cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam, na wstępie chciał bym powitać szanowne grono ekspertów na forum, cnc zacząłem się interesować jakieś 3-4 lata temu, ale miałem pewną przerwę z braku czasu na hobby, teraz mam zamiar wreszcie coś ruszyć z ich realizacją.
Wstępnie tak myślałem nad konstrukcją metalowa z ruchomym stołem tak by w przyszłości można było dorobić 4 i 5 os o zakresie roboczym około 500x500x300.
Zadaniem jej była by praca w drewnie, plastiku oraz czasami w metalach kolorowych.
Myślałem wstępie nad tym by stół był na walkach fi20 podpartych l=1000mm i pracował z śrubą tr12x3 napędzany silnikiem ok 1,9Nm, bramę planuję posadzić na identycznej konfiguracji jak stół, a co do wrzeciona to jeszcze jakoś nie mam pomysłu. Dodam że to konstrukcja raczej budżetowa więc raczej będę ostrożnie kasę wydawał.
Proszę ocenić moje plany i poddać je krytyce ewentualnie ostrzec przed błędami konstrukcyjnymi. Pozdrawiam.

założenia ok tylko zamiast śruby 12x3 zmienił bym na jakiś inny skok aby był parzysty bo programowo będzie problem ustawić ilość kroków wyjdą po przecinku chyba ze zniwelujesz to dodając przełożenie przy pomocy paska,
jeżeli chcesz obrabiać metale kolorowe nawet czasami tylko to konstrukcja musi być robiona typowo pod najtwardszy materiał co by sie potem nie rozsypała : )
narazie narysuj jakiś projekt jak ma to wyglądać dokładnie

Dzięki z ta śrubą, poszukam czegoś z parzystym skokiem, przełożenie mam zamiar zrobić bezpośrednio przez sprzęgło.
Co do projektu to nic specjalnego nie narysuje, po prostu tak jak zwykła frezarka z ruchomym stołem/stałą bramą.
Bedze to konstrukcja spawana wiec muszę się postarać prostoliniowość i poziom w wszystkich odcinkach ramy.

szatri, do dzieła, rysuj, pokazuj...
Nie tak do końca będzie to nisko budżetówka
niko65, w Mach 3 "ponoć" znika problem nieparzystego skoku?

Nie tak do końca będzie to nisko budżetówka

dla niektórych niski budżet to 250zł dla innych 3tys

nie wiem jak to jest z tym machem trzymałem sie zasady że ma być parzysta bo co to za problem, jednak jeżeli np na jeden mm przypada 133,3333... kroków czyli impulsów to chyba mach nie podzieli impulsu na 1/3 ale co ja sie tam znam hehe

niko65 pisze:dla niektórych niski budżet to 250zł dla innych 3tys

nie wiem jak to jest z tym machem trzymałem sie zasady że ma być parzysta bo co to za problem, jednak jeżeli np na jeden mm przypada 133,3333... kroków czyli impulsów to chyba mach nie podzieli impulsu na 1/3 ale co ja sie tam znam hehe

Fakt, źle to ująłem, bo można przeznaczyć na maszynę 500 k.zł. i też ostrożnie je wydawać
Wszyscy powinni się zasad trzymać , wiadomo z tym przeliczaniem, prościej parzyste.

No wiec problem skoku śruby jest już rozwiązany, będzie parzysta. Powiedzcie mi teraz od czego zależą średnice wałków, śrub. Czy jest jakieś kryterium w doborze którym należy się bezwzględnie kierować?
Chciał bym może jeszcze wyjaśnić kwestię nisko budżetówki, mianowicie chodzi mi stosowanie materiałów (akcesoriów) kompromisowych np. zamiast śruby kulowej trapezowa (choć na moje wymagania pewnie by metryczna wyrobiła ale już się o takich rozwiązaniach naczytałem na forum i nie polecacie tego rozwiązania). Podobnie myślę nad walkami, wole dać mniejsze podparte na całej długości niż droższe ale o większej średnicy podparte na końcach, mam racje co do takiego rozumowania czy się mylę, powiedzcie

W założeniach masz dość krótką bramę, możesz rozważyć taki typ:
https://www.cnc.info.pl/topics60/belka- ... t22988.htm

ten Twoj typ jest troche trudny do amatorskiego wykonania, nie uwazasz ?
może tani ale sam zauwazyłeś ze trzeba zrobić idealne pasowania w bokach bramy, a ktos kto nie posiada frezarki tego nie zrobi, chyba ze komus zleci robotke - 2 elementy w lustrzanym odbiciu, o karetce osi poprzecznej nie wspomne, a zakładam ze amator będzie chciał to zrobić z profili stalowych, najprostszym sumptem, zatem łatwiej mu bedzie pospawac ze soba 2 profile w pionie i dwa w poziomie, do poziomych przykręcic wałki podparte w okreslonej odległosci i na łozyska liniowe przykrecic kawałek blachy a w srodku miedzy profilami obudowę nakretki a w nogach 2 otwory i np łozyska w obudowie zeliwnej, do nóg przyspawac dwa profile poziome które przykręcimy do łozysk liniowych osi wzdłuznej, prosto, szybko i budżetowo

No fakt, ja juz miałem na czym zrobić. Robótka dość precyzyjna , ale niewielka. Zawsze można kogoś znaleść.