypuszczenia i nikt ich nawet nie próbował ich rozwiać jak to powiedziałem głośno. Perspektywy były świetlane, wyszło całe g. Mogłem to zakończyć 3 m-ce temu jak były pierwsze symptomy. No cóż przynajmniej nie straciłem tego co wymyśliłem, a niewiele brakowało.

jarekk pisze:Szkoda :-( bo wymieniając doświadczenia dalje byśmy zaszli niż każdy z osobna.
Będę udzielał się dalej i chętnie wymieniał się swoimi uwagami, ale raczej chwilowo hobbystycznie, bo na potrzeby innych moich projektów wolę mniej zarobić i skorzystać z firm zewnętrznych. Tu miało powstać 2, a może i więcej takich maszyn, żeby zminimalizować koszty produkcji, bo zysk nie był zbyt duży.
lu-dzik pisze:Szkoda że nieukończona. Z ciekawości: maszyna będzie do kupienia?
Trudno powiedzieć, są w nią wmieszane 3 osoby.

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#45

Post napisał: Zienek » 13 lis 2012, 22:53

Jak trzymasz rachunki za materiały i jakieś opracowania techniczne, to maszynka prawnie należy się Tobie. Jeśli próbowali Cię zrolować a okazałeś się niezwijalny, to już problem nieuczciwych wspólników.

Teraz masz pewnie szare podejście do całej sprawy, ale za jakiś czas może wrócisz do tematu sam na swoich własnych warunkach. Z mniejszym pędem, ale w swoim tempie.

Trzymaj się i maszyny nie wypuszczaj!


piotr_olbrysz
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 478
Rejestracja: 04 mar 2012, 13:51
Lokalizacja: Warszawa

#46

Post napisał: piotr_olbrysz » 14 lis 2012, 18:26

jarekk pisze:Szkoda bo wymieniając doświadczenia dalje byśmy zaszli niż każdy z osobna.
Wystarczy działać dalej i opisywać co się robi. Jak temat nie umrze śmiercią naturalną to może i maszyny powstaną. Widzę że kolega działa na wielu frontach ( nawet zna skrót ASTKZ który powstał w latach 90) . Przeczytałem prawie wszytko, więc mam pytanie jak kładzie się w tej maszynie pastę na pady? Czy wszytkie pobierane elementy elektroniczne są pozycjonowane optycznie?


Autor tematu
ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 20
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#47

Post napisał: ezbig » 14 lis 2012, 18:54

Pasta jest kładziona za pomocą strzykawki podłączonej do pneumatycznego dyspensera. U mnie po zostawieniu lewej ssawki w magazynku, igła strzykawki była najbardziej wystającym punktem dla lewej głowicy. Samo nakładanie na pady to już tylko kwestia oprogramowania. Na podstawie współrzędnych elementu i rodzaju obudowy, mój program generuje gkod dla stawianych "kropek" z pasty. Generalnie moja maszyna miała układać led-y więc pozycjonowanie optyczne było zbędne. Delikatne niedokładności pozycji wynikające z tolerancji pozycji na taśmie są i tak później niwelowane podczas lutowania rozpływowego w piecu. Mówiąc prościej element sam się ustawia na padach po roztopieniu pasty. Maszyna miała również robić zasilacz i sterownik gdzie są dwa układy scalone i te elementy już wymagają pozycjonowania - u mnie na początek mechanicznego (ramka kwadratowa przy podajniku), a potem optycznego. Bez pozycjonowania takie elementy (szczególnie w małych obudowach) mogą być źle ustawiane i jeśli nawet wskoczą na właściwe miejsce to istnieje większe ryzyko zlutowania końcówek. Potem jest niepotrzebna dodatkowa praca.


jarekk
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 10
Posty: 1701
Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
Lokalizacja: Gdańsk

#48

Post napisał: jarekk » 14 lis 2012, 19:26

piotr_olbrysz pisze:kładzie się w tej maszynie pastę na pady?
Ja zazwyczaj kupuję szablony ze stali cięte laserem - tak jest szybciej, bo mam drukarkę szablonową.
Maszynowo kładzie się pastę dla prototypów, bo dla scalaków z nózkami o rozstwie nawet 0.7mm to już się nie da zrobic tego dobrze ( po piecu wyjdą zwarcia ze względu na za dużą ilość pasty).

Co do pozycjonowania - małe i średnie elementy tego nie potrzebują. Generalnie bardzie się liczy ilość nóżek i rozstaw, niż wielkość ( im więcej nóżek i gęstszych, tym bardziej pozycjonowanie jest potrzebne). Można również pozycjonować mechanicznie ( mechaniczne łapki ustawiające elementy, lub gniazdo do którego boków przysunay jest element).


Autor tematu
ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 20
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#49

Post napisał: ezbig » 14 lis 2012, 19:42

jarekk pisze:Maszynowo kładzie się pastę dla prototypów, bo dla scalaków z nózkami o rozstwie nawet 0.7mm to już się nie da zrobic tego dobrze ( po piecu wyjdą zwarcia ze względu na za dużą ilość pasty).
U mnie pady w większości spore były, ale w sterowniku mam 2 układy msop08 i prototypy ręcznie dyspenserem pneumatycznym nakładałem - nie było problemu ze zwarciami - tylko igła musi cienka być. Zwarcia wychodziły tylko czasem, jak się przy nakładaniu układu położyło niedokładnie na padach i pasta się rozmazała.


piotr_olbrysz
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 478
Rejestracja: 04 mar 2012, 13:51
Lokalizacja: Warszawa

#50

Post napisał: piotr_olbrysz » 14 lis 2012, 20:01

jarekk pisze:Ja zazwyczaj kupuję szablony ze stali cięte laserem - tak jest szybciej, bo mam drukarkę szablonową.
Myślałem że chodzi o maszynkę do prototypów. Obecnie moja maszynka do prototypów to moja żona, lutuje każdy rozstaw i nie ma chwytaków wymiennych :oops:
Ale gdyby kłaść oporniki i kondensatory i pastę automatem to i tak byłby luksus.
No to muszę trochę poczytać o nanoszeniu tej pasty bez szablonów.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC”