1 - zrobiłem za małe pole robocze.
2 - nie zadbałem o odpowiedni rozstaw wałków w osi X co skutkowało lekkim wyginaniem się osi Z przez co nie nadawała się do obróbki np aluminium. Jakoś sobie radziła - ale uderzyła w moje ego i spowodowała że zrobiłem kolejną.
3 - zbyt słabo zabezpieczyłem stojącą oś X, co mogło też w jakimś stopniu wpłynąć na stabilność co do punktu 2.
I tak - cel był taki, aby zrobić identyczną maszynę jak V1, ale o większym polu i eliminując powyższe problemy.
Link do wersji V1 tutaj - była dosyć dobrze opisywana.
Poprzednia frezarka V1
Co mi powstało - maszyna o polu roboczym około 700x650x70 (xyz)
Poniżej zdjęcia jakie się zachowały.
Dodane 8 minuty 37 sekundy:
Projekt (na pierwszym zdjęciu widać także tą mniejszą frezarkę z ramą 500x500), właśnie w celu pokazania różnicy w rozmiarze:


Skręcanie:





Arduino:

Testy i upiększanie:


Finał - front:

Finał - bok:
